Editing
CubexCursedxCurious:Volume1 rozdział 1
(section)
Jump to navigation
Jump to search
Warning:
You are not logged in. Your IP address will be publicly visible if you make any edits. If you
log in
or
create an account
, your edits will be attributed to your username, along with other benefits.
Anti-spam check. Do
not
fill this in!
===Część 2=== "Dzień dobry Haruaki-kun" Gdy Haruaki otworzył drzwi przywitał go znajomy uśmiech przyjaciółki. Miała na sobie duże, okrągłe okulary, przez co wyglądała jak postać z mangi. Miała na sobie fartuch, który podkreślał jej bogate kształty przez co chłopak był pod wrażeniem. Garnek, który trzymała w rękach wzmacniał wrażenie domowego ogniska. "Hej, Konoha co to jest?" "Zrobiłam za dużo Nikajugi<ref>'''Nikajugi''': W tłumaczeniu mięso i ziemniaki. Japońska potrawa mięsna złożona z ziemniaków i cebuli duszona w sosie sojowym, czasem z ito konnyaku i warzywami. Najczęściej używanym mięsem jest wołowina. Niestety nie ma o tym daniu informacji na wikipedi po polsku.</ref> więc pomyślałam, że podzielę się z tobą. Teraz jest za późno, więc możesz to zjeść później na śniadanie. "Właśnie jadłem śniadanie...A tak, świetnie, że przyszłaś. Muszę cię o coś prosić." Konoha przechyliła głowę z pytającym wyrazem twarzy. W tym momencie Yachi usłyszał zbliżające się kroki. "Ej Haruaki wciąż jestem głodna, a jedzenie się skończyło, masz coś jeszcze?" "Ale szybko to zjadłaś!" Nie trzeba mówić, że osobą która przyszła do Haruakiego była Fear. "Em, Haruaki-kun? Kim jest to dziecko?" "A tak, prośba o której ci mówiłem była o---." Fear wtrąciła się do rozmowy mówiąc wojowniczo; "Nazywasz kogoś dzieckiem, nawet go nie znając? Masz tupet, żeby tak mówić brzydulo." "Brzyd-..." Konoha wciąż się uśmiechała, ale Haruaki wyczuł od niej zbierającą się niebezpieczną aurę. Fear oczywiście stała za nim gniewnie patrząc na Konohę. "Wy dwie. Czemu się kłócicie przed moim domem." "Myślę, że masz błędne wyobrażenie sytuacji. Nie jestem zła. Po prawdzie powiedziałam tylko słowo DZIECKO." Teraz Haruaki poczuł za sobą nagłe zagęszczenie aury. Wyczuwał kłopoty, więc zmienił szybko temat. "Ach...Och,hej,hej, Konoha czy robiłaś coś jeszcze poza tym? Chodzi mi o to czy jadłaś śniadanie? Dlaczego nie zjesz tutaj dla odmiany. Minęło sporo czasu od kiedy ostatnio tu jadłaś, w każdym razie wychodzi na to, że muszę zacząć gotować więcej jedzenia." "Cóż, skoro tak to ujmujesz...Myślę, że mogę zjeść tutaj. Niech pomyślę, naprawdę minęło sporo czasu od kiedy jedliśmy coś wspólnie Haruaki-kun." "Wiesz o tym, że moje umiejętności kulinarne nie uległy poprawie?" "Są na poziomie więc nie masz się czym martwić. Jestem głodna gdy pomyśle o jedzeniu przez ciebie przygotowanym." Konoha uśmiechnęła się weszła do domu. Znikąd nadleciała obelga. "Choć i jedz. Sądzę, że masz do tego talent skoro wszystko co jesz idzie w cycki. Założę się, że masz przez to mały mózg." Haruaki usłyszał zgrzyt metalu. Niemal natychmiast zobaczył, że Konoha kuca łapiąc od spodu garnek, który wypadł jej z rąk. Spojrzał na podłogę i zauważył przecięte uchwyty. "Tak sobie myślę, że to smutne nie mieć wcale piersi pomimo tego że się je, nieprawdaż?" "Dlaczego ty...?" "Ahaha--Haruaki-kun już wchodzę." Konoha poszła do salonu śmiejąc się, a Fear stała za jej plecami i mruczała pod nosem z nienawiścią. "Jak można takim być, powinnam ją przeklnąć!" "Ona zwykle taka nie jest. Mi zresztą się wydaje, że to ty zaczełaś. Czemu jej tak nie lubisz?" "Nie twoja sprawa. Chociaż nie podobało mi się to co powiedziała kiedy mnie zobaczyła...Dla mnie to wystarczający powód, poza tym..." Zrobiła groźny uśmiech. "Chyba mi się podoba dręczenie tej cycatej krowy. Nie przegram następnym razem..." Fear, po chwili wachania odwróciła się i weszła do salonu. Haruaki bał się tego co może się zdarzyć gdy ta dwójka będzie sama w jednym miejscu. Jednakże musiał przygotować dla nich coś do jedzenia, więc nie miał wyboru i musiał zostawić je same. Yachi wziął w kuchni szybko miskę pełną jakiejś sałaty, dodał do niej trochę ryżu i zupy miso dla Konohy i zaniósł jedzenie do salonu. Gdy przyszedł zastał je obie śmiejące się nerwowo z siebie Tylko Bóg jeden wiedział co tu się wydarzyło pod jego nieobecność. I chyba nawet nie chciał wiedzieć. "Przyniosłem to co mi zostało w lodówce. Czy to będzie dla ciebie ok?" "Nie ma problemu. I tak zrobiłam dużo Nikajugi." Z efektem "Ta-Da" Konoha podniosła pokrywkę garnka, który wzieła ze sobą. W garnku była parująca zupa brązowego bulionu dashi i wołowiny. Wydobywał się z niego pobudzający węch zapach sosu sojowego. Mówiąc prościej wyglądało i pachniało przepysznie. W garnku była parująca zupa brązowego bulionu dashi i wołowiny, wydobywał się z niego pobudzający węch zapach sosu sojowego. Mówiąc prościej pachniało i wyglądało przepysznie. Jednak przyglądając się temu możnaby zauważyć przytłaczająco dużą ilość mięsa która "zalewała" resztę składników. Innymi słowy góra mięsa. Jeśli mnie pytać to raczej Nika-Nika-Nikajuga<ref>W oryginalnym przepisie więcej jest ziemniaków niż mięsa, które daje tylko aromat, więc jest go stosunkowo mało. "Nika" znaczy mięso.</ref> zamiast zwykłego nikajuga. "Um, wygląda źle?" "Wygląda przepysznie tak jak zawsze." Twarz Konohy rozjaśnił uśmiech. "Widać, że to zdecydowanie wygląda smacznie. Można łatwo zauważyć, że zostało przyrządzone przez jakiegoś nienasyconego żarłoka." Po tej uwadze okrągła pokrywka, którą trzymała Konoha, padła na stół w dwóch częściach. Podniosła jedną część i wyrzuciła za siebie. Po tym jak gdyby nigdy nic Konoha powiedziała smacznego i zaczęła wesoło jeść. (Przynajmniej Haruakiemu wydawało się, że taki był jej wyraz twarzy.) "Nie wiem dlaczego tak się zachowujecie, ale w każdym razie przedstawię was sobie. Konoha mój gość ma na imię Fear. Jak możesz łatwo się domyślić została tu wysłana przez mojego staruszka." Konoha spojrzała na Fear gdy ta podebrała masę wołowiny z garnka. Fear z kolei ją kompletnie ignorowała. "Fear. to jest Konoha. Mieszka w domu obok. Jesteśmy na tym samym roku w szkole, choć chodzimy do innych klas. Jesteśmy od dzieciństwa przyjaciółmi i---.' "I nie jest człowiekiem." Fear powiedziała to bez jakichkolwiek pretensji w głosie, ciszę przerwał Haruaki; "...Zgadza się. Ona jest tutaj kimś w stylu twojego seniora." "Wiem, że narzędzia, które mogą przybrać ludzką formę zwykle zachowują część natury swojej pierwotnej formy, nawet jeśli się zmienią - przypuszczam, że jesteś jakimś rodzajem ostrza. Prawda?" "Odpowiesz mi jeśli cię zapytam...jaka była twoja oryginalna forma?" Zapytała Konoha z uśmiechem na twarzy. Fear odparła prychnięciem. Zapadła cisza. Wszytskie talerze były prawie puste, gdy Fear zaczeła rozmawiać z Haruakim. "Więc wcześniej chciałeś mi powiedzieć, że mogę uwierzyć w to co powiedziałeś bo jest sprawdzone?" "Er...Tak, to prawda, Konoha robiła wiele rzeczy od kiedy przybyła między innymi takich jak praca na pół etatu." "On ma racje. Dzięki temu co robiłam jestem prawie wolna od moich przekleństw." "Mówisz, że prawie...Co może się stać gdy uwolnisz się całkowicie od klątw?" "Narzędzie z lekkim przekleństwem może wrócić do bycia zwykłym narzędziem lecz według mojego staruszka, negatywna energia, która jest wewnątrz narzędzi zmieniających się, jest w ich pierwotnych formach, tak więc nawet po neutralizacji narzędzie pozostaje w ludzkiej formie. Oznacza to, że obydwie uwolnicie się od swych przekleństw na zawsze." "Ja...nie chcę wracać do swojej pierwotnej postaci. Tak czuję i myślę." "Będę szczerym, nie wiem o tym wszystkim za dużo. Najlepiej będzie jak zapytasz starego, kiedy wróci." Fear nie słuchała Haruakiego. Milczała i skineła głową szepcząc:"Rozumiem...Ja nie...rozumiem..." To wyglądało jakby próbowała ukryć wyraz ulgi, który pojawił się na jej twarzy. Fear skończyła jeść to co miała na talerzu i zadała pytanie Konosze; 'Haruaki powiedział, że jesteś z nim od ponad dziesięciu lat, czy to naprawdę potrwa tak długo?" "Myślę, że to zależy w dużym stopniu od tego jak bardzo jesteś przeklęta ale..." Dwie puste miski zakrywały stół. Na moment dwie pary oczu----jedne ciche, a drugie z nutką wrogości----spojrzały na siebie nawzajem. "Ilość uraz, które nagromadziłyśmy wewnątrz siebie jest tak wielka, że niezależnie co zrobimy, nie możemy zapomnieć, wyrzucić z pamięci, czy sobie wybaczyć tego co zrobiłyśmy...Działasz mi na nerwach, ale przynajmniej w tym aspekcie powinnyśmy mieć coś wspólnego. To jest coś co możemy ze sobą dzielić - zrujnowany stan psychiczny." Fear zaczęła coś mówić, ale odwróciła wzrok i dopiero wtedy powiedziała; "...Czuj e to samo, wiesz. Ty też działasz mi na nerwach..." "Cóż, po prostu musisz to łatwo przyjąć do siebie. Myślę, że moja pomoc nic tu nie zdziała." Było to oficjalne oświadczenie seniora. Konoha wypowiedziała te słowa z niebywałą łatwością, a Fear oczywiście tylko prychnęła. Po skończonym posiłku wraz z Konohą posprzątał stół i poszedł do kuchni umyć miski. Kiedy wrócił Fear siedziała obejmując kolana i pustym wzrokiem wpatrywała się w ścianę. Kiedy przygotował herbatę podał jeden kubek Fear i zaczął pić. "A, tak Konoha, czy mogłabyś przynieść jej jakieś stare ubrania? Normalnie nie mówiłbym ci tego teraz, ale przydałoby się gdyby nasz gość miał jakieś ubrania." "...Sory, za małe piersi!" "Ej, nie wspomniałem słowem, że któraś część twojego ciała jest za mała." Haruaki prawie upuścił yunomi, które brał z przeciwległego krańca stolika. "Myślę. że to nie wielka pomoc...W porządku przyniosę je jak najszybciej." "Jestem ci wdzięczny." "A teraz powiedz, gdzie ona będzie spała?" "Huh? Nie wiem. Pewnie tutaj, może zamieszkać w jednym pokoju dla gości i tak są zawsze puste." "Co?! Będzie tu nocować?! Nie sądzę, by to był dobry pomysł." "Ale widzisz mieszkanie akcesoriów jest pełne. Kuroe nie ma w domu, a jej pokój jest zamknięty." Mieszkanie akcesoriów było zwykłym domem z dwoma pokojami wewnątrz. Konoha mieszkała tam ze swoim współokatorką, ale ona przyjeżdżała raz na jakiś czas, więc Konoha nawet nie odczuwała, że ma sąsiadkę mieszkającą obok. "Tak, a skoro o tym mowa, masz mi przygotować jak najbardziej ekskluzywny pokój jaki masz. Musisz zapłacić za to co mi zrobiłeś." "Zapłacić?" Gdy Haruaki zapytał ta groźne odpowiedziała; "Nie mów, że zapomniałeś, co mi zrobiłeś wcześniej z moim ciałem...Nikt wcześniej nie wkładał mi tam palca! Moja twarz płoneła z zakłopotania." Haruaki miał już powiedzieć, że Fear była wtedy tylko pudełkiem, ale wtedy można było usłyszeć dźwięk yunomi staczającego się na matę. Zauważył, że Konoha drżała kiedy wstawała, przez chwilę jeszcze fałszywie się uśmiechała, ale w końcu pękła i się rozpłakała. "Ohhhhhhhhhhhhhh! Nie mogę w to uwierzyć. Wy dwoje już robiliście TO?!!!" Uciekła z salonu zakrywając twarz dłońmi. Usłyszeć można było trzask drzwi wejściowych. Fear tylko skinęła głową dumna z siebie i powiedziała; "Nie wiem co do końca się stało, ale wygrałam, dzięki czemu czuję się bosko."
Summary:
Please note that all contributions to Baka-Tsuki are considered to be released under the TLG Translation Common Agreement v.0.4.1 (see
Baka-Tsuki:Copyrights
for details). If you do not want your writing to be edited mercilessly and redistributed at will, then do not submit it here.
You are also promising us that you wrote this yourself, or copied it from a public domain or similar free resource.
Do not submit copyrighted work without permission!
To protect the wiki against automated edit spam, please solve the following captcha:
Cancel
Editing help
(opens in new window)
Navigation menu
Personal tools
English
Not logged in
Talk
Contributions
Create account
Log in
Namespaces
Page
Discussion
English
Views
Read
Edit
View history
More
Search
Navigation
Charter of Guidance
Project Presentation
Recent Changes
Categories
Quick Links
About Baka-Tsuki
Getting Started
Rules & Guidelines
IRC: #Baka-Tsuki
Discord server
Annex
MAIN PROJECTS
Alternative Languages
Teaser Projects
Web Novel Projects
Audio Novel Project
Network
Forum
Facebook
Twitter
IRC: #Baka-Tsuki
Discord
Youtube
Completed Series
Baka to test to shoukanjuu
Chrome Shelled Regios
Clash of Hexennacht
Cube × Cursed × Curious
Fate/Zero
Hello, Hello and Hello
Hikaru ga Chikyuu ni Itakoro......
Kamisama no Memochou
Kamisu Reina Series
Leviathan of the Covenant
Magika no Kenshi to Basileus
Masou Gakuen HxH
Maou na Ore to Fushihime no Yubiwa
Owari no Chronicle
Seirei Tsukai no Blade Dance
Silver Cross and Draculea
A Simple Survey
Ultimate Antihero
The Zashiki Warashi of Intellectual Village
One-shots
Amaryllis in the Ice Country
(The) Circumstances Leading to Waltraute's Marriage
Gekkou
Iris on Rainy Days
Mimizuku to Yoru no Ou
Tabi ni Deyou, Horobiyuku Sekai no Hate Made
Tada, Sore Dake de Yokattan Desu
The World God Only Knows
Tosho Meikyuu
Up-to-Date (Within 1 Volume)
Heavy Object
Hyouka
I'm a High School Boy and a Bestselling Light Novel author, strangled by my female classmate who is my junior and a voice actress
The Unexplored Summon://Blood-Sign
Toaru Majutsu no Index: Genesis Testament
Regularly Updated
City Series
Kyoukai Senjou no Horizon
Visual Novels
Anniversary no Kuni no Alice
Fate/Stay Night
Tomoyo After
White Album 2
Original Light Novels
Ancient Magic Arc
Dantega
Daybreak on Hyperion
The Longing Of Shiina Ryo
Mother of Learning
The Devil's Spice
Tools
What links here
Related changes
Special pages
Page information