Editing
Żywot 5: Światowe pragnienie stali
(section)
Jump to navigation
Jump to search
Warning:
You are not logged in. Your IP address will be publicly visible if you make any edits. If you
log in
or
create an account
, your edits will be attributed to your username, along with other benefits.
Anti-spam check. Do
not
fill this in!
===Część 2=== Po powrocie do domu mojej babci, ja i Asia przygotowywaliśmy się do naszego nocnego wypadu tak, aby nikt tego nie zauważył. Dokładnie też wypytałem mojego tatę o okolicę. – Hej tato, czy..... Gdzieś tu jest miejsce, które może być nawiedzone? Jeśli wampiry zamierzają się ukrywać, to pomyślałem że skorzystają z domu albo budynku, który został porzucony. Nie będą też aktywni w środku dnia, no chyba że są dziennymi wampirami, tak jak Gasper. Jednak z tego co usłyszeliśmy, to nie są. Elmenhilde nosiła w końcu kaptur, aby ukryć swoją skórę przed promieniami słonecznymi. W takim razie muszą mieć jakąś kryjówkę. Najpewniej jest to jakieś bezludne i ciemne miejsce. Tata podrapał się po policzku. – Pamiętasz jak ja i twój dziadek zabraliśmy cię do pewnego miejsca, gdy miałeś osiem lat? Tego lasu pełnego chrząszczy. W jego głębi była rezydencja zbudowana w europejskim stylu. Proponowałem żebyśmy urządzili sobie w niej test odwagi, ale zacząłeś płakać i krzyczeć, że chcesz wracać do domu – powiedział. Ach~ teraz sobie przypomniałem… W tym lesie była rezydencja. Według taty, była to letnia rezydencja, którą zbudował jakiś szlachcic w epoce Meiji lub Taisho<ref>Meiji to okres panowania cesarza Mutsuhito, przypadające na lata 1868-1912. Taisho to okres w historii Japonii trwający od roku 1912 do1926., przypadający na panowanie cesarza Yoshihito.</ref>. Nie wiadomo jednak czy ród szlachcica wymarł, czy też może sprzedał komuś tęą rezydencję, dość że od dawna nikt tam nie mieszkał już w czasach, gdy mój tata się urodził… Gdy tylko się tego dowiedziałem, natychmiast skontaktowałem się z Seekvairą-san. Wkrótce potem jak wysłałem jej wiadomość, odpowiedziała mi w taki sposób „Całkiem możliwe że właśnie tam się ukrywają”. Tak więc postanowiliśmy, że nasza piątka sprawdzi dzisiaj tę rezydencję. Kiedy upewniliśmy się, że wszyscy poszli spać, ja i Asia wymknęliśmy się po cichu z domu. Wzięliśmy ze sobą mojego chowańca, Ryuuteimaru, który zabrał nas do miejsca, w którym spotkaliśmy się z grupą Seekvairy-san. Ten malec ostatnio nieźle urósł i teraz może zabrać na pokład sporą grupę ludzi. Dołączyliśmy do Seekvairy-san na środku wiejskiej drogi, we mgle pod nocnym niebem. – Chodźmy więc do lasu...... Seekvaira-san poprosiła mnie abym prowadził, więc zabrałem ich głęboko w las. To miejsce jest jak mała góra, której zbocza są porośnięta lasem, a na jej szczycie znajduje się rezydencja. Kiedy wspinaliśmy się na górę, Elmenhilde zadała mi zaskakujące pytanie. Skoro jest już po zmroku, zdjęła swój kaptur. – Chciałabym cię o coś zapytać. – …O co chodzi? – …Jak się ma Gasper Vladi? – W porządku. Mocno trenuje, mówiąc, że zamierza obudzić Valerie. Ta dziewczyna traktowała Gaspera jak śmiecia, ponieważ był dhampirem. Cóż, skoro wampiry czystej krwi uważają się za lepsze od wszystkich, to pewnie traktują tak także innych… Jednak mój kouhai trenuje, aby przebudzić kogoś, kto jest dla niego cenny. Dlatego nie pozwolę nikomu śmiać się z jego determinacji. – Nie waż się nawet z niego żartować – powiedziałem, patrząc na nią. Ale ona… Nie obraziła się, ani nie odparowała. Patrzyła tylko przed siebie. – …Byłam tylko ciekawa – powiedziała i ruszyła przed siebie. – …Najwyraźniej zmieniła się nieco od czasu, gdy spotkaliśmy ją po raz pierwszy… Byłem zaskoczony jej odpowiedzią. Wtedy była strasznie napuszona, ale najwyraźniej już taka nie jest. – Obecnie jest agentką Carmilli i podróżuje, likwidując tych, którzy wykorzystali chaos i zbuntowali się. Jest sama, gdyż jej kraj się odbudowuje i brakuje im ludzi – wyszeptała mi Seekvaria-san do ucha tak, aby Elmenhilde tego nie usłyszała. Dlatego nie ochraniają jej ci sami słudzy, co ostatnio. Skoro jej kraj ma kłopoty, to nic dziwnego że brakuje im rąk do pracy. Więc pracowała niestrudzenie dla własnego kraju. – Ale dlaczego Frakcja Carmilli poprosiła Ród Agares o pomoc? Komunikowaliście się już wcześniej? – zapytałem z ciekawością. Zaciekawiło mnie, jakie związki łączyły Ród Agares i Frakcję Carmilli. W końcu nigdy bym się nie spodziewał, że spotkam tutaj tak zaskakującą parę. – Od czasów starożytnych, Ród Agares jest znany jako ten, który sprowadza uciekinierów. Tak więc czarownicy z najróżniejszych frakcji od czasu do czasu nas wzywają, myśląc że to wciąż prawda – wyjaśniła Seekvaria-san. Och~ więc to ma coś wspólnego z atrybutem ich rodu. Sprowadzanie uciekinierów, hę, to specyficzna cecha. – Więc ty też masz taką moc? – zapytałem. Seekvaria-san przytaknęła. – Powiedziano, że pierwsze pokolenie miało taką moc i mogli dzięki niej nawet kontrolować czas. Ale obecnie skupiamy się na zbieraniu informacji, dzięki naszej książęcej pozycji. Pierwsze pokolenie… Więc to on podpisywał tamte dokumenty, a legendy o jego mocy dotarły nawet do jego potomków. – Ty też potrafisz kontrolować czas, Seekvaria-san? – Cóż, Czas jest cechą Rodu Agares, więc taka moc została przekazana ludziom z rodziny. Ja też dysponuję taką mocą, chociaż w ograniczonym stopniu. …Możliwe że widziałem to na nagraniu Królewskiej Gry pomiędzy Soną-kaichou i Seekvarią-san, ale… Ale mogłem tego nie zapamiętać. Zamiast tego w głowie utkwił mi smoczy pojedynek pomiędzy Alivianem-san i Sajim. Będę musiał jeszcze raz obejrzeć ten film. Rozmowa zeszła na boczny tor. Cóż, najwyraźniej Ród Agares i Frakcja Carmilla są powiązani dzięki informacjom. Szliśmy jeszcze przez dziesięć minut, ale… Zacząłem się czuć niepewnie. Nawet mgła zaczęła robić się coraz gęstsza, a rezydencji nie było nigdzie wydać. Kiedy byłem dzieckiem, dotarcie do tego domu podczas dnia nie trwało dłużej niż dwadzieścia minut. Nawet jeśli jest ciemno, to widzę wszystko dokładnie, gdyż jestem diabłem. Więc nawet pomimo gęstej mgły powinienem zobaczyć tę rezydencję. Do tego, ta mgła ma… Jakąś ciężką i złowieszczą aurę. To prawdopodobnie bariera. Używanie czegoś takiego to pospolita taktyka. Seekvaria-san zatrzymała się i popatrzyła przed siebie. – …Najwyraźniej patrzą w tym kierunku. Może używają mgły aby nas spowolnić i zastawić pułapki dookoła swojej kryjówki? – powiedziała sama do siebie, kiwając głową. – …Może chcą wykorzystać tę mgłę, aby przed nami uciec? – zapytałem Aliviana-san. – To niemożliwe, skoro to miejsce jest otoczone barierą Seekvairy-san. Przeciwnicy już o tym wiedzą i stworzyli swoją własną. Więc w sumie stworzyli swoją barierę wewnątrz naszej. Niemożliwe! Seekvaira-san stworzyła własną barierę! Ona naprawdę jest dokładna… Stworzyła ją pewnie po to, aby nie tylko powstrzymać przeciwnika przed ucieczką, ale także po to, aby upewnić się, że żaden obcy nie zauważy naszej walki. – Więc stworzyłaś barierę jeszcze zanim przeciwnik uciekł – powiedziała Asia do Seekvairy-san. Nagle… Pod Seekvarią-san pojawił się mały cień. Jeśli się mu bliżej przyjrzeć… To był to Guunndam Gunplaaaaaaaa! Do tego ruszał się jak żywe stworzenie! – Ci goście wspierają moją barierę. Nie mają zbyt wiele sił aby się poruszać, ale skoro są takie małe, to mogę przeniknąć na teren wroga niepostrzeżeni. Obecnie rozstawiłam tych malców w promieniu kilkuset metrów, aby wspierały barierę – powiedziała Seekvaria-san, biorąc Gunplasa do rąk. Woach! Używa mobilnych Gunplasów, jako wsparcia dla bariery…! – Dodam coś od siebie, otóż wokół nas przepływ czasu jest inny niż na zewnątrz. Można powiedzieć, że godzina tutaj równa się kilku minutom na zewnątrz. Oto ograniczona moc Czasu, o której mówiła wcześniej Seekvaria-sama – oznajmił Alivian-san. …Więc jej mocą jest tworzenie przestrzeni i kontrolowanie przepływu czasu wewnątrz niej? Hmm, wprawdzie nie jest to ofensywna technika, ale może być przydatna, jeśli używasz jej mądrze. Więc to oznacza, że dookoła tego lasu jest mnóstwo modelów Gunpla, które utrzymują barierę. To dość szalone! Ja też chcę kontrolować modele za pomocą mojej mocy! Moje oczy zalśniły, gdy gapiłem się na Gunplasa. Nagle okulary, Seekvari-san zabłysły. – Jeśli chcesz, to później cię tego nauczę, co ty na to? – zaproponowała. – Naprawdę? Oczywiście, jako przyjaciel o wspólnych interesach! Wydaje się być niesamowicie szczęśliwa! Dałem się nabrać na jej sztuczki! Mam przeczucie że później zaprosi mnie do fanklubu maniaków Gundamów! – Cóż, pół biedy że musimy chodzić po lesie w gęstej mgle, ale nie możemy zobaczyć naszego celu. Alivian, zrób nam przejście – powiedziała Seekvaria-san do Aliviana-san, głaszcząc Gunplasa po głowie. – Tak, jak każesz… Gdy skłonił się Seekvari-san, z jego pleców wypłynęła potężna aura! Zmieniła kształt i przybrała postać smoka, który otworzył szeroko paszczę i strzelił potężnym smoczym pociskiem! Pocisk wystrzelony przez Aliviana-san popędził przed siebie, szybko rozpraszając całą mgłę! Zaraz potem zobaczyliśmy przed nami wielką rezydencję! Więc wampir ukrył w ten sposób swoją obecność… Ruszyliśmy w stronę rezydencji i wkrótce do niej dotarliśmy. Ogrodzenie było uszkodzone w kilku miejscach i nie spełniało dobrze swojej roli. Nawet metalowa brama była w połowie wyrwana, więc nie było żadnych problemów z dostaniem się na dziedziniec. To miejsce w ogóle nie zmieniło się od czasów, gdy byłem tu jako dziecko. Ogród był zarośnięty chwastami, a chodnik, który prowadził do drzwi wejściowych, cały popękał. Seekvaria-san stanęła przed rezydencją. – Ty, która porzuciłaś swojego pana i żyjesz spełniając swoje własne żądze! Twoje grzechy są warte tysiąc śmierci. Ukażę cię imieniu Arcyksięcia Agares! Pokaż się! – wrzasnęła głośno, odgarniając swoje blond włosy na bok. Och, tak jak się spodziewałem, awersja Rodu Agares wobec wygnanych diabłów jest wielka! Ja też czuję się podekscytowany! Nagle wszystkich nas dopadło złowieszcze przeczucie. Poczuliśmy też żądzę mordu! Spojrzałem w kierunku, z którego nadpływała! Za budynkiem coś błysnęło! Ta żądza mordu była skierowana… Wobec Elmenhilde?! – Uważaj! Złapałem ją i wzbiłem się w powietrze za pomocą moich smoczych skrzydeł! Wtedy rozległ się huk i w miejsce w którym stała Elmenhilde uderzył promień światła! …Czy to moc Świętego Światła? Pamiętam że widziałem taką moc w Niebie! Skoro promień światła miał kształt krzyża, to prawdopodobnie mam rację. Po tym jak postawiłem Elmenhilde na ziemi, spojrzałem w kierunku, z którego nadpływały mordercze żądze. – …No no…. Całkiem niezły refleks. Z ciemności bezgłośnie wyłoniła się czarnowłosa dziewczyna w pelerynie. Jej oczy były krwistoczerwone. Najwyraźniej ta kobieta jest wampirzycą i wygnaną diablicą… Jest uwodzicielską onee-sama o tajemniczej i zmysłowej aurze, ale ma też cechy wampira! Do tego aura którą od niej czuliśmy, była… Ponad średnioklasowym diabłem. Skoro dookoła najwyraźniej są pułapki, to najlepiej będzie zachować czujność. Błyskawicznie zwiększyłem moją moc i przyzwałem Zbroję Łuskową Daru Wzmocnienia. – Asiu, zostawiam wsparcie tobie. – Tak! Po tym jak zostawiłem Asię na tyłach, ruszyłem do przodu. – Ten atak został stworzony dzięki zmodyfikowanej broni, którą zdobyłam na ludziach z Kościoła, którzy próbowali mnie dopaść… – powiedziała wampirzyca uśmiechając się z pewnością. Roześmiała się z kpiną. Elmenhilde spojrzała na nią pełnym nienawiści wzrokiem. Więc ten atak zadano zmodyfikowaną bronią egzorcystów! Gdyby wampir lub diabeł został nim trafiony, to skończyłoby się to dla niego fatalnie. Wampirzyca rozłożyła szeroko ramiona, wzdymając swoją pelerynę. – To miejsce jest pełne ludzi z mojego parostwa, uzbrojonych w podobną broń! Jeśli nie będziecie ostrożni, to będzie to dla was niebezpieczne, wiecie o tym? Może przygotowała to, kiedy błądziliśmy we mgle? Albo szykowała to od początku. Cóż, chwilowo to nieistotne. Ale jej parostwo… Więc były już ofiary! Nie wybaczę jej, że zrobiła coś takiego z moim drugim rodzinnym miastem! Kiedy byłem wściekły, zauważyłem że wokół wampirzycy pojawiło się wiele małych cieni. Czy to… Modele Gundamówwwwwww?! Niemożliwe! Dlaczego tyle ich tutaj jest?! Uzbrojone Gunplasy otoczyły rezydencję! – Niemożliwe…! Naprawdę to zrobiłaś?! – wrzasnęła Seekvaira-san, która to zauważyła. Co tu się dzieje?! Nie mam pojęcia! Wygnańcy, wampirza zdrajczyni i… Gunplasy?! Doprawdy, co tu się dzieje?! Jedyne co rozumiem to to, że obecnie kontroluje modele swoją mocą, tak jak Seekvaira-san! – Fufufu. Tym promieniem światła strzelił jeden z tych modeli. Zmodyfikowałam je wszystkie według moich własnych planów! – powiedziała wampirzyca z dumą. Jeśli przyjrzeć się im uważnie, to z ich broni wydobywało się światło! … N-niemożliwe, one wystrzeliły promieniem światła?! Używają broni zdobytej na egzorcystach… Zmodyfikowałaś te modele?! Naprawdę?! Wampirzyca wyjęła kolejnego Gunplasa spod peleryny. Kiedy Seekvaira-san to zobaczyła, nie mogła powstrzymać wściekłości. – T-to jest... To jest oryginalny Doll Armour Great Gundam Evil Plan Prototype Numer 4, który wysłałam na patrol! Zostałeś przechwycony przez wroga! Wampirzyca spojrzała na tego wielkiego Gundama… Wszystko jedno. Och i FYI Doll Armour jest nazwą, którą nadano robotom z animacji „Gundam”! – …Więc ty to zrobiłaś, hę? Najwyraźniej kontrolujesz ich za pomocą swoich mocy… Żeby wysłać takie obrzydliwe ustrojstwo na patrol; w ogóle nie masz gustu. …Jest zła na to, że wysłała Gunpla na patrol…. Zaraz, to nie w porządku! Ona też używa modeli jako broni! Wampirzyca nie mogła powstrzymać swojej złości. – Dl… Dlaczego! Dlaczego umieściłaś broń z serii „Another Gundam”, na robocie z serii „New Universal Century”!! Pomyliły ci się serie! Świetlisty karabin i tarcza z dekoracją, dodatkowo z plecakiem i wielkimi bezużytecznymi skrzydłami, jest z serii „Another Gundam”! Nie daruję ci tego! – wampirzyca wskazała swój własny model. – Prosty, ale skuteczny karabin! Wszechstronna, ale praktyczna tarcza! Plecak bez zbędnych dodatków, ale za to z dopalaczem i szablą! Oto prawdziwy Gundam! W przeciwieństwie do serii „New Universal Century”, innych robotów nie możesz nazwać prawdziwym Doll Armour! – Więc jesteś… Fanką „New Universal Century”? Sądząc po twoim spojrzeniu podchodzisz z dystansem do serii „Another”. Są szczególnie radykalne frakcje, które uważają serię „Another Gundam” za swojego osobistego wroga. Więc ty też do nich należysz – odparła Seekvaria-san. – Skoro należysz do fanów „Another”, to potrafię to zrozumieć. Ale żeby łączyć tę serię z „New Universal Century”… Tak długo jak mam czerwone, nigdy się z tym nie pogodzę! – wrzasnęła wściekła wampirzyca. Twarz Seekvairy-san przybrała smutny wyraz. – …Biedaczka… Obie serie należą do „Gundama”. Jeśli zaprzeczysz istnieniu jednej z nich, to „Gundam” nie będzie „Gundamem”. – A jaką mamy pewność, że ta słaba i mętna mania z poprzedniej serii nie jest powodem, dla którego chciano skorumpować studio producenckie i młodych widzów?! – To tylko ich ego. ………… …Ja, Asia, Alivian-san i Elmenhilde nie potrafiliśmy robić nic poza gapieniem się na tą scenę.... …N-naprawdę nie mogę nic powiedzieć. …Jedyne co mogłem zrobić, to złapać się za głowę i paść na kolana. …Boże! W odległym lesie, w równie odległej wsi, diablica i wampirzyca kłócą się o „Gundama”! Nagle Alivian-san stworzył magiczny krąg i skinął głową. Najwyraźniej coś teraz robi... – W rezydencji najwyraźniej jest kilku wieśniaków… Wszyscy budują Gunplasy z pustymi oczami. Wampirzyca roześmiała się złowrogo. – Fufufu. Te Gunplasy są żołnierzami, których wybrałam do mojego parostwa! Ożywiam złożone modele i mogę jej wtedy kontrolować! Tego naprawdę chciałam, gdy odeszłam z mojego kraju i porzuciłam mojego byłego pana! Że co?! Mówisz że te Gunplasy są twoim parostwem?! Więc tylko dlatego porzuciłaś swój kraj, zostałaś diabłem i w ostateczności kontrolujesz wieśniaków i zbierasz ich tutaj?! Niemożliwe! Naprawdę ściągnęłaś tutaj ludzi, aby sklejali dla ciebie modele Gundamów! – Najwyraźniej to ona jest tą nową osobą, o której opowiadał nam właściciel sklepu. Do tego kupowała modele Gunpla. I nie chciała zmienić ich w swoje parostwo, a zbudować je z nich… Doprawdy, aż brak mi słów – powiedział Alivian-san, gdy zapoznał się z całą sytuacją. Zgadzam się z tobą! Mój drugi dom został opanowany przez jakiś maniaków Gundamów (do tego serii „New Universal Century”)! – Ci ludzie nie są niczym więcej niż personelem, który buduje moje parostwo… Niczym więcej niż narzędziami. Fufufu, po tym jak już zbuduję wszędzie takie fabryki, będę je produkowała masowo. I jeśli mi się uda, to nie będę się już wtedy bała Frakcji Carmilla! – wrzasnęła radośnie wampirzyca. Aby więc skleić swoje… Nie, aby zbudować swoje parostwo, zamierzasz wykorzystać tych ludzi. Do tego tworzenie modeli plazmowej broni, wzorowanej na uzbrojeniu egzorcystów, to niebezpieczny pomysł! To pewnie dlatego porzuciła swój kraj! Kiedy to wszystko się działo, nad głową Elmenhilde tkwił wielki znak zapytania. Nie ma szans, aby wampirza księżniczka zrozumiała rozmowę o „Gundamie”. Prawdopodobnie nie zrozumiała nawet oświadczenia tej wampirzycy na temat modeli Gunpla. – …Gundamy… To coś, co ekscytuje dziedziczkę Rodu Agares i nawet kusi wampiry… Co to takiego jest? Czy będę w stanie to lepiej zrozumieć, jeśli znów odwiedzę tamten sklep? – Przestań! To coś cię pochłonie! – natychmiast powstrzymałem Elmenhilde. Im dalej będzie się trzymała od „Gundama”, tym lepiej! – K-kiedy już wrócimy do domu, chciałabym skleić jeden z tych modeli! – Tylko nie ty, Asiu! Nie mogę posłać naszej Asi w świat „New Universal Century”! Nagle, wampirzyca i Seekvaria-san, których emocje sięgnęły zenitu, zajęły pozycję do walki! – Ta rezydencja jest miejscem, gdzie mogę używać aerografu bez ściągania uwagi! Jeśli będziecie mi przeszkadzać, to wtedy was zniszczę! – Jako spadkobierczyni Arcyksięcia Agares, nie mogę ci pozwolić na takie zło! I nie ma mowy, aby twojego serca dosięgły Gunplasy, których nawet nie budujesz sama! W środku nocy, modele Gundamów, kontrolowane przez diablicę i wampirzycę, stoczyły brutalną walkę… Powietrzna bitwa trwała, podczas gdy ja skupiłem się na egzorcyzmowaniu wampirzycy, dalej będąc oszołomionym.
Summary:
Please note that all contributions to Baka-Tsuki are considered to be released under the TLG Translation Common Agreement v.0.4.1 (see
Baka-Tsuki:Copyrights
for details). If you do not want your writing to be edited mercilessly and redistributed at will, then do not submit it here.
You are also promising us that you wrote this yourself, or copied it from a public domain or similar free resource.
Do not submit copyrighted work without permission!
To protect the wiki against automated edit spam, please solve the following captcha:
Cancel
Editing help
(opens in new window)
Navigation menu
Personal tools
English
Not logged in
Talk
Contributions
Create account
Log in
Namespaces
Page
Discussion
English
Views
Read
Edit
View history
More
Search
Navigation
Charter of Guidance
Project Presentation
Recent Changes
Categories
Quick Links
About Baka-Tsuki
Getting Started
Rules & Guidelines
IRC: #Baka-Tsuki
Discord server
Annex
MAIN PROJECTS
Alternative Languages
Teaser Projects
Web Novel Projects
Audio Novel Project
Network
Forum
Facebook
Twitter
IRC: #Baka-Tsuki
Discord
Youtube
Completed Series
Baka to test to shoukanjuu
Chrome Shelled Regios
Clash of Hexennacht
Cube × Cursed × Curious
Fate/Zero
Hello, Hello and Hello
Hikaru ga Chikyuu ni Itakoro......
Kamisama no Memochou
Kamisu Reina Series
Leviathan of the Covenant
Magika no Kenshi to Basileus
Masou Gakuen HxH
Maou na Ore to Fushihime no Yubiwa
Owari no Chronicle
Seirei Tsukai no Blade Dance
Silver Cross and Draculea
A Simple Survey
Ultimate Antihero
The Zashiki Warashi of Intellectual Village
One-shots
Amaryllis in the Ice Country
(The) Circumstances Leading to Waltraute's Marriage
Gekkou
Iris on Rainy Days
Mimizuku to Yoru no Ou
Tabi ni Deyou, Horobiyuku Sekai no Hate Made
Tada, Sore Dake de Yokattan Desu
The World God Only Knows
Tosho Meikyuu
Up-to-Date (Within 1 Volume)
Heavy Object
Hyouka
I'm a High School Boy and a Bestselling Light Novel author, strangled by my female classmate who is my junior and a voice actress
The Unexplored Summon://Blood-Sign
Toaru Majutsu no Index: Genesis Testament
Regularly Updated
City Series
Kyoukai Senjou no Horizon
Visual Novels
Anniversary no Kuni no Alice
Fate/Stay Night
Tomoyo After
White Album 2
Original Light Novels
Ancient Magic Arc
Dantega
Daybreak on Hyperion
The Longing Of Shiina Ryo
Mother of Learning
The Devil's Spice
Tools
What links here
Related changes
Special pages
Page information