Editing
High school DxD Tom 20 Żywot 2
(section)
Jump to navigation
Jump to search
Warning:
You are not logged in. Your IP address will be publicly visible if you make any edits. If you
log in
or
create an account
, your edits will be attributed to your username, along with other benefits.
Anti-spam check. Do
not
fill this in!
===Część 3=== Kiedy światło zniknęło, miejscem do którego przybyliśmy, była.... piaszczysta plaża. Racja, jakby na to nie patrzeć, to była plaża. Niebo nad nami… było bardzo ciemne. Była noc. Szum fal roznosił się echem po cichej plaży. …W Zaświatach nie ma mórz. Duże jezioro też to nie było…. Ale Niebo wyglądało inaczej niż to w Zaświatach. Czyli to świat ludzi…? Kiedy tak myślałem, zobaczyłem że coś wisi w powietrzu. Przypominało Księżyc, tylko że były dwa. W świecie ludzi był tylko jeden, więc co to za miejsce…? Wszyscy spostrzegli, że nie były to ani Zaświaty, ani świat ludzi i zaczęli rozglądać się dookoła. – To miejsce jest odtworzoną częścią innego wymiaru, znanego jako drugi świat – nagle rozległ się czyjś głos. Spojrzeliśmy w kierunku z którego nadszedł i zobaczyliśmy mężczyznę siedzącego na krześle, którego otaczała urzekająca atmosfera, to Maou Ajuka Belzebub-sama. Obok niego stało łóżko, na którym ktoś spał. …Tylko że to krzesło i łóżko w ogóle tu nie pasowały. Normalnie na plaży korzysta się chyba raczej z parasola i leżaka? …Tajemniczość naprawdę pasowała do nietypowego smaku tego Maou-sama. Belzebub-sama zamknął książkę którą czytał i pozdrowił nas. – Dawno się nie widzieliśmy, członkowie Domostwa Gremory… Nie, powinienem raczej powiedzieć, członkowie DxD. Azazel-sensei jako pierwszy zrobił krok naprzód i uścisnął dłoń Belzebuba-sama, który wstał z miejsca. – Trochę czasu minęło. Ostatni raz widzieliśmy się w Zaświatach, Ajuka. Belzebub-sama uśmiechnął i uścisnął mu dłoń. – Po raz pierwszy spotykamy się jednak bez towarzystwa innych VIP-ów, były naczelniku Azazelu-dono. – Bardziej jestem ciekaw, czy przygotowałeś to wcześniej? – zapytał Sensei, rozglądając się dookoła. – Można powiedzieć, że nasze spotkanie jest dość niebezpieczne dla naszych frakcji, nawet jeśli są zintegrowanymi członkami DxD – odpowiedział Belzebub-sama, uśmiechając się krzywo. – Ajuka-sama, co z Raiserem i Ravel? – zapytała Rias. Belzebub-sama spojrzał w stronę łóżka. – Raiser Feneks został już zabrany przez swoją rodzinę, która przybyła wcześniej. Uznali jednak, że księżniczkę najlepiej by było powierzyć tobie. Ravel-san jest tam. Spojrzeliśmy na łóżko w którym.... Ravel spokojnie spała. Uch! Nie mogliśmy się wszyscy powstrzymać i ruszyliśmy w jej stronę. – Ravel! Ravel! – Ravel! Koneko-chan i ja wykrzykiwali głośno jej imię. – Teraz śpi – powiedział Belzebub-sama, aby nas uspokoić. – …Nnn… Ise… sama? I Koneko-san…? – odpowiedziała na nasze wołania Ravel. Kiedy Ravel otworzyła oczy, zobaczyła mnie i Koneko-chan! – Uwuaaaaachhh! Kiedy Koneko-chan zobaczyła że Ravel jest bezpieczna, przytuliła ją i zaczęła płakać. Ja wstydziłem się trochę, aby ją przytulić… Ale nie potrafiłem powstrzymać potoku łez, widząc że Ravel była cała i zdrowa! Wszyscy czuli zresztą ulgę. …Rozumiem, nie tylko Ravel, ale też Raiser jest bezpieczny i wrócił do domu ze swoją rodziną. – Moi specjalni agenci, drużyna Slash Doga, są ochroniarzami Raisera, więc nic im się nie stanie – dodał Sensei. Więc jego zadaniem było ochranianie Raisera. …Jednak jego bezpieczeństwo musi być ważną sprawą, skoro chroni go specjalna drużyna Grigori… To wydaje się mieć powiązanie z miejscem, w którym śpi Ravel. To pewne, że ta dwójka została wmieszana w jakiś incydent. Kiedy potwierdziliśmy, że rodzeństwo Feneks jest bezpieczne, Belzebub-sama odezwał się do nas: – Cóż, nie zaprosiłem was wszystkich tylko po to, aby powiedzieć wam, że ta dziewczyna jest cała i zdrowa. Nagle Belzebub-sama wyjął coś z kieszeni; figurę szachową. …O ile mnie pamięć nie myli, to właśnie Belzebub-sama stworzył system Diabelskiego Pionka. To wiadomo już od dawna, ale… nie widziałem wcześniej figury, którą trzymał w dłoni. To nie był ani Pionek ani Skoczek, ani tym bardziej Goniec czy Wieża, a już na pewno nie Królowa. – Coś nie tak z tą figurą? Nie przypomina żadnego z Diabelskich Pionków. Racja, aura którą emanowała ta figura, zdecydowanie należała do Diabelskiego Pionka. Wskrzeszone diabły, włącznie ze mną, mogły to poczuć. Wtedy z ust Belzebuba-sama popłynęła szokująca prawda: – To figura Króla. – CO!? …Jak to możliwe? To w ogóle prawda!? Jak można się spodziewać, wszystkich to oszołomiło! To dlatego, bo aż dotąd nigdy nic nam nie powiedziano o istnieniu figury Króla. Z tego co słyszałem, po zostaniu wysokoklasowym diabłem, musimy tylko dotknąć „Pomnika” wewnątrz zamku Maou, albo któregoś z lordów, aby zostać Królem. Po tym dostajemy zestaw własnych Diabelskich Pionków i możemy zebrać parostwo. Dlatego powiedziano nam, że figura Króla nie istnieje… co prawda było to zaskoczeniem dla wszystkich, to był jednak ktoś, kogo to nie ruszyło, a konkretnie Azazel-sensei. – …Wprawdzie słyszałem plotki, ale widzę to po raz pierwszy. – …Wiedziałeś o tym, Sensei? – zapytałem. Sensei potarł dłonią brodę. – Słyszałem tylko plotki. Po podpisaniu traktatu pokojowego z diabłami kontynuowałem jednak szukania prawdy. Nie, nie, byłem zbyt zaskoczony! Nawet wysokolasowa diablica i Król, Rias, wyglądała na zaskoczoną, kiedy patrzyła na figurę, którą trzymał w ręku Belzebub-sama. – …Figura… Króla? Jak to możliwe? Technologia ich produkcji nie została jeszcze rozwinięta, prawda? Przecież sama rejestracja za pomocą „Pomnika” wystarczy, prawda? Tak działa system, zgadza się? – powiedziała. Belzebub-sama pokiwał głową. – Cóż, figura Króla pierwotnie nie istniała. Tak jak powiedziałaś, pierwotnie istniał system Diabelskiego Pionka i proces rejestracyjny Króla… Nie, mogę tylko powiedzieć, że wszystko było procesem rejestracyjnym. Ale aby nie narażać figury Króla na przypadki, kiedy sługa diabła awansuje, a figura w jego ciele połączy się z figurą Króla, co może być bardzo niebezpieczne – powiedział bawiąc się figurą w swojej dłoni. – Charakterystyczną cechą tej figury jest po prostu wzmocnienie mocy. Ale nie wzmocni jej słabo, tak ze dwa, czy trzy razy. Dopóki ktoś to posiada, może się wzmocnić dziesięć, albo jest szansa że i nawet sto razy. Łopatologicznie mówiąc może wzmocnić moc ponad wszelkie pojęcie. Dlatego figura Króla jest zabroniona. Obawiano się, że ci, którzy uzyskają ten rodzaj mocy, mogą mieć wrogie zamiary wobec rządu i mogą mu szkodzić. Nadmiar mocy może niektórych zaślepić …Czyste wzmocnienie. Węże Ophis też zdaje mi się zapewniały dziesięciokrotne, albo i nawet stokrotne wzmocnienie mocy, prawda? Czy Frakcja Starych Maou o tym wie? …Nie mam pojęcia, a nawet jeśli o tym wiedzieli, zastanawiam się czy z tego skorzystali. Dlaczego figura Króla została więc stworzona przez Maou.... Nie sądzę że nienawidzili obecnych władców Zaświatów tylko dlatego, bo korzystali z figur Króla. Wciąż pamiętam że Frakcja Starych Maou była wyjątkowo wrogo nastawiona. …Ci goście dostali węże po tym, jak otrzymali wsparcie Ophis, a następnie poddali się mocy. Gdyby byli w stanie użyć tej figury Króla, to pojawiłoby się wielu potężnych wysokoklasowcyh i wskrzeszonych diabłów. …Diadora z pewnością zatraciłby się w mocy tej figury. Zabronienie jej było łatwe do zrozumienia. Belzebub-sama stworzył w swojej dłoni mały, magiczny krąg. Po przesłaniu do niego małej ilości energii, na plaży pojawiły się postacie dwunastu ludzi. …Czułem że widziałem ich na nagraniach i w czasopismach o Królewskich Grach. Rias i Sona-zenkaichou też myślały, że wyglądali oni znajomo, a ich wyrazy twarzy zdawały się być zakłopotane. Wtedy Belzebub-sama ujawnił nam szokującą prawdę: – Ukazani tu ludzie to najlepsi zawodnicy Królewskich Gier. Łączy je jedno, wszyscy pochodzą z 72 Filarów, rodzin wysokolasowych diabłów czystej krwi. Dodatkowo wszyscy posiadają figurę Króla. To był pomysł starszyzny Zaświatów. Nie podano tego do publicznej wiadomości. Wskutek tego powstała grupa znana jako diabły klasy ostatecznej i nie byłoby przesady mówiąc, że dorównują Maou. – CO!? …Wszyscy zaniemówili. Słowa Belzebuba-sama były zbyt zaskakujące. – …Cóż, prawdziwą mocą ukazanych tu ludzi z rankingu jest…? – zapytał Sona-zenkaichou. – Ach, więc większość z nich używa mocy, która nie może zostać ujawniona publicznie, jako ich własna, aby dalej mogli wspinać się w rankingu. Większość kadry zarządzającej grą znajduje się po ich stronie. Zachowanie figury Króla, używanie przekupstwa w celu uzyskania praw handlowych i wraz z pomysłami starszyzny, spiskowanie w celu zmanipulowania gry. Wciąż są zamieszani w jakąś nieuczciwą i nieczystą konkurencję. Pomimo tego dalej są ludzie, którzy za pomocą swoich własnych mocy chcą stać się najlepszymi, tacy jak Smoczy Król Tannin i Rudiger Rosenkreutz. Ten trend widać zwłaszcza wśród wskrzeszonych diabłów. …To niewiarygodne wyznanie sprawiło, że wszyscy słuchaliśmy w ciszy. Potwierdzono że informacje które zostały ujawnione, nie miały nic wspólnego ze staruszkiem Tanninem. W rzeczy samej, jego prawdziwa moc była prawdziwa, jako diabła klasy ostatecznej. Belzebub-sama wzruszył ramionami. – Cóż, to zupełnie jak zawody w świecie ludzi… Królewska Gra ma podobną wadę. Byłem tylko inicjatorem i nie zarządzałem systemem osobiście. Mogą być inne „niedotykalne” i „niewymawialne” rzeczy, które są używane. Jako inicjator, niezależnie od epoki, produkowanie nowych rzeczy prędzej czy później sprawi, że sprawy po prostu wymkną się spod kontroli. Po tym jak system Królewskiej Gry został ustanowiony, większość praw przejęli obecni zarządcy gry. Nie spodziewałem się tego; Ajuka Belzebub-sama stworzył Królewską Grę, ale kiedy połączono ją z pomysłami innych ludzi, stała się taka odpychająca. Słyszałem, że dla twórcy nie ma nic bardziej denerwującego niż to, kiedy ktoś miesza się do jego dzieła. – To znaczy że nawet jeśli konkurencja jest ostra, to tak długo jak ktoś jest naprawdę silny, może zdobyć sławę w Królewskiej Grze. Dla ludzi ze starszyzny to nie fikcja… Ale gracze zdolni do przełamania statusu quo, tacy jak wy, są wyjątkami. Dla innych to niewykonalne zadanie. Nieprzemyślana świadomość i zdolność która uniemożliwia pokonanie starszyzny, która to stworzyła. – Więc to powód dla którego ranking najlepszych graczy się nie zmienia…? – zapytał Kiba, który zawsze ogląda Królewskie Gry. – Takie zawody w przeciąganiu liny są idealne, aby zachować równowagę. To tylko stare diabły, które potajemnie kontrolują rzeczy, aby czerpać z nich korzyści. To naprawdę tylko konkurencja dla najlepszych graczy starych diabłów, dzięki którym mogą zarobić dużo pieniędzy. Tak długo jak będą w stanie kontrolować zawody, zyski które otrzymują, będą wzrastać. Nie ważne ilu jest przyciągających wzrok wskrzeszonych diabłów. Tak długo, jak najlepsi gracze z rankingu kontrolowanego przez starych diabłów używają figury Króla, pretendenci do stania się najlepszymi, nie będą mieli łatwo. Z powodu słów Belzebuba-sama, Sona-zenkaichou padła na kolana. – …Jak to możliwe…!? Dla Sony-zenkaichou, która planowała stworzyć szkołę Królewskiej Gry, do której każdy mógłby uczęszczać, ta informacja była jak śmiertelna trucizna… Figura Króla. Ranking najlepszych graczy był ustawiony. Co za okrutny fakt. – …To wszystko jest tajemnicą. Gdyby ludzie się o tym dowiedzieli, wstrząsnęłoby to całymi Zaświatami… Saji, który wspiera Sonę-zenkaichou, miał przygnębiony wyraz twarzy. – …Sirzechs też nie może z tym wiele zrobić, prawda? – zapytał Azazel-sensei Belzebuba-sama. – Na razie tak jest. Z wierzchu to tylko front polityczny, którym zamierzają się aktywnie zajmować, ale jeśli będą działać pochopnie, równowaga Zaświatów ucierpi. W kwestii przetrwania rasy i co ważniejsze, walk wewnętrznych, to zarówno młodzi jak i starzy są w napiętej sytuacji, w której w jednej chwili wszystko może się zawalić. Ponadto przeciwnikami jest wielu starych, przebiegłych diabłów; dla ich własnego interesu i dobra arystokratycznego środowiska, zrobią wszystko. W pewnym stopniu są bardziej kłopotliwi, niż Frakcja Starych Maou, ponieważ są jeszcze mroczniejsi. Nawet ja i Sirzechs, mimo iż jesteśmy super diabłami, możemy się z nimi tylko nieznacznie przepychać. Królewska gra jest powiązana z polityką i ekonomią…. Poza sceną te potężne diabły manipulują rywalizacją dla swoich własnych celów. Teraz się o tym dowiedzieliśmy… Nie mogłem już dłużej patrzeć na zawodową grę! Mecz pomiędzy Domami Gremory i Bael, mógł być poza sceną uznany za starcie pomiędzy frakcją Maou, a frakcją Wielkiego Króla, co mogło być pewnym rodzajem rywalizacji. Mecz sam w sobie był szczery. Pewnie to dzięki tajnym działaniom Sirzechsa-sama, nikt nim nie manipulował. – Ale dlaczego nam to mówisz? Czy to nie było tak poufne, że wiedziała o tym tylko starszyzna i Maou? – zapytała Rias z ponurym wyrazem twarzy. Belzebub-sama zamknął cicho swoje oczy. – Osobą która nie powinna o tym wiedzieć, a może raczej powinienem powiedzieć że nie mogła się o tym dowiedzieć, już o tym wie. Ta osoba to Cesarz Diehauser Belial. Zna całą prawdę. —Co! …Wspomniał Cesarza. Do tego wygląda też na to, że zna prawdę o Królewskich Grach. – Czy Diehauser zasłużył sobie na swoją pozycję? – Jest czysty w swojej mocy, skoro używał swojego własnego talentu aby zostać mistrzem wśród diabłów. Bez korzystania z figury Króla, był w stanie osiągnąć szczyt. Stał także za incydentem, który miał kiedyś miejsce. Rizevim Livan Lucyfer był w stanie skraść Agreas dzięki pomocy Cesarza. Celem tego było ujawnienie wszystkim prawdy. – CO!?” …Jak to możliwe!? Ponownie byliśmy zaskoczeni tą informacją. Cesarz Belial naprawdę wspomógł Qlippoth!? Mistrz wziął udział w kradzieży Agreas…. W sumie jest ku temu pewne podejrzenie. Kiedy przybyliśmy do Akademii Auros, mistrz przyszedł się z nami spotkać i rozmawiał też z dziećmi. Potem poszedł do Agreas nakręcić film… Rozumiem, mistrz już wtedy zdradził i dołączył do Rizevima… Stoczyliśmy wtedy zaciekłą walkę w obronie Akademii Auros, a wszystko to ukartował mistrz. …Cholera, byłem bardziej zły, niż zaskoczony; ta cała seria zdarzeń zaczęła mnie martwić. Rias też była tak zaskoczona, że jej ramiona zaczęły się trząść. – Mistrz… brał udział w ataku terrorystycznym… Nie wierzę! – Uciekł dlatego, bo odkrył prawdę. Można powiedzieć, że dobrze to przemyślał i nie zrobił tego raczej pod wpływem impulsu. Nawet Xenovia, która zawsze jest taka impulsywna, zdawała się mieć wątpliwości na temat postępowania mistrza. Belzebub-sama zmarszczył brwi. – Ma swoje własne powody. …Jeśli szukacie źródła tej sprawy, to można powiedzieć, że to wina starych diabłów. …Sposób w jaki oni myślą narusza standardy Zaświatów. Wreszcie osiągnęło to swoje limity. Mistrz wykorzystał tą możliwość, aby wziąć sprawy w swoje ręce. Własne powody mistrza... Powód dla którego Zaświaty, diabły i wszystkie frakcje były jego wrogami, on naprawdę…. Spotkałem go tylko kilka razy, ale nie sądziłem, aby był złym człowiekiem. Jednakże, ponieważ byłem tylko dzieciakiem, któremu brakowało doświadczenia, nie mogłem dostrzec tego, że był zły…. Coś mnie jednak zainteresowało. – Dlaczego to spotkało Raisera i Ravel…? Czy Cesarz Belial zrobił to, aby dokonać ataku terrorystycznego? – zapytałem Belzebuba-sama. Dopiero teraz zauważyłem, że mistrz wciągnął w to rodzeństwo Feneks. – Chciał mnie wezwać, aby ze mną porozmawiać. Dlatego ich wykorzystał. Podczas meczu, kiedy następuje jakieś wykroczenie, wtedy muszę interweniować. W celu spełnienia tego warunku, miało miejsce wykroczenie, gdy mistrz użył swoich mocy przeciwko systemowi. Jego zdolność to Bezwartościowanie; moc która całkowicie niweluje specjalne zdolności. Uszkodził system odsyłający Królewskiej Gry, który sprawił, że uruchomiono system awaryjny. … Przeniosłem się tam wtedy, aby dowiedzieć się, dlaczego Cesarz zrobił coś takiego – odpowiedział Beelzebub-sama. …Więc tak to było z wykroczeniem. Cesarz użył własnej zdolności aby uszkodzić system gry i wskutek tego Belzebub-sama osobiście przeniósł się tam, gdyż zainteresował go ten incydent. – I o czym rozmawialiście? – zapytał Azazel-sensei. – Na temat figury Króla. Dał też jasno do zrozumienia, że współpracuje z Rizevimem. Pomimo tego, posiadanie rodzeństwa Feneks było zbyt niebezpieczne – odpowiedział Belzebub-sama. – Co się ostatecznie stało? – zapytałem ponownie. – Królewska Gra używa kamer w celach sprawozdawczych i dla nadzoru. Kamery używane do nadzoru nie są używane tylko przez kierownictwo, ale z jakiegoś powodu korzysta z nich także starszyzna. Widzieli też rozmowę pomiędzy Ajuką i mistrzem. Rodzeństwo Feneks, które było wtedy obecne, też może być podejrzane o branie w tym udziału. Ponieważ Ajuka i Cesarz rozmawiali na temat figury Króla, doprowadziło to do ujawnienia wielu poufnych informacji. Jeśli sprawy nie potoczą się tak jak trzeba, to rodzeństwo zostanie zlikwidowane – odpowiedział mi w jego imieniu Azazel-sensei. – Zlikwidowane, jak to…! Ravel zostanie zlikwidowana tylko za to, że była tam obecna? To nie do pomyślenia! Belzebub-sama uśmiechnął się krzywo. – Są gotowi to zrobić. Aby zachować swoją pozycję, te staruchy zrobią to bez mrugnięcia okiem. W przeszłości, jeśli ludzie dowiedzieli się prawdy o figurze Króla, byli przez nich bezlitośnie usuwani. Cesarz powierzył mi rodzeństwo Feneks właśnie dlatego, bo obawiał się, że może się stać coś takiego. Na mnie te stare dziady nie ośmielą się podnieść ręki. …Więc to coś takiego wydarzyło się podczas tego całego meczu między mistrzem Belialem i Raiserem…. – Zostali mi powierzeni oboje. Nie wypuściłem ich, dopóki nie miałem absolutnej pewności, że będą bezpieczni. Dla takich młodych ludzi jak wy, którzy mają przed sobą jasną przyszłość, śmierć z powodu urojeń tych staruchów jest czymś, na co nie mogę się zgodzić – kontynuował Belzebub-sama. Mimo iż Raiser i Ravel zostali wciągnięci w te poufne sprawy, byli bezpieczni, gdy Belzebub-sama dał z siebie wszystko, aby ich chronić. …Dla nas ten urzekający mężczyzna stał w najwyższym punkcie Zaświatów, w miejscu, którego nie mogliśmy nawet zobaczyć. Jednak był godny naszego zaufania, skoro ocalił rodzeństwo Feneks. Jak się nad tym zastanowić, to obecnie jestem silny i to dzięki temu, że to on pomógł mi dostroić moje figury. Kiedy Sona-zenkaichou się pozbierała, wstała na nogi i zmrużyła oczy. – Ajuka-sama, jakie teraz są zamiary mistrza? – zapytała. – Wszystko co wam właśnie powiedziałem, zostanie ogłoszone w całych Zaświatach i wśród wszystkich frakcji – powiedział Belzebub-sama. – CO!? Dla wszystkich był to szok. …Tak jak powiedział Saji, jeśli wszyscy poznają prawdę, system wartości Zaświatów zostanie mocno nadszarpnięty. Także nadzieje i marzenia nisko i średnioklasowych diabłów o Królewskiej Grze..... To doprawdy mroczne; jeśli wszyscy dowiedzą się o manipulacjach rankingiem, to ludzie którzy ciężko pracowali dla swoich marzeń i dzieci, które były pełne nadziei na przyszłość, będą załamani. Prawda która wyszłaby na temat Cesarza Beliala, absolutnego mistrza, zajmującego pierwsze miejsca, byłaby zbyt ciężka. – …Jeśli to wyjdzie na jaw, to być może pochłonie to więcej ofiar niż w przeszłości – powiedziała Sona-zenkaichou z zapłakanym wyrazem twarzy. Bitwa o Agreas i walka po ataku na Niebo pochłonęły wiele ofiar. To wyglądało, jakby tym razem celem Cesarza było wywołanie jeszcze większych strat. Jeśli prawda wyjdzie na jaw, może dojść do zamieszek. Belzebub-sama westchnął. – …Liczba ofiar będzie nie do pojęcia. Tym bardziej, że to wszystko ma miejsce w dość radykalnym czasie. Wraz z bitwą o Agreas, rzeczy które zostały utracone, nie mogą być ignorowane. – Więc gdzie jest teraz mistrz? – zapytała Rias. Po tym wszystkim powinno paść właśnie takie pytanie; więc gdzie jest mistrz? – Został przymusowo teleportowany. Musiał użyć mocy Rizevima, albo może użył mocy Smoka Zła, która jest znana ze swojej magii, Aži Dahāka. Uznał że to będzie niebezpieczne, jeśli pozostanie zbyt długo w moim towarzystwie – odpowiedział Belzebub-sama. Moje wątpliwości nie zostały jednak rozwiane. – …Ale dlaczego to się stało właśnie podczas meczu z Raiserem? Czemu nie zrobił tego podczas walki z innym przeciwnikiem…? – zapytałem. Belzebub-sama roześmiał się delikatnie. – Wkrótce poznasz odpowiedź na to pytanie. Jest niezwykle mądry. …? Za bardzo nie zrozumiałem. Miał powód aby wykorzystać Raisera, czy też nie? Azazel-sensei chrząknął. – Jednakże Ajuka, skoro stare diabły widziały nagranie na którym rozmawiasz z Cesarzem Belialem, to mogą cię oskarżyć o zaniedbanie – powiedział. – W pewnym stopniu to, co wydarzyło się na tym filmie, zostało sfałszowane. Teraz, jeśli te staruchy zrobią zły ruch… Sensei wzruszył ramionami. – Rozumiem. Nawet jeśli mistrz coś zrobił, to jest już na to rozsądna odpowiedź. Skoro chodzi o ciebie, to zdecydowanie przygotowałeś się na coś takiego. – Póki co tak właśnie jest. Jestem w końcu Maou. To coś czego nie może zrobić Sirzechs, a tylko ja. – Rozumiem, masz świętą rację. Ale nawet jeśli wydarzy się wiele rzeczy, musimy ograniczyć straty do minimum. – Oczywiście że to rozumiem. Zdecydowanie nie pozwolę aby niewinni cywile stali się ofiarami. Azazel-sensei i Belzebub-sama mówili o tym samym. Nie potrafiliśmy nie przyznać, że ci dwaj zasłużyli na swój status i tytuły przywódców. – Jeszcze raz dziękuję za pomoc w sprawie Ravel i Raisera, Ajuka. – Oczywiście że zrobiłbym coś takiego, były Naczelniku-dono. Rzadko można spotkać młodych ludzi, mających przed sobą tak jasną przyszłość, więc jakbym miał pozwolić im zginąć? Obecna Królewska Gra jest przejawem mojego leseferyzmu. Jeśli to możliwe, to chcę oczyścić środowisko gry na tyle, na ile mogę. Raiser Feneks oraz wy, młode diabły, możecie być żywotnymi talentami, które są potrzebne aby zmienić Królewską Grę. Zrobiłem krok naprzód i skinąłem głową. – …Nie rozumiem skomplikowanych spraw, ale kiedy chodzi o politykę, to całkowicie ufam Azazelowi-sensei i Maou-sama. Ale proszę, pozwól mi sobie podziękować. Jestem naprawdę wdzięczny, że pomogłeś Ravel i Raiserowi! To była szczera myśl. Pierwotnie polityka Królewskich Gier i jej mrok były daleko od nas. Ale to on był osobą, która ocaliła Ravel, więc chciałem mu za to podziękować. – …Dziękuję ci. – Ach, dziękuję! Koneko-chan stała obok mnie i dziękowała, kłaniając się. Gasper też nas naśladował. Przyjaciółka tej dwójki została ocalona, więc dziękowali temu Maou-sama. Członkowie DxD, którzy byli obecni, też kłaniali się z wdzięczności. Twarz Belzebuba-sama rozjaśnił uśmiech. – Cóż, młode diabły, spotyka was wiele kłopotów, ale proszę, przezwyciężcie je. Okoliczności w które rzucił cię los i ludzie, których nad sobą masz, a z którymi musisz się dogadać. Bądź co bądź, nie ważnie co się wydarzy, musisz z entuzjazmem wziąć się w garść i chronić rzeczy, które powinieneś! Krótko i na temat! Ach, każdemu kto nas uderzy, oddamy po stokroć. Wszystko co musi być chronione, będzie bronione z całej siły. Tacy jesteśmy. To nie było coś, co po prostu dotąd robiliśmy, ale będziemy to nadal kontynuować. Kiedy tak sobie myślałem, Azazel-sensei podniósł wskazujący palec. – Powiedz mi jedną rzecz, ile figur Króla obecnie istnieje? – zapytał Belzebuba-sama. – Produkcja została zatrzymana już na początkowym etapie. Nie, nikt nie zna sposobu ich produkcji i tylko ja je robiłem, więc to niemożliwe, aby powstały nowe figury. Podsumowując, istnieje tylko tych kilka, które zrobiłem. Śledziłem wszystkie; oprócz tych które mam, jest ich łącznie dziewięć. Cesarz oddał mi swoją i obecnie mam ich cztery. Nawet nie zauważyłem kiedy w dłoni Belzebuba-sama pojawiła się druga figura Króla. Bałem się że to figura od Cesarza. Kiedy Sensei to usłyszał, spojrzał ponuro. – …W rękach starszyzny diabłów pozostaje więc pięć. To zaskakująco dużo, a co najgorsze, wystarczająco wiele, aby wszcząć bunt. …Diabły które korzystają z tych figur, mogą rywalizować z diabłami klasy ostatecznej, a nawet z samymi Maou. Sensei nie wiedział nawet, czego można się spodziewać po tej piątce. – Planuję poświęcić kilka tysięcy lat na ich odzyskanie. To mój obowiązek, jako twórcy. Figura którą dostał od Cesarza, można uznać za odzyskaną. Gdyby dostał ją ktoś inny, to pewnie zrobiłby coś niesamowicie złego. To dobrze, że figura Cesarza nie została zabrana przez Rizevima…. A może była dla niego bezużyteczna? Maou-sama chyba odgadł moje myśli. – Jeśli figura Króla zostałaby użyta przez kogoś, kto już jest zbyt silny, albo przez kogoś, kto posiada specjalną zdolność, to wtedy mogłoby nastąpić przeciążenie. W najgorszym przypadku byłoby to zagrożeniem dla życia. Nawet gdyby ich ocalono… nie byłoby lepiej – powiedział. Więc to tak. To nie jest coś, czego może użyć ktoś, kto już ma moc. Czy to powód, dla którego Frakcja Starych Maou z tego nie skorzystała? Gdyby Rizevim tego użył, to mógłby umrzeć, więc dla tego nie skorzystał z tej figury…? Wciąż jest wiele pytań bez odpowiedzi. – Jest coś jeszcze, były Naczelniku, Azazelu-dono – powiedział Belzebub-sama do Azazela-sensei – O co chodzi? – Byłoby najlepiej, gdybyś zauważył. Szczerze powiedziawszy, to gdybym był wrogiem i chciałbym osłabić DxD, to byłbyś pierwszą osobą, którą wziąłbym na cel. Mn. …Nikt nie spodziewał się takich słów od Belzebuba-sama, a wszyscy skupili swoją uwagę na tej dwójce. – Jesteś zbyt utalentowany. Nie tylko to, jesteś ważnym konsultantem także dla innych frakcji. Jeśli następnym razem Indra i Hades wezmą sobie kogoś na cel, to będziesz to ty… Mam nadzieję, że już to zauważyłeś – kontynuował Belzebub-sama. Sensei wzruszył ramionami i uśmiechnął się krzywo. – …Bóg Zniszczenia powiedział to samo. …Jednak przygotowałem się już na taką sytuację. …Wziąć sobie na cel Senseia huh. Jest naszym dobroczyńcą, który nas prowadzi. Był też kilkakrotnie zamieszany w rozmowy między frakcjami jako pośrednik. Patrząc na obecny stan rzeczy, DxD również istniało dzięki Senseiowi. Dlatego zdolności Senseia były bardzo ważne dla nas obojga oraz dla VIP-ów z różnych frakcji. …Dlatego mógłby stać się ich celem. Proszę Sensei, nie pozwól aby coś ci się przytrafiło w przyszłości. Jeśli zginiesz, to będzie się źle dziać… Chociaż Sensei nie jest kimś, kogo można łatwo zabić. Ale rada Belzebuba-sama była wystarczająco straszna. – Słyszałem, że też zamieszałeś się w coś dziwnego? Znasz miejsce pobytu Przynosiciela Oczyszczenia i Telosa Karmy, prawda? Zrobiłeś to, ze swoją Drużyną… To ma coś wspólnego z tą przestrzenią, prawda? – zapytał Azazel-sensei Belzebuba-sama. Nagle Azazel-sensei wymienił dwa Longinusy…. O co chodzi? Wprawdzie wiedziałem, że Belzebub-sama działa ze swoją własną Drużyną gdzieś w Japonii… Co dwa Longinusy mają wspólnego z tym miejscem? Belzebub-sama pokręcił głową. – Przepraszam bardzo, ale to moja dziedzina. Nawet jeśli jesteście zaznajomieni z Boskimi Darami, to możecie nie zrozumieć. Jeśli chcecie wiedzieć, to miejsce istnieje poza światem. – Rozumiem – powiedział Sensei wzdychając z żalem. Nagle obok ucha Belzebuba-sama pojawił się magiczny krąg typu komunikacyjnego. Maou-sama wysłuchał komunikatu. – …Gorąca linia, huh. Belzebub-sama zmrużył wymownie oczy. – …Ho, do pewnego stopnia to nieoczekiwany ruch z ich strony, ale też bardzo zły ruch. Spojrzał w naszą stronę. – Powinniście natychmiast wracać – powiedział. – Co się stało? – zapytała Rias. Z ust Maou-sama popłynęła szokująca prawda: – Ophis została zaatakowana przez Smoka Zła. – CO!? Wszyscy zaniemówiliśmy. Złośliwość tych gości znów zaczęła się przejawiać.
Summary:
Please note that all contributions to Baka-Tsuki are considered to be released under the TLG Translation Common Agreement v.0.4.1 (see
Baka-Tsuki:Copyrights
for details). If you do not want your writing to be edited mercilessly and redistributed at will, then do not submit it here.
You are also promising us that you wrote this yourself, or copied it from a public domain or similar free resource.
Do not submit copyrighted work without permission!
To protect the wiki against automated edit spam, please solve the following captcha:
Cancel
Editing help
(opens in new window)
Navigation menu
Personal tools
English
Not logged in
Talk
Contributions
Create account
Log in
Namespaces
Page
Discussion
English
Views
Read
Edit
View history
More
Search
Navigation
Charter of Guidance
Project Presentation
Recent Changes
Categories
Quick Links
About Baka-Tsuki
Getting Started
Rules & Guidelines
IRC: #Baka-Tsuki
Discord server
Annex
MAIN PROJECTS
Alternative Languages
Teaser Projects
Web Novel Projects
Audio Novel Project
Network
Forum
Facebook
Twitter
IRC: #Baka-Tsuki
Discord
Youtube
Completed Series
Baka to test to shoukanjuu
Chrome Shelled Regios
Clash of Hexennacht
Cube × Cursed × Curious
Fate/Zero
Hello, Hello and Hello
Hikaru ga Chikyuu ni Itakoro......
Kamisama no Memochou
Kamisu Reina Series
Leviathan of the Covenant
Magika no Kenshi to Basileus
Masou Gakuen HxH
Maou na Ore to Fushihime no Yubiwa
Owari no Chronicle
Seirei Tsukai no Blade Dance
Silver Cross and Draculea
A Simple Survey
Ultimate Antihero
The Zashiki Warashi of Intellectual Village
One-shots
Amaryllis in the Ice Country
(The) Circumstances Leading to Waltraute's Marriage
Gekkou
Iris on Rainy Days
Mimizuku to Yoru no Ou
Tabi ni Deyou, Horobiyuku Sekai no Hate Made
Tada, Sore Dake de Yokattan Desu
The World God Only Knows
Tosho Meikyuu
Up-to-Date (Within 1 Volume)
Heavy Object
Hyouka
I'm a High School Boy and a Bestselling Light Novel author, strangled by my female classmate who is my junior and a voice actress
The Unexplored Summon://Blood-Sign
Toaru Majutsu no Index: Genesis Testament
Regularly Updated
City Series
Kyoukai Senjou no Horizon
Visual Novels
Anniversary no Kuni no Alice
Fate/Stay Night
Tomoyo After
White Album 2
Original Light Novels
Ancient Magic Arc
Dantega
Daybreak on Hyperion
The Longing Of Shiina Ryo
Mother of Learning
The Devil's Spice
Tools
What links here
Related changes
Special pages
Page information