Editing High School DxD - Tom 2 rozdzial 2

Jump to navigation Jump to search

Warning: You are not logged in. Your IP address will be publicly visible if you make any edits. If you log in or create an account, your edits will be attributed to your username, along with other benefits.

The edit can be undone. Please check the comparison below to verify that this is what you want to do, and then save the changes below to finish undoing the edit.

Latest revision Your text
Line 126: Line 126:
 
Co? Patrzyła się, jakby widziała coś niezwykłego.
 
Co? Patrzyła się, jakby widziała coś niezwykłego.
   
– Grayfio, wracajmy do mojego pokoju. Tam cię wysłucham. Akeno będzie mogła w tym uczestniczyć?
+
– Grayfio, wracajmy do mojego pokoju. Tam cię wysłucham. Akeno będzie mogła uczestniczyć przy tym?
   
 
– Kapłanka Gromów? Nie mam nic przeciwko. To nawet wskazane dla wysokoklasowych demonów, żeby mieli przy boku swoją Królową.
 
– Kapłanka Gromów? Nie mam nic przeciwko. To nawet wskazane dla wysokoklasowych demonów, żeby mieli przy boku swoją Królową.
Line 228: Line 228:
 
– Fuu. Trochę mnie nie było w ludzkim świecie – powiedział.
 
– Fuu. Trochę mnie nie było w ludzkim świecie – powiedział.
   
Ubrany był w czerwony garnitur. Nosił go dość swobodnie, więc nie miał krawatu, a przez niedopiętą koszulę dało się dojrzeć muskularną klatkę piersiową. Wyglądał, jakby był koło dwudziestki. Był dość przystojny, ale przypominał bardziej typka spod ciemnej gwiazdy. Dłonie trzymał w kieszeniach. Wyglądał jak żigolak. A może był diabelskim żigolakiem? Jego pewna siebie twarz wnerwiała mnie. Jeżeli Kiba miałby być osobą spokojną, to on był dziką.
+
Ubrany był w czerwony garnitur. Nosił go dość swobodnie, więc nie miał krawatu, a przez niedopiętą koszulę dało się dojrzeć muskularną klatkę piersiową. Wyglądał, jakby był koło dwudziestki. Był dość przystojny, ale przypominał bardziej typka spod ciemnej gwiazdy. Dłonie trzymał w kieszeniach. Wyglądał jak żigolak. A może był diabelskim żigolakiem? Jego pewna twarz wnerwiała mnie. Jeżeli Kiba miałby być osobą spokojną, to on był dziką.
   
 
Spojrzał na wszystkich i uśmiechnął się, kiedy jego wzrok natrafił na Buchou.
 
Spojrzał na wszystkich i uśmiechnął się, kiedy jego wzrok natrafił na Buchou.
Line 234: Line 234:
 
– Moja kochana Rias, przyszedłem po ciebie.
 
– Moja kochana Rias, przyszedłem po ciebie.
   
… Kochana Rias…? Co go z nią łączyło? Buchou patrzyła na niego z oczyma na wpół zamkniętymi. Nie wyglądała, żeby się cieszyła z jego przybycia, ale jego to nic nie interesowało i zbliżył się do niej.
+
… Kochana Rias…? Co go z nią łączyło? Buchou patrzyła na niego z oczyma na wpół zamkniętymi. Nie wyglądała, żeby się cieszyła na jego przybycie, ale jego to nic nie interesowało i zbliżył się do niej.
 
– No, Rias. Chodźmy, musimy dopilnować przygotowań. Data ceremonii jest już ustalona, więc musimy wszystko wpierw sprawdzić.
 
– No, Rias. Chodźmy, musimy dopilnować przygotowań. Data ceremonii jest już ustalona, więc musimy wszystko wpierw sprawdzić.
   
Line 330: Line 330:
 
Buchou i Raiser zaczęli kłócić się o coś, czego kompletnie nie rozumiałem. Jednak nawet taki dureń jak ja mógł się domyślić, że chodziło o coś istotnego dla diabelskiej społeczności. Buchou zamilkła po tym, jak Raiser podjął ten temat. Jednak w jej oczach wciąż dało się dostrzec dziką furię. Raiser, napiwszy się herbaty, kontynuował:
 
Buchou i Raiser zaczęli kłócić się o coś, czego kompletnie nie rozumiałem. Jednak nawet taki dureń jak ja mógł się domyślić, że chodziło o coś istotnego dla diabelskiej społeczności. Buchou zamilkła po tym, jak Raiser podjął ten temat. Jednak w jej oczach wciąż dało się dostrzec dziką furię. Raiser, napiwszy się herbaty, kontynuował:
   
– Nowo powstałe demony, takie jak twoi słudzy, faktycznie zasilają nasze siły, jednak my, diabły czystej krwi, tracimy przez to na znaczeniu. Niektórzy z dość starych domostw łączą się w pary z demonami wskrzeszonymi i jest to akceptowane. Jednak nie możemy pozwolić, aby linia diabłów czystej krwi wyginęła, prawda? Posiadam starszych braci, więc mój dom jest bezpieczny. Na twoich barkach spoczywa odpowiedzialność za dom Gremory, Rias. Jeżeli nie znajdziesz sobie męża, dom Gremory przepadnie wraz z tobą. Próbujesz skruszyć domostwo, które jest notowane na kartach historii od zarania dziejów? Z powodu wojny nie pozostała nawet połowa diabłów, która jest zaliczana do „Siedemdziesięciu Dwóch Filarów”. Od tego ślubu zależy przyszłość nas wszystkich.
+
– Nowo powstałe demony, takie jak twoi słudzy, faktycznie zasilają nasze siły, jednak my, diabły czystej krwi, tracimy przez na to na znaczeniu. Niektórzy z dość starych domostw łączą się w pary z demonami wskrzeszonymi i jest to akceptowane. Jednak nie możemy pozwolić, aby linia diabłów czystej krwi wyginęła, prawda? Posiadam starszych braci, więc mój dom jest bezpieczny. Na twoich barkach spoczywa odpowiedzialność za dom Gremory, Rias. Jeżeli nie znajdziesz sobie męża, dom Gremory przepadnie wraz z tobą. Próbujesz skruszyć domostwo, które jest notowane na kartach historii od zarania dziejów? Z powodu wojny nie pozostała nawet połowa diabłów, która jest zaliczana do „Siedemdziesięciu Dwóch Filarów”. Od tego ślubu zależy przyszłość nas wszystkich.
   
 
… Hmm, dyskusja nabierała naprawdę poważnego wydźwięku… Wydawało mi się, że Kiba wspominał kiedyś o tych siedemdziesięciu dwóch diabłach z parostwem, a każdy z nich posiadał setki żołnierzy, jednak większość z nich zginęła podczas wojny. Dom Buchou był jednym z tych, który ją przetrwał. Wkurwiałem się tym, kiedy Raiser mówił o zaręczynach, jednak wysłuchanie całej historii sprawiło, że stało się to naprawdę skomplikowane. Diabły czystej krwi, innymi słowy, Buchou i Raiser. Czysty diabeł. Musiało to oznaczać, że ich rodzice również nimi byli. ''Prawdziwymi'' diabłami. Ja z Asią zatem byliśmy wskrzeszonymi. Starożytna reguła, co? Moje zdanie było bezwartościowe… No ale w porządku. Pogodzę się z decyzją Buchou. Liczyło się tylko to, czego ona chciała.
 
… Hmm, dyskusja nabierała naprawdę poważnego wydźwięku… Wydawało mi się, że Kiba wspominał kiedyś o tych siedemdziesięciu dwóch diabłach z parostwem, a każdy z nich posiadał setki żołnierzy, jednak większość z nich zginęła podczas wojny. Dom Buchou był jednym z tych, który ją przetrwał. Wkurwiałem się tym, kiedy Raiser mówił o zaręczynach, jednak wysłuchanie całej historii sprawiło, że stało się to naprawdę skomplikowane. Diabły czystej krwi, innymi słowy, Buchou i Raiser. Czysty diabeł. Musiało to oznaczać, że ich rodzice również nimi byli. ''Prawdziwymi'' diabłami. Ja z Asią zatem byliśmy wskrzeszonymi. Starożytna reguła, co? Moje zdanie było bezwartościowe… No ale w porządku. Pogodzę się z decyzją Buchou. Liczyło się tylko to, czego ona chciała.
Line 362: Line 362:
 
Raiser schował płomienie i westchnął, jednocześnie kręcąc głową.
 
Raiser schował płomienie i westchnął, jednocześnie kręcąc głową.
   
Zostać upomnianym przez Najpotężniejszą Królową… nawet ja się tego boję… Nie chcę wdawać się w walkę z ludźmi od Sirzechsa-sama, o których krążą pogłoski, że są potworami.
+
Zostań upomnianym przez Najpotężniejszą Królową… nawet ja się tego boję… Nie chcę wdawać się w walkę z ludźmi od Sirzechsa-sama, o których krążą pogłoski, że są potworami.
   
Czyżby brat Buchou był naprawdę tak potężny? Nie wiedziałem nawet o tym, że Grayfia-san była taka silna. Nie wyczuwałem od niej niczego. Buchou schowała swoją aurę. No, zostaliśmy uratowani przed najgorszym scenariuszem. Grayfia-san zabrała głos po tym, jak upewniła się, że nikt nie będzie już walczył:
+
Czyżby brat Buchou byłby naprawdę tak potężny? Nie wiedziałem nawet o tym, że Grayfia-san była taka silna. Nie wyczuwałem od niej niczego. Buchou schowała swoją aurę. No, zostaliśmy uratowani przed najgorszym scenariuszem. Grayfia-san zabrała głos po tym, jak upewniła się, że nikt nie będzie już walczył:
   
 
– Wszyscy, podobnie jak pan, Sirzechs-sama i osoby z domu Feneks, wiedzieli, że tak będzie. Mówiąc prawdę, było to głównym tematem ostatniego spotkania. Każdy wiedział, że problem ten nie zostanie załatwiony, więc ucieknięto do ostateczności.
 
– Wszyscy, podobnie jak pan, Sirzechs-sama i osoby z domu Feneks, wiedzieli, że tak będzie. Mówiąc prawdę, było to głównym tematem ostatniego spotkania. Każdy wiedział, że problem ten nie zostanie załatwiony, więc ucieknięto do ostateczności.
Line 418: Line 418:
 
– Zatem ten mecz będzie jednym, wielkim pośmiewiskiem. Jedynie twoja królowa, Kapłanka Gromów, może walczyć na równi z moimi sługami. – Kiedy skończył mówić, pstryknął palcami. Na podłodze zaświecił magiczny krąg. Ze światła zaczęły wyłaniać się cienie. Jeden, dwa, trzy… cholera… Przestałem liczyć po tym, jak zobaczyłem ich ilość. – A tutaj, proszę poznajcie, moje piękne podwładne.
 
– Zatem ten mecz będzie jednym, wielkim pośmiewiskiem. Jedynie twoja królowa, Kapłanka Gromów, może walczyć na równi z moimi sługami. – Kiedy skończył mówić, pstryknął palcami. Na podłodze zaświecił magiczny krąg. Ze światła zaczęły wyłaniać się cienie. Jeden, dwa, trzy… cholera… Przestałem liczyć po tym, jak zobaczyłem ich ilość. – A tutaj, proszę poznajcie, moje piękne podwładne.
   
Raisera okrążyło piętnaście osób, które miały być jego sługami. Wśród nich była osoba ubrana w zbroję, która prawdopodobnie była Skoczkiem. Był także ktoś, kto wyglądał na maga. Zaraz, miał maksymalną ilość podwładnych! Tak jak w prawdziwych szachach, ilość maksymalnych pionków to piętnaście. Wysokoklasowe diabły otrzymują je od Króla Demonów. Używając ich, można sprawić, by ktokolwiek kogo zechcesz, stał się twoim podwładnym. Jeżeli wybrana przez ciebie osoba posiada duże możliwości, ilość wymaganych przez nią pionków wzrasta.
+
Raisera okrążyło piętnaście osób, które miały być jego sługami. Wśród nich była osoba ubrana w zbroję, która prawdopodobnie była Skoczkiem. Był także ktoś, kto wyglądał na maga. Zaraz, miał maksymalną ilość podwładnych! Tak jak w prawdziwych szachach, ilość maksymalnych pionków to piętnaście. Wysokoklasowe diabły otrzymują je od Królowa Demonów. Używając ich, można sprawić, by ktokolwiek kogo zechcesz, stał się twoim podwładnym. Jeżeli wybrana przez ciebie osoba posiada duże możliwości, ilość wymaganych przez nią pionków wzrasta.
   
Właśnie z tego powodu istniały przypadki, kiedy to diabeł posiadał tylko jedną Wieżę albo jednego Skoczka. Buchou natrafiła na taki sam przypadek. Maksymalną ilość Pionów, którą można było pozyskać, wynosiła osiem, jednak musiała zużyć je wszystkie na mnie. Raiser posiadał cały komplet piętnastu podwładnych. Było to wspaniałym widokiem zobaczyć wszystkie szesnaście pionków, łącznie z Królem. My mieliśmy tylko Króla, Królową, Wieżę, Gońca, Skoczka i Piona. Zatem wychodziło sześciu na szesnastu!? Zszokował mnie ten fakt. Nie, przepraszam. Było coś jeszcze. Nie mogłem nic na to poradzić! Ponieważ…!
+
Właśnie z tego powodu istniały przypadki, kiedy to diabeł posiadał tylko jedną Wieżę albo jednego Skoczka. Buchou natrafiła na taki sam przypadek. Maksymalną ilość Pionów, którą można było pozyskać, wynosiła osiem, jednak musiała je zużyć wszystkie na mnie. Raiser posiadał cały komplet piętnastu podwładnych. Było to wspaniałym widokiem zobaczyć wszystkie szesnaście pionków, łącznie z Królem. My mieliśmy tylko Króla, Królową, Wieżę, Gońca, Skoczka i Piona. Zatem wychodziło sześciu na szesnastu!? Zszokował mnie ten fakt. Nie, przepraszam. Było coś jeszcze. Nie mogłem nic na to poradzić! Ponieważ…!
   
 
To były dziewczyny! Skoczek i mag, o których wspominałem, były dziewczynami! Była też dziewczyna ubrana w chińską sukienkę! Były dwie, które miały jakieś dziwne uszy! Dwie wyglądały na bliźniaczki! A także loli! Były też dwie starsze, z całkiem niezłymi kształtami! Była także jedna ubrana w kimono i wyglądała niczym Yamato Nadeshiko<ref name="yamato">Termin oznaczający wyidealizowaną japońską kobietę.</ref>! Inna zaś ubrana była w piękną suknie i przypominała europejską księżniczkę! Kobieta z mieczem na plecach! Była także dziewczyna w stroju tancerki! Jedna miała założoną maskę, która na wpół zasłaniała jej twarz! One wszystkie były bijou czy też bishoujo<ref name="bijou">Gra słów, bijou oznacza klejnot, podczas gdy bishoujo młodą, ładną dziewczynę.</ref>!? Armia piękności istnieje!? Czułem, jak moim ciałem targał wstrząs!... A więc to tak! Ten koleś, Raiser, udało mu się!?
 
To były dziewczyny! Skoczek i mag, o których wspominałem, były dziewczynami! Była też dziewczyna ubrana w chińską sukienkę! Były dwie, które miały jakieś dziwne uszy! Dwie wyglądały na bliźniaczki! A także loli! Były też dwie starsze, z całkiem niezłymi kształtami! Była także jedna ubrana w kimono i wyglądała niczym Yamato Nadeshiko<ref name="yamato">Termin oznaczający wyidealizowaną japońską kobietę.</ref>! Inna zaś ubrana była w piękną suknie i przypominała europejską księżniczkę! Kobieta z mieczem na plecach! Była także dziewczyna w stroju tancerki! Jedna miała założoną maskę, która na wpół zasłaniała jej twarz! One wszystkie były bijou czy też bishoujo<ref name="bijou">Gra słów, bijou oznacza klejnot, podczas gdy bishoujo młodą, ładną dziewczynę.</ref>!? Armia piękności istnieje!? Czułem, jak moim ciałem targał wstrząs!... A więc to tak! Ten koleś, Raiser, udało mu się!?
Line 542: Line 542:
 
– Achhhh, kurna!
 
– Achhhh, kurna!
   
Podniosłem się z łóżka i zacząłem układać włosy. Buchou powiedziała, że nie chce brać ślubu. Że nie, gdy mężem ma być Raiser. Wolała stanąć z nim do walki, niż zgodzić się na to.
+
Podniosłem się z łóżka i zacząłem układać włosy. Buchou powiedziała, że nie chce brać ślubu. Że nie, gdy mężem ma być Raiser. Wolała stanąć nim do walki, niż zgodzić się na to.
 
Zaręczyny pomiędzy wysokoklasowymi diabłami. Nie wiedziałem zbyt wiele o problemach trapiących ich domostwa, ponieważ było to za bardzo skomplikowane, ale będę walczył tylko ze względu na Buchou! Miałem wobec niej olbrzymi dług wdzięczności. Pragnąłem za nią walczyć, wesprzeć! Okay! Od jutra znów zacznę ćwiczyć! Nie tylko z rana, ale i przez cały dzień! Mogłem nie iść do szkoły, jeżeli wpierw poinformowałbym o tym Buchou.
 
Zaręczyny pomiędzy wysokoklasowymi diabłami. Nie wiedziałem zbyt wiele o problemach trapiących ich domostwa, ponieważ było to za bardzo skomplikowane, ale będę walczył tylko ze względu na Buchou! Miałem wobec niej olbrzymi dług wdzięczności. Pragnąłem za nią walczyć, wesprzeć! Okay! Od jutra znów zacznę ćwiczyć! Nie tylko z rana, ale i przez cały dzień! Mogłem nie iść do szkoły, jeżeli wpierw poinformowałbym o tym Buchou.
   
Line 650: Line 650:
 
Nie, to nie wystarczy. Musiałem jej wytłumaczyć to, jak zachowanie przez nią czystości było ważne. Jednak zazwyczaj dziewczyna uczyła się takich rzeczy sama… A, przy okazji, moi rodzice poszli dzisiaj do dyskontu<ref name="dyskont">Sklep sprzedający towar w ograniczonym asortymencie i w obniżonych cenach.</ref> i nakupili ciuszków i zabawek dla dziecka. Wyglądali na naprawdę szczęśliwych. Próbowałem im wszystko wyjaśnić, ale oni odrzekli tylko:
 
Nie, to nie wystarczy. Musiałem jej wytłumaczyć to, jak zachowanie przez nią czystości było ważne. Jednak zazwyczaj dziewczyna uczyła się takich rzeczy sama… A, przy okazji, moi rodzice poszli dzisiaj do dyskontu<ref name="dyskont">Sklep sprzedający towar w ograniczonym asortymencie i w obniżonych cenach.</ref> i nakupili ciuszków i zabawek dla dziecka. Wyglądali na naprawdę szczęśliwych. Próbowałem im wszystko wyjaśnić, ale oni odrzekli tylko:
   
– Nie martw się, my to rozumiemy. Ostatnio dziewczyny zachodzą w ciążę coraz częściej przed ślubem, więc ludzie już się do tego przyzwyczaili. O rany. Niech to będzie dziewczynka!
+
– Nie martw się, my to to rozumiemy. Ostatnio dziewczyny zachodzą w ciążę coraz częściej przed ślubem, więc ludzie już się do tego przyzwyczaili. O rany. Niech to będzie dziewczynka!
   
 
Oraz:
 
Oraz:
Line 693: Line 693:
 
– Zrozumiałam. Nie chcę, aby Ise-san się o mnie martwił. Dlatego też, proszę, ucz mnie.
 
– Zrozumiałam. Nie chcę, aby Ise-san się o mnie martwił. Dlatego też, proszę, ucz mnie.
   
– Tak, wiem. Jednak lepiej byłoby, gdyby cię uczyła dziewczyna, a nie chłopak. Porozmawiam też z Buchou i Akeno-san, więc próbuj przystosować się do naszego stylu życia.
+
– Tak, wiem. Jednak lepiej byłoby, jakby cię uczyła dziewczyna niż chłopak. Porozmawiam też z Buchou i Akeno-san, więc próbuj przystosować się do naszego stylu życia.
   
 
– Tak jest.
 
– Tak jest.
Line 701: Line 701:
 
– Ummm… Ise-san, mogę cię o coś spytać? – zaczerwieniła się. Hm, co jest? – Gdyby wczoraj, podczas kąpieli, zamiast mnie, byłaby tam Buchou… wziąłbyś z nią kąpiel…?
 
– Ummm… Ise-san, mogę cię o coś spytać? – zaczerwieniła się. Hm, co jest? – Gdyby wczoraj, podczas kąpieli, zamiast mnie, byłaby tam Buchou… wziąłbyś z nią kąpiel…?
   
Co do… Nie miałem pojęcia, jak na to odpowiedzieć. Nigdy bym nie spodziewał się po niej takiego pytania. Jednak Asia miała poważną minę, mimo że była cała czerwona. Co? Dlaczego o to zapytała? Nie byłem w stanie tego pojąć. Dlaczego nagle Buchou wkradła się w temat naszej rozmowy? Ale gdyby wczoraj była tam Buchou i gdyby mówiła to samo, co Asia, to…
+
Co do… Nie miałem pojęcia, jak na to odpowiedzieć. Nigdy bym nie spodziewał się po niej takiego pytania. Jednak Asia miała poważną minę, mimo że była cała czerwona. Co? Dlaczego o to zapytała? Nie byłem w stanie tego pojąć. Dlaczego nagle Buchou wkradła się w temat naszej rozmowy? Ale gdyby wczoraj byłaby tam Buchou i gdyby mówiła to samo, co Asia, to…
   
 
「Ise, podejdź tutaj. Umyję ci plecki. Ufufufufu. Czyżbyś się denerwował? Wszystko jest w porządku, przecież jesteś moim uroczym podwładnym. Zostaw wszystko mnie.」
 
「Ise, podejdź tutaj. Umyję ci plecki. Ufufufufu. Czyżbyś się denerwował? Wszystko jest w porządku, przecież jesteś moim uroczym podwładnym. Zostaw wszystko mnie.」
Line 783: Line 783:
 
– Naprawdę ci przyłożę, draniu! – Nie miałem nawet siły, by wstać, więc posłałem mu tylko wściekłe spojrzenie.
 
– Naprawdę ci przyłożę, draniu! – Nie miałem nawet siły, by wstać, więc posłałem mu tylko wściekłe spojrzenie.
   
Cholera, jakby teraz dziewczyny ze szkoły nas ujrzały, to z pewnością wybuchłaby kłótnia. Ostatnimi czasy yaoi<ref name="yaoi">Para yaoi – para męsko-męska.</ref> para „Ja×Kiba” nabierała na rozgłosie. Było o niej dosyć głośno, ponieważ nazywano ją parą „Pięknego i Bestii”. Nie miałem pojęcia, co siedziało im w głowach. Chyba znaczyło to tyle, że byłem bestią… Nie odpuszczę im!
+
Cholera, jakby teraz dziewczyny ze szkoły nas ujrzały, to z pewnością wybuchłaby kłótnia. Ostatnimi czasy yoai<ref name="yoai">Para yoai – para męska-męska.</ref> para „Ja×Kiba” nabierała na rozgłosie. Było o niej dosyć głośno, ponieważ nazywano ją parą „Pięknego i Bestii”. Nie miałem pojęcia, co siedziało im w głowach. Chyba znaczyło to tyle, że byłem bestią… Nie odpuszczę im!
   
 
Przebrałem się w innym pokoju i choć trochę odpocząłem. W pomieszczeniu tym znajdowało się łóżko i przedmioty codziennego użytku, jednak nie było tutaj telewizora.
 
Przebrałem się w innym pokoju i choć trochę odpocząłem. W pomieszczeniu tym znajdowało się łóżko i przedmioty codziennego użytku, jednak nie było tutaj telewizora.

Please note that all contributions to Baka-Tsuki are considered to be released under the TLG Translation Common Agreement v.0.4.1 (see Baka-Tsuki:Copyrights for details). If you do not want your writing to be edited mercilessly and redistributed at will, then do not submit it here.
You are also promising us that you wrote this yourself, or copied it from a public domain or similar free resource. Do not submit copyrighted work without permission!

To protect the wiki against automated edit spam, we kindly ask you to solve the following CAPTCHA:

Cancel Editing help (opens in new window)