Difference between revisions of "Zero no Tsukaima wersja polska Tom 1 Rozdział 8"

From Baka-Tsuki
Jump to navigation Jump to search
Line 1: Line 1:
[W trakcie tłumaczenia, mój humor jest specyficzny:P zostało do przetłumaczenia 24 stron. ]
+
[W trakcie tłumaczenia, mój humor jest specyficzny:P zostało do przetłumaczenia 24 stron. ]"" na kompie mam już 3 ostatnie strony rozdziału udostępnię resztę jak będę mieć co najmniej połowę
 
==
 
==
   

Revision as of 12:52, 14 August 2008

[W trakcie tłumaczenia, mój humor jest specyficzny:P zostało do przetłumaczenia 24 stron. ]"" na kompie mam już 3 ostatnie strony rozdziału udostępnię resztę jak będę mieć co najmniej połowę ==

Rozdział Osiem: Berło Zniszczenia.

Następnego ranka …

W Akademii Magii, był po prostu chaos tak jakby gniazdo os było zaatakowane.

Dlaczego? Ponieważ Berło Zniszczenia zostało wykradzione.

I dodatku Bezczelnie przez maga ziemi co użył golema by zrobić dziurę w skarbcu.

Nauczyciele Akademii Magii zgromadzili się wewnątrz skarbca i byli zaskoczeni kiedy ujrzeli dziurę w ścianie skarbca.

Napis wyryty na ścianie przez Fouquet „Kruszący się Smród”. Mówił :

[Nabyłam Berło Zniszczenia. Fouquet „Kruszący się Smród”]

w tym momencie wszyscy nauczyciele w akademii mogli jedynie narzekać i jęczeć

“To jest ta złodziejka, który splądrował szlachtę, Fouquet „Kruszący się Smród”! Jak śmiały obrabować akademię!”

“Co robili strażnicy?”

“Nawet jeśli strażnicy są wokoło, oni są bezużyteczni! Oni są tylko członkami Izby Gmin(nie magiczni)! Mówcie, który szlachcic miał wczoraj dyżur?”

Pani Chevreuse zaniepokojona. Ona miał być na dyżurze zeszłej nocy. “Ale kto by okradł akademii?”- myślała śpiąc zdrowo w jej własnym pokoju. Zamiast bycia obok drzwi skarbca punktualnie jak cała szlachta.

Jeden z nauczycieli natychmiast wskazał i powiedział, “ Pani Chevreuse! Miała być na dyżurze zeszłej nocy! Czy mam rację?”

Pani Chevreuse rozpłakała się, ”Bardzo mi przykro … Bardzo przepraszam …”

“nawet jeśli wykrzykiwałeś twoje serce, to wracałoby? Lub będziesz płacić za to?”

“Ale … ale dopiero spłaciłam swój dom.” Pani Chevreuse klęknęła i się rozpłakała.

Właśnie wtedy Stary Osman przybył. “Erm … To jest nie najlepszy czas, żeby być surowy dla pani, prawda?” Nauczyciel, który ochrzanił panią Chevreuse stanowczo odpowiedział, “Osmanie, panna Chevreuse zawiodła w swoich obowiązkach! Spała zdrowo w swoim łóżku, kiedy miała być na straży!”

Stary Osman delikatnie głaszcze długą brodę patrzy na bardzo roztrzęsionego i wkurzonego nauczyciela.

“Erm … Jakie jest twoje imię?”

“Gimli! Czyś byś zapomniał?”

“TAK! Gimli nie wściekaj się. Szczerze mówiąc mogę powiedzieć, że przez twoja służbę mogłeś się wszystkiego dowiedzieć -- odpowiedział Stary Osman.

Nauczyciele po patrzyli na sobie i opuścili głowy we wstydzie. nastąpiła cisza.


"Saito położył na ramieniu berło zniszczenia i wycelował go w kierunku golema."
"Saito, Wierze ci teraz."


Przekład

Tłumaczyli: machaunder

Korekta : machaunder