Editing
High School DxD:Tom DX7 Dodatkowy Żywot
(section)
Jump to navigation
Jump to search
Warning:
You are not logged in. Your IP address will be publicly visible if you make any edits. If you
log in
or
create an account
, your edits will be attributed to your username, along with other benefits.
Anti-spam check. Do
not
fill this in!
===Część 2=== – Oto piąty mecz głównego etapu Międzynarodowego Turnieju Królewskiej Gry! Drużynami, które się dziś ze sobą zmierzą, są Drużyna Włóczni Niebiańskiego Cesarza, której przewodzi posiadacz Prawdziwego Longinusa, Cao Cao, oraz Drużyna Czerń z Północy, którą prowadzi legendarny Ognisty Gigant, Surtr! Będzie to starcie pomiędzy ludźmi a gigantami! Co się wydarzy w trakcie tej bitwy?! W salonie oglądaliśmy nagranie z meczu Pucharu Azazela. My, członkowie rodziny Hyoudou + α (anioły), zebraliśmy się w salonie aby obejrzeć mecz Drużyny Cao Cao. Właściwie to już on się odbył, a my tylko oglądaliśmy nagranie. Zapytacie pewnie, dlaczego zebraliśmy się tutaj tak dużą grupą, aby obejrzeć mecz, którego wynik już znamy? To dlatego, gdyż….. Na nagraniu, Cao Cao ciosem swojej Świętej Włóczni, powalił jednego z olbrzymów. – Wow, niesamowite. Nigdy bym nie pomyślała, że będę miała okazję zobaczyć Prawdziwego Longinusa – powiedziała szeptem szkarłatnowłosa dziewczyna, która zajadała się słodyczami, siedząc obok Rias. Autorką tych słów była Runeas Gremory, protoplastka Rodu Gremory, piękna diablica z włosami upiętymi z boków głowy, ubrana w mundurek Akademii Kuou! Tak. Ważnym zadaniem na dziś wieczór, które nam powierzono, było obejrzenie meczu z protoplastką-sama. Najwyraźniej naprawdę chciała obejrzeć jakąś rozgrywkę z Królewskich Gier, najlepiej taką, w której pojawia się Święta Włócznia. Tak więc, w salonie Rezydencji Hyoudou, oglądaliśmy mecz z protoplastką Rodu Gremory, którego wynik już znaliśmy. Była w pełni odprężona, że nawet zdjęła zakolanówki. Ach, widok gołych nóg jest najlepszy. Dla nas, członków Rodu Gremory, protoplastka rodziny była kimś więcej, niż tylko ważną osobistością. Początkowo więc zmierzaliśmy zaprosić ją do pokoju VIP-ów na jednym z wyższych pięter, ale... – Salon mi wystarczy, nie róbmy z tego wielkiej sensacji. Powiedziała coś takiego, więc oglądaliśmy mecz Cao Cao w salonie. – Oto twoja kawa, Runeas-san. Lubisz ją z dodatkowym cukrem i mlekiem, prawda? – uśmiechając się przyjacielsko, moja mama podała protoplastce-sama świeżo zaparzoną kawę. – Och, dziękuję ci bardzo – odparła protoplastka-sama z uśmiechem. – Ufufu, Runeas-san jest taka urocza – powiedziała moja mama, siadając obok mnie. Nie rozpoznała w protoplastce-sama kogoś z rodziny Rias, mimo że wszystko jej wyjaśniłem. Cóż, są spokrewnione, mimo że dzielą ich całe pokolenia. W końcu jedna z nich jest pierwszą głową rodziny, a druga kandydatką na to stanowisko... – Och! Wiele Pionów Drużyny Włóczni Niebiańskiego Cesarza zostało wyeliminowanych przez Hrungnira z drużyny Czerń! Z powodu gwałtownego ataku legendarnego olbrzyma, wiele pionów z drużyny Cao Cao odpadło z gry. Jak zwykle, nordyckie olbrzymy są bardzo potężne. Tak przy okazji Drużyna Cao Cao na ten mecz miała następujący skład: ・Król: Cao Cao. ・Królowa: Guan Gong (istota boskiej klasy). ・Wieża: Herakles. ・Wieża: Connla (użytkownik Nocnego Mirażu). ・Skoczek: Jeanne. ・Skoczek: Perseusz. ・Goniec: Georg. ・Goniec: Marsilio (użytkownik Zjawiskowej Klątwy). ・Pion [1-8]: Byli członkowie Frakcji Bohaterów. Taka była ich drużyna. Jej skład nie uległ zmianie od poprzedniego meczu. Do Drużyny Czerń, której przewodził Surtr, należały następujące osoby: ・Król: Surtr (Ognisty Gigant, Król Muspelheim<ref>Muspelheim, lub Muspel – w mitologii nordyckiej królestwo ognia. Mieszkają w niej Giganci ognia ze swym władcą, Surtrem. Jest ogniem, podczas gdy leżąca na północ od niego kraina Niflheim jest lodem. W wyniku zmieszania obu w przepaści Ginnungagap z topniejącego lodu powstała woda. Z iskier z Muspelheimu powstały planety, komety i gwiazdy. </ref>). ・Królowa: Sinmara (żona Surtra). ・Wieża [2]: Hrungnir (Lodowy Gigant, jötunn<ref>W mitologii nordyckiej, jötunnowie to lodowe olbrzymy, potomkowie Bergelmira.</ref>). ・Skoczek [2]: Hræsvelgr. ・Goniec [2]: Útgarða-Loki (Lodowy Gigant, jötunn). ・Pion: Dwóch wojowników z Muspelheim, każdy warty cztery figury. Taki był ich skład. Była to brutalna drużyna, do której należeli potężni, legendarni giganci i olbrzymi wojownicy. Od samego początku rozgrywek, bez żadnych problemów, rozgramiała zespoły z najróżniejszych frakcji. – W porządku, zatrzymałem ich! Herakles! Jeanne! Magiczne łańcuchy stworzone przez Georga uwięziły dwóch ognistych olbrzymów, którzy byli Pionami. Herakles i Jeanne, ten pierwszy z wybuchowymi zdolnościami swojego Boskiego Daru, a druga ze swoim olbrzymim smokiem zaatakowali razem gigantów, obalając ich na ziemię. Drużyna przeciwna, Czerń, poczynając od swojego Króla, Surtra, składała się wyłącznie z legendarnych olbrzymów mających od dwudziestu, do trzydziestu metrów wzrostu. Jednak olbrzymy będące Pionami były mniejsze i miały około dziesięciu metrów. – Ruszajmy, Georg. – Tak, Cao Cao! Cao Cao, który był już w swoim trybie Łamacza Ładu (miał aureolę na plecach), trzymał Świętą Włócznię pokrytą potężną aurą, podczas gdy Georg używał mocy mgły ze swojego Zatracenia Wymiaru, jednego z najpotężniejszych Longinusów oraz swojej wszechstronnej magii, którą władał, aby zadać obrażenia legendarnym olbrzymom. Olbrzymy są potężne dzięki swoim gigantycznym rozmiarom i wielkiej sile. Jednakże, miały problemy, gdy ścierały się z drużynami, które obierały sobie za cel ich słabe punkty. Takimi drużynami były drużyny „techniczne”, lub mające w swoich szeregach magów, lub ludzi z dobrymi technikami. Dlatego Cao Cao, posiadający znakomitą technikę oraz Georg, będący utalentowanym magiem, mieli znaczną przewagę nad gigantami. Jednak przeciwnikami były tak potężne olbrzymy, że zapisały się w nordyckiej mitologii. Gdyby byli rywalami, nad którymi można łatwo zyskać przewagę, nikt nie miałby problemów ze stawieniem im czoła. Chociaż Cao Cao od samego początku meczu był w trybie Łamacza Ładu, gdyż pewnie zrozumiał, że olbrzymy łatwo go pokonają, jeśli będzie zbyt oszczędny w używaniu mocy. Będący w boskiej klasie Guan Gong, który należał do Drużyny Włóczni Niebiańskiego Cesarza, też nie zamierzał pozostać w tyle. Dosiadał olbrzymiego konia o czerwonej maści i dzierżonym przez siebie bułatem błękitnego smoka zadawał obrażenia olbrzymowi z którym się mierzył – Teraz jest osiemnaście Longinusów, prawda? Za każdym razem kiedy się budzę, pojawiają się jakieś nowe – mruknęła protoplastka-sama, wpatrując się w ekran. Rozumiem. To normalne, że odnosi takie wrażenie, skoro przesypia całe epoki i budzi się od czasu do czasu. Ona sama zajadała jakąś przekąskę, ryżowe krakersy, gdy oglądała nagranie meczu. Na opakowaniu była jednak nadrukowana twarz Kiby. – Protoplastko-sama, co takiego jesz? – zapytałem z ciekawością. – Hę? Co takiego? To nowa przekąska, produkowana przez Gremorych. Nazywa się „Kiba-kyun Paisen”. Najwyraźniej jest wzorowana na japońskich krakersach ryżowych – odparła protoplastka-sama, pokazując mi opakowanie. R-rozumiem. Krakersy ryżowe produkowane przez Rodzinę Gremory, tak? – Nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego – powiedział Kiba zaskoczonym tonem, gdy zobaczył krakersy. Najwyraźniej ich istnienie było tajemnicą także dla niego….. C-cóż, jeśli o mnie chodzi, to istnieje też masa gadżetów i innych produktów powiązanych z Oppai Smokiem, które krążą po Zaświatach, a o których nie mam pojęcia. – ............ Nagle zauważyłem, że Ingvild intensywnie przyglądała się meczowi. Jeszcze niedawno przysypiała w takich sytuacjach... – Ostatnio, Ingvild-sama ogląda dużo nagrań meczów Królewskiej Gry. Oglądała też mecze, w których poprzednio brali udział Ise-sama i pozostali – szepnęła mi Ravel. ―――!! Naprawdę? Więc musiała obejrzeć je wiele razy... Kiedy tak rozmawiałem z Ravel, mecz na nagraniu trwał dalej. – Och, członek Drużyny Czerń, Wieża Hrungnir, zaatakował ludzi z ekipy Włóczni Niebiańskiego Cesarza swoją olbrzymią włócznią! Nawet bez bezpośredniego trafienia, atak legendarnego giganta był tak potężny, że wystarczył aby osłabić członków Frakcji Bohaterów, którzy byli ludźmi. – Wycofujemy się! Cao Cao i inni ludzie z jego drużyny, chwilowo podali tyły. Gdy jeden po drugim, olbrzymy oddzielały się od swoich towarzyszy, Cao Cao wydał swojej drużynie rozkaz. – W porządku, otoczymy ich! Georg! Słysząc swoje imię, Georg podążył za poleceniem przywódcy i zwiększył zdolność swojego Boskiego Daru, Zatracenia Wymiaru i użył Łamacza Ładu, Twórcy Wymiaru. Ze względu na to, co zrobił podczas ataku olbrzymich potworów, na jego Boski Dar nałożono ograniczenia, ale najwyraźniej poluzowano je na czas głównej fazy turnieju. Używając mocy mgły, stworzonej przez Łamacza Ładu, Georg utworzył na polu gry swoją własną barierę. Jeden z olbrzymów został w niej uwięziony, a członkowie drużyny Cao Cao, począwszy od niego samego, zaczęli wchodzić do środka. Ta taktyka polegała na zapieczętowaniu każdego z olbrzymów wewnątrz potężnej bariery i zaatakowanie go przewagą liczebną. – Z pewnością pokonamy ich jednego po drugim! Dalej! – Tak jesttttt!!! Drużyna odpowiedziała na rozkaz Cao Cao i wszyscy razem uderzyli na legendarnego olbrzyma uwięzionego wewnątrz bariery. – Nu-nuoooooooo! Olbrzym zamknięty wewnątrz bariery szalał, kiedy obrywał potężnymi atakami od Świętej Włóczni oraz siedmiu skarbów, a także najróżniejszymi Łamaczami Ładów. Co więcej, okryty boską aurą bułat błękitnego smoka Guan Gonga, wydawał się wyjątkowo szkodzić olbrzymowi, i w końcu….... – Goniec Drużyny Czerń został wyeliminowany z walki. Cao Cao i pozostali pokonali jednego z olbrzymów. Gońca, Útgarða-Lokiego, który był użytkownikiem iluzji. – Zamiast walczyć z przeciwnikami otwarcie, odizolowują ich oddzielnie i wykańczają jednego po drugim. Dzięki temu nie marnują dużo energii, więc jest to najlepsza strategia – Ravel wyjaśniła nam taktykę Cao Cao i jego drużyny. – Następny! W tym momencie, Cao Cao i jego drużyna zamknęli kolejnego olbrzyma w mgle Łamacza Ładu Georga. Drużyna Włóczni Niebiańskiego Cesarza ponownie weszła do wnętrza bariery i zaatakowała olbrzyma. – Nu-nuoooo! Wy dranie! Tym razem to Hræsvelgr, Skoczek Czerni, został uwięziony wewnątrz mgły. Był olbrzymem z głową oraz skrzydłami jastrzębia, specjalizującym się w magii wiatru. Wpadł w szał, gdy jej używał i zranił Cao Cao oraz pozostałych….. – Skoczek Czerni został wyeliminowany z gry. ….Ale oni i tak go pokonali. Cao Cao i jego drużyna radzili sobie z legendarnymi olbrzymami. – OOOOOOOOoOooOoooOooO!!! Publiczność na nagraniu, także wyraziła swoje podekscytowanie. Drużyna nordyckich olbrzymów, która dominowała w eliminacjach, doznawała porażki z ręki słabszych przeciwników, ludzi. Wyglądało to jak z jakiejś legendy, więc wszyscy byli podnieceni. Nagle, mgła która rozdzieliła drużynę przeciwną, próbowała odizolować ich królową, Sinmarę. Sinmara była brutalną i potężną olbrzymką oraz żoną Surtra. Kiedy już została uwięziona przez barierę Georga…. Ciało Surtra wybuchło potężną aurą ognia, gdy zobaczył, że jego żona została uwięziona. – Dobrze ci idzie, ludzki bohaterze. Masz głowę na karku, skoro zadałeś nam takie straty. Dlatego pokażę ci, czym naprawdę jest boskie uzbrojenie! – wrzasnął Surtr, po czym uniósł wysoko swoją pięść i stworzył w niej kruczoczarny płomień. Całe jego ciało zostało pokryte czarnymi płomieniami. Ten widok przypomniał mi opisujące go fragmenty mitologii nordyckiej, które czytałem. „Imię jego znaczy ''Czarny”, lub ''Śniady''”. „W mitologii nordyckiej był najsilniejszym z olbrzymów, strzegącym kraju ognia, Muspelheim, w najbardziej wysuniętym na południe krańcu świata”. „ W ''Eddzie'' napisano, że spali świat na popiół”. „Imię jego brzmi Surtr, Król Muspelheim”. W prawej dłoni Surtra, która aż płonęła potężną aurą, pojawił się miecz czarnych płomieni. – Lævateinn<ref>W mitologii nordyckiej, Lævateinn to broń wykonana przez Lokiego. Miał to być oszczep (lub jakaś broń miotająca), miecz lub różdżka.</ref> – powiedział olbrzym. Obserwując tę scenę, obecny Naczelnik upadłych aniołów, Semyazza-san, który pełnił rolę komentatora podczas tego meczu, powiedział coś takiego: – Powinniśmy natychmiast wzmocnić pole bitwy. To coś wszystko spali....… To czarne płomienie, które mogą nawet spalić świat na popiół! Taka była jego opinia. W tym momencie, zarządcy turnieju natychmiast wzmocnili wytrzymałość pola bitwy. Miecz w prawej dłoni Surtra emanował intensywnym, boskim płomieniem, który był tak gorący, że od jego ciepła wszystko dookoła natychmiast stawało w ogniu. Od tego żaru nawet nagranie zaczęło się zniekształcać. – Spal wszystko – mówiąc te słowa, Surtr przeciął na pół barierę, która uwięziła jego żonę. Mgła stworzona przez Łamacza Ładu Longinusa Georga, została natychmiast zdmuchnięta. Gdyby Georg użył pełni swojej mocy, to pewnie ta bariera by wytrzymała..... – Gach!! – Gach!! Znajdujący się wewnątrz bariery Herakles i Jeanne, zostali trafieni w następstwie ciosu mieczem i ogarnęło ich światło odsyłające. – Skoczek i Wieża z Drużyny Włóczni Niebiańskiego Cesarza zostali wyeliminowani z walki. Dwójka silnych członków Frakcji Bohaterów, została pokonana jednym ciosem. Kiedy Sinmara, żona Surtra, została uwolniona i stanęła u jego boku, Surtr zamachnął się Lævateinnem, okrytym czarnymi płomieniami, w stronę Cao Cao i wojowników Frakcji Bohaterów. – Co za żar! – Nuaaaaach! To jedno machnięcie miecza legendarnego olbrzyma wystarczyło, aby każdy z członków drużyny Cao Cao został ogarnięty odsyłającym światłem. – Georg! Zamknij mnie i Surtra wewnątrz bariery! Użyję „tego”! – krzyknął Cao Cao. – Zrozumiałem! Przytakując rozkazowi swojego przywódcy, Georg ponownie stworzył mgłę swojego Longinusa i zmieszał ją ze swoją magią, tworząc silną barierę, do której przeniósł Surtra i Cao Cao. To był pojedynek pomiędzy Królami obu drużyn! Wnętrze bariery było jednak wypełnione gęstą mgłą, przez co nie widzieliśmy, co takiego się tam dzieje. Mogliśmy tylko dostrzec błyski aury i czarnych płomieni. Poza barierą, Georg, Guan Gong i reszta ich drużyny, toczyli zaciekłą walkę z Sinmarą i innymi olbrzymami. Jeśli uwzględnić to, że Surtr użył Lævateinna, oraz siłę jego pozostałych podwładnych, to przewaga była po stronie olbrzymów, a Frakcja Bohaterów znalazła się w złej sytuacji. Jeśli dalej tak będzie, to drużyna Cao Cao przegra, a w każdym razie tak mi się wydaje… Jednak ten mecz zakończył się w niespodziewany sposób. – Co? Czy to pewne? Komentator wydawał się być zaskoczony. Najwyraźniej coś się wydarzyło w trakcie tego meczu. – Eee, najwyraźniej Surtr, Król Drużyny Czerń, poddał się….. Zwycięstwo odnosi Drużyna Cesarza Niebiańskiej Włóczni! – oznajmił nagle zaskoczonym tonem. Widzowie byli zdumieni takim wynikiem. To było niezwykłe, że po ujawnieniu czegoś tak potężnego, jak Lævateinn, Surtr sam się poddał…. Znaliśmy już wynik tego starcia, więc nie byliśmy zaskoczeni. Ale to i tak było niezwykłe, prawda? Kiedy po raz pierwszy obejrzeliśmy to nagranie, też byliśmy zdumieni. Georg rozproszył mglistą barierę, która otaczała Surtra i Cao Cao. Wtedy zobaczyliśmy tylko Cao Cao, którego całe ciało dymiło i było pokryte krwawiącymi ranami oraz Surtra, który stracił lewą rękę. Jeśli przyjrzeć się temu bliżej, to dawało się dostrzec, że Cao Cao ściągnął opaskę z oka, które teraz świeciło złotym blaskiem. Rias stwierdziła, że to zapewne sztuczne oko, obdarzone jakąś specjalną mocą. Cao Cao opierał się na swojej Świętej Włóczni, oddychał ciężko i ze wszystkich sił starał się utrzymać na nogach. – Dlaczego się poddałeś? Gdybyśmy dalej tak walczyli, to przegrałbym – zapytał. Surtr sprawił, że Lævateinn zniknął z jego dłoni i spojrzał na swojego przeciwnika. – Nie opanowałeś jeszcze tej techniki, prawda, użytkowniku Świętej Włóczni? – Cóż, tak…. To był pierwszy raz, kiedy użyłem jej przeciwko komuś będącemu w boskiej klasie. – Tak sądziłem. Po jeszcze pięciu razach, nie, gdybyś użył tej techniki dwa, albo i trzy razy, przeciwko silnym przeciwnikom i przyzwyczaił do niej, to znalazłbym się w niebezpieczeństwie. To naprawdę przerażająca moc – powiedział Surtr do Cao Cao. – Słyszałem, że Boskie Dary, Longinusy, ewoluują i rozwijają się, wraz z uczuciami swojego posiadacza, a dramatyczne zmiany mogą niemalże wywołać cuda. „Jeśli dalej będziesz brał udział w turnieju, to zobaczę u ciebie jeszcze potężniejszą moc”. Kiedy pomyślałem o czymś takim, uznałem że jestem zadowolony z takiego wyniku. W końcu jestem strażnikiem Muspelheim i wrogiem Asgardu, a także tym, który pali nieznane zagrożenie. Jeśli odniosę więcej ran niż teraz, to w przyszłości może mi to w czymś przeszkodzić. Dlatego już wystarczy. Surtr uklęknął i wyciągnął swoją prawą rękę w stronę Cao Cao. Najwyraźniej chciał uścisnąć jego dłoń. – Stań się silniejszy, młodzieńcze. Jako wojownik będę czekał, aby zobaczyć jak wzrośniesz w siłę wraz z Dwoma Niebiańskimi Smokami oraz innymi posiadaczami Longinusów. Cao Cao był zmieszany takimi słowami, ale zrozumiał intencje Surtra i wyciągnął w jego stronę swoją rękę. Uścisnął dłoń olbrzyma, która nadal płonęła. Ogień jednak nie spalił użytkownika Świętej Włóczni, a tylko płonął majestatycznie. – Zrozumiałem. Obiecuję, że stanę się jeszcze silniejszy. Mam nadzieję, że pewnego dnia znów stoczymy ze sobą walkę, Królu Muspelheim – powiedział Cao Cao. Był to uścisk dłoni pomiędzy człowiekiem, a olbrzymem, których rozmiary do siebie nie pasowały, ale wyglądało to niezwykle i wspaniale. Mecz zakończył się zwycięstwem Cao Cao i jego drużyny. – Prawdopodobnie technika użyta przez Cao Cao w gęstej mgle, była ostatnią z jego Siedmiu Skarbów. Ciekawi mnie też jego oko… Ale skoro poradził sobie z Surtrem, to na pewno jest to ta, o której mówił, że nadal ją dostosowuje – powiedziałem. – Jakiś czas temu, kiedy Cao Cao i Jeanne odwiedzili ten dom, aby coś załatwić, zapytałam ich o to. Nic mi nie odpowiedzieli, ale…. – powiedziała Rias. – Cao Cao najwyraźniej zainteresował się maszyną do lodów w kuchni, więc powiedziałam „Dam ci ją, jeśli opowiesz mi o tej technice, której użyłeś w meczu z Surtrem”. Przez chwilę się nad tym zastanawiał. Jeanne powiedziała wtedy coś takiego: „Czekaj! Ciężko pracowałeś nad tą techniką i chcesz wszystko tak łatwo zdradzić za coś takiego?!” Najwyraźniej został skarcony. Cao Cao musiał naprawdę zaciekawić się tą maszyną do lodów, skoro powiedział, że ma „dziecinny gust”...... Ostatecznie, Rias najwyraźniej niczego się nie dowiedziała. Cóż, skoro dalej będzie brał udział w meczach, to w końcu nadejdzie taka chwila, gdy nie będzie miał innego wyboru i użyje tej techniki na oczach wszystkich. W końcu, w tym turnieju bierze udział wielu silnych rywali, którzy mogą go do tego zmusić. Może też sam nam o tym powiedzieć, albo pokazać, jeśli znów zaatakuje nas jakiś potężny wróg. Na tym skończyło się nagranie meczu Cao Cao i jego drużyny. – Zastanawiam się, czy też nie powinnam wziąć udziału w turnieju – powiedziała nagle protoplastka-sama z zadowoleniem. ――!? Niemal wszystkich nas zaskoczyły te słowa. – Ależ protoplastko-sama! To zbyt nagłe... Poza tym, okres rejestracji drużyn już się skończył…. – powiedziała Rias zmieszanym tonem. – Ara? Ale nadal można przyłączyć się do drużyny, w której są wolne wakaty, prawda? – powiedziała spokojne protoplastka-sama. Najwyraźniej nieźle znała reguły turnieju. – Ale przecież utrzymujemy w tajemnicy to, że jeszcze żyjesz…. – powiedziała Rias zatroskanym tonem. – Żona Sirzechsa-kun...... Grayfia-chan, nosiła maskę na twarzy, zgadza się? Może i ja mogłabym wystąpić incognito? Słyszałam, że Issei-chan jest zmartwiony tym, że w jego drużynie nie ma obecnie Królowej – odparła protoplastka. Naprawdę sporo wiesz, co? Najwyraźniej jest niezła w zbierani informacjo o współczesnym świecie. – Z-z pewnością tak jest, ale… Nadal rozważamy różne opcje...… – powiedziała Ravel zakłopotanym tonem. – Rozumiem – protoplastka-sama, mimo że zdawała się rozumieć sytuację, nagle uśmiechnęła się diabelsko i spojrzała na nas wszystkich. – Ufufufu, ale wiecie, dzieci Gremorych, gdybym ja, założycielka rodu, czegoś chciała, mogłabym was wszystkich zmusić, abyście mnie słuchali...... Po tych słowach wysunęła swoją rękę naprzód! – Co!? Coś takiego jest możliwe?! Wszyscy, włącznie z Rias, byliśmy bardzo zaskoczeni tymi słowami! Czy to prawda?! Coś takiego jest możliwe?! My, ludzie związani z Rodziną Gremory, przygotowaliśmy się! .................................... Nic się jednak nie stało. Kiedy spojrzeliśmy wszyscy w stronę protoplastki-sama…. – Pomyślałabym że dobrze by było, gdybym zrobiła coś takiego…. Mumumu...… – oznajmiła, chichocząc uroczo, po czym zaczęła recytować – Posłuszeństwo, Posłuszeństwo. T-to był żart......? Myślałem, że ta protoplastka potężnego diabelskiego rodu, ujawni swoją ukrytą moc. Nagle spojrzała na Ingvild, jak gdyby coś zrozumiała. – Och, więc to znaczy, że Grayfię-chan zastąpi to dziecko? Ingvild była zakłopotana, kiedy wszyscy na nią spojrzeli, ale... – Wezmę udział w turnieju? – zapytała, wskazując na siebie palcem i patrząc na mnie oraz Ravel. Eer....... Nie wiedzieliśmy oboje, jak mamy na to odpowiedzieć. – Skoro już obejrzeliśmy mecz, to chyba już czas iść spać, nie sądzicie? W końcu postanowiliśmy, że jutro sobie potrenujemy, skoro mamy dzień wolny – powiedziała nagle do wszystkich Akeno-san. Tak jak mówiła, nowi i starzy członkowie Klubu Okultystycznego mieli jutro razem, potrenować. – Więc to tak, hmm? Cóż, dziękuję że znosiliście mój egoizm przez cały wieczór. W zamian, przyjdę jutro na wasz trening i jako założycielka rodu, nauczę Rias-chan tajnej techniki – powiedziała protoplastka-sama. Rias wyglądała na zaskoczoną, kiedy to usłyszała. – N-naprawdę? – zapytała. – Tak, zostaw to mnie♪ – protoplastka-sama wypięła pierś, pełna wiary w siebie. Tak oto postanowiono, że założycielka klanu dołączy jutro do naszego treningu. Cóż, zastanawiam się, co się stanie..... Tak oto skończyliśmy oglądać nagranie meczu pomiędzy drużynami Cao Cao i Surtra, oraz przygotowaliśmy się do jutrzejszego dnia.
Summary:
Please note that all contributions to Baka-Tsuki are considered to be released under the TLG Translation Common Agreement v.0.4.1 (see
Baka-Tsuki:Copyrights
for details). If you do not want your writing to be edited mercilessly and redistributed at will, then do not submit it here.
You are also promising us that you wrote this yourself, or copied it from a public domain or similar free resource.
Do not submit copyrighted work without permission!
To protect the wiki against automated edit spam, please solve the following captcha:
Cancel
Editing help
(opens in new window)
Navigation menu
Personal tools
English
Not logged in
Talk
Contributions
Create account
Log in
Namespaces
Page
Discussion
English
Views
Read
Edit
View history
More
Search
Navigation
Charter of Guidance
Project Presentation
Recent Changes
Categories
Quick Links
About Baka-Tsuki
Getting Started
Rules & Guidelines
IRC: #Baka-Tsuki
Discord server
Annex
MAIN PROJECTS
Alternative Languages
Teaser Projects
Web Novel Projects
Audio Novel Project
Network
Forum
Facebook
Twitter
IRC: #Baka-Tsuki
Discord
Youtube
Completed Series
Baka to test to shoukanjuu
Chrome Shelled Regios
Clash of Hexennacht
Cube × Cursed × Curious
Fate/Zero
Hello, Hello and Hello
Hikaru ga Chikyuu ni Itakoro......
Kamisama no Memochou
Kamisu Reina Series
Leviathan of the Covenant
Magika no Kenshi to Basileus
Masou Gakuen HxH
Maou na Ore to Fushihime no Yubiwa
Owari no Chronicle
Seirei Tsukai no Blade Dance
Silver Cross and Draculea
A Simple Survey
Ultimate Antihero
The Zashiki Warashi of Intellectual Village
One-shots
Amaryllis in the Ice Country
(The) Circumstances Leading to Waltraute's Marriage
Gekkou
Iris on Rainy Days
Mimizuku to Yoru no Ou
Tabi ni Deyou, Horobiyuku Sekai no Hate Made
Tada, Sore Dake de Yokattan Desu
The World God Only Knows
Tosho Meikyuu
Up-to-Date (Within 1 Volume)
Heavy Object
Hyouka
I'm a High School Boy and a Bestselling Light Novel author, strangled by my female classmate who is my junior and a voice actress
The Unexplored Summon://Blood-Sign
Toaru Majutsu no Index: Genesis Testament
Regularly Updated
City Series
Kyoukai Senjou no Horizon
Visual Novels
Anniversary no Kuni no Alice
Fate/Stay Night
Tomoyo After
White Album 2
Original Light Novels
Ancient Magic Arc
Dantega
Daybreak on Hyperion
The Longing Of Shiina Ryo
Mother of Learning
The Devil's Spice
Tools
What links here
Related changes
Special pages
Page information