Editing
AnoHana: Tom 1 Rozdział 14
(section)
Jump to navigation
Jump to search
Warning:
You are not logged in. Your IP address will be publicly visible if you make any edits. If you
log in
or
create an account
, your edits will be attributed to your username, along with other benefits.
Anti-spam check. Do
not
fill this in!
==Rozdział 14 - Zawołaj moje imię== - … W upale, Atsumu, który zapomniał włączyć klimatyzację, gapił się na swój telefon. Chiriko wysłała mu sms: „Dzisiaj urządzamy przyjęcie, by powitać Menmę. Wszyscy z Super Obrońców Pokoju będą, ale nie wyglądałeś zbyt dobrze. Jeśli masz ochotę, dołącz do nas.” - Jeśli mam ochotę... Co ona ma na myśli? Czym jest chęć? Nie mógł znaleźć żadnego powodu do posiadania chęci. Atsumu rozgniewał się, jakby został zdradzony przez Chiriko. Wszyscy z Super Obrońców Pokoju? Gniew Atsumu stał się gniewem Menmy. Zadrżała cicho; jej krótki, nieregularny oddech niemal czuł na swoim uchu. Atsumu stracił już umiejętność dokonania dobrego wyboru. Nie było innego sposobu by to zrobić nawet jeśli miał ten problem. Myślał w głębi serca. (Jeśli naprawdę jest Menmą, którą tylko on może widzieć…) Co pomyślałaby Menma, jeśli znałaby moje myśli? Problem leżał w tym, że Atsumu nie mógł już przestać. Te myśli nie mogły go powstrzymać przed zrobieniem tego. -Menma. Pozwól im cię zobaczyć. Pozwól im spojrzeć na ciebie. Atsumu mocno popchnął drzwi. - Ach... Meiko ćwiczyła głos przed włączonym wiatraczkiem elektrycznym. Zanim Jinta poszedł do szkoły, otworzył okno w swoim pokoju i nawet wniósł na górę wiatrak. Nie wiedział, że upał był dla Meiko tylko psychiczną niedogodnością, nie fizycznym odczuciem. Nie wiedział; nie próbował także celowo tego sprawdzić. Meiko zaakceptowała dżentelmeński gest Jinty i wcisnęła guzik na wiatraku. - Ah… Ah… Ale to straszna nuda. To znudzenie łączyło się ze zmartwieniem o Jintę, sprawiając że trudniej było znieść ten czas. Meiko zeszła na dół. Kapliczka była w salonie. Choć zawsze wiedziała że tam była, trochę bała się do niej zbliżyć. Meiko znała uśmiechniętą twarz z fotografii na kapliczce i imię, które zawsze wymawiał przed nim tata Jinty, ale w jej sercu zawsze było jakieś wahanie, które powstrzymywało ją przed obejrzeniem jej. Jednakże Meiko siedziała na poduszce przed kapliczką bez wahania. - Ciociu… Meiko klasnęła dłońmi przed matką Jinty. W tej chwili, duch przechodził prze ceremonię pamięci zmarłej osoby; to była dziwna scena. - Ciocia jest piękniejsza niż na fotografii. Moje zdjęcie też jest takie: nie bardzo je lubię, ale jest rzadkie, takie na którym nie robię V. Lubię robić V podczas robienia zdjęć. Jest tylko parę na którym go nie robię. Potem delikatnie zadzwoniła dzwonkiem. Ostry dźwięk rozbrzmiewał w wilgotnym pomieszczeniu, przynosząc piękny, świeży dźwięk. -Choć Menma zmarła, nadal jest bardzo żywa... Kap, kap… Coś kapało z oczu Menmy. -Ach. E? Co się stało? E? Łzy płynęły chaotycznie. Nawet gdy pocierała oczy wierzchem dłoni, nie chciały przestać. - Co ze mną? Jak dziwnie… Ciociu, nie śmiej się ze mnie. Mama Jinty na fotografii uśmiechała się delikatnie, ale nie mogła naprawdę się roześmiać. W zamian odezwało się dzwonienie dzwonka, jakby miał się zepsuć. -…e? Tap, tap, tap. Meiko weszła po schodach i poszła do pokoju Jinty. Otworzyła okno, wyciągnęła się w jego stronę i spojrzała na zewnątrz. -Anjo?! Przed drzwiami stała Anjo, która miała iść do szkoły. Szczęśliwa Meiko chciała pomachać do Naruko. (An-Anaru… czy wystraszyłaby się ducha Menmy?) Meiko zapamiętała wczorajszy wyraz twarzy Naruko. Była bardzo zszokowana, oczy rozszerzyły jej się w zdumieniu. Meiko nigdy nie widziała takiej reakcji, gdy była jeszcze żywa. (Byłaby na pewno przerażona) Wszyscy w Super Obrońcach Pokoju zaczęli się jej bać. (Co za udręka.) Po Naruko widać było napięcie. Nacisnęła dzwonek i nie odeszła, pomimo że nie było nikogo, kto otworzyłby drzwi.. Liczyła się z tym, że Jinta będzie w domu, był oczywisty dowód na to, że ktoś w nim jest: okna w pokoju były otwarte. To był pokój na końcu drugiego piętra. Jeśli nic się nie zmieniło, to pokój Jinty. Zasłony zawieszone na oknie falowały, lekko jak piórka. (Czy Menma też jest w tym pokoju?) Wiatr na nie zawiał. Fuuusz, przeleciał przez pokój. Przez wiatr, zasłony wybrzuszyły się. Potem zasłony opadły, ale tym samym utworzyły tajemniczy wklęsły kształt. Tak jakby stał tam ktoś, kogo nie było widać. - !!! Naruko zachwiała się. Ale dudnienie jej serca uspokoiło się szybko. Zasłony, które po czasie zmieniły kolor pokazywały urzekającą biel w świetle słonecznym. Były niesamowicie delikatne, pełne gracji gdy powiewały, tak jak biała sukienka, którą ona nosiła tego dnia… Naruko zrozumiała od razu. Zrozumiała, kto tam stał. -Menma. Jesteś tam? Meiko usłyszała szept Naruko. Tych słów nie można było usłyszeć z powodu ich głośności, jednak kształt ust Naruko i jej wyraz twarzy sprawiły, że Meiko zrozumiała. - Ach! Słowa Naruko sugerowały, że Menma naprawdę tam była. - Anaru. Menma…! Łzy znów popłynęły po twarzy Menmy. - Zawołaj jeszcze raz. Zawołaj mnie jeszcze raz, Anaru! Meiko wyszła z pokoju i zbiegła po schodach tak szybka, jak mogła. Serce Meiko dudniło: Naruko zaakceptowała ją i tak jak wtedy, zawołała jej imię. Nie było miejsca na myślenie o wyrafinowanych rzeczach. Meiko, w świetnym humorze, otworzyła drzwi… <noinclude> {| border="1" cellpadding="5" cellspacing="0" style="margin: 1em 1em 1em 0; background: #f9f9f9; border: 1px #aaaaaa solid; padding: 0.2em; border-collapse: collapse;" |- | Powrót do [[AnoHana: Tom 1 Rozdział 13|Rozdział 13 - Letni odludek]] | [[AnoHana: Kwiat, który widzieliśmy tamtego dnia|Strona Główna]] | Idź do [[AnoHana: Tom 1 Rozdział 15|Rozdział 15 - Dzika bestia lata]] |- |} </noinclude>
Summary:
Please note that all contributions to Baka-Tsuki are considered to be released under the TLG Translation Common Agreement v.0.4.1 (see
Baka-Tsuki:Copyrights
for details). If you do not want your writing to be edited mercilessly and redistributed at will, then do not submit it here.
You are also promising us that you wrote this yourself, or copied it from a public domain or similar free resource.
Do not submit copyrighted work without permission!
To protect the wiki against automated edit spam, please solve the following captcha:
Cancel
Editing help
(opens in new window)
Navigation menu
Personal tools
English
Not logged in
Talk
Contributions
Create account
Log in
Namespaces
Page
Discussion
English
Views
Read
Edit
View history
More
Search
Navigation
Charter of Guidance
Project Presentation
Recent Changes
Categories
Quick Links
About Baka-Tsuki
Getting Started
Rules & Guidelines
IRC: #Baka-Tsuki
Discord server
Annex
MAIN PROJECTS
Alternative Languages
Teaser Projects
Web Novel Projects
Audio Novel Project
Network
Forum
Facebook
Twitter
IRC: #Baka-Tsuki
Discord
Youtube
Completed Series
Baka to test to shoukanjuu
Chrome Shelled Regios
Clash of Hexennacht
Cube × Cursed × Curious
Fate/Zero
Hello, Hello and Hello
Hikaru ga Chikyuu ni Itakoro......
Kamisama no Memochou
Kamisu Reina Series
Leviathan of the Covenant
Magika no Kenshi to Basileus
Masou Gakuen HxH
Maou na Ore to Fushihime no Yubiwa
Owari no Chronicle
Seirei Tsukai no Blade Dance
Silver Cross and Draculea
A Simple Survey
Ultimate Antihero
The Zashiki Warashi of Intellectual Village
One-shots
Amaryllis in the Ice Country
(The) Circumstances Leading to Waltraute's Marriage
Gekkou
Iris on Rainy Days
Mimizuku to Yoru no Ou
Tabi ni Deyou, Horobiyuku Sekai no Hate Made
Tada, Sore Dake de Yokattan Desu
The World God Only Knows
Tosho Meikyuu
Up-to-Date (Within 1 Volume)
Heavy Object
Hyouka
I'm a High School Boy and a Bestselling Light Novel author, strangled by my female classmate who is my junior and a voice actress
The Unexplored Summon://Blood-Sign
Toaru Majutsu no Index: Genesis Testament
Regularly Updated
City Series
Kyoukai Senjou no Horizon
Visual Novels
Anniversary no Kuni no Alice
Fate/Stay Night
Tomoyo After
White Album 2
Original Light Novels
Ancient Magic Arc
Dantega
Daybreak on Hyperion
The Longing Of Shiina Ryo
Mother of Learning
The Devil's Spice
Tools
What links here
Related changes
Special pages
Page information