High school DxD Tom 5 - prolog

From Baka-Tsuki
Revision as of 01:43, 31 May 2012 by BananowyJE (talk | contribs) (Created page with "Proszę, bądź łagodnym i potężnym Sekiryuutei.<!--end of page 5--> ==Żywot.0== Nastało lato, a jak to latem bywa – myśli wszystkich licealistów zmierzały ku wakacjom...")
(diff) ← Older revision | Latest revision (diff) | Newer revision → (diff)
Jump to navigation Jump to search

Proszę, bądź łagodnym i potężnym Sekiryuutei.

Żywot.0

Nastało lato, a jak to latem bywa – myśli wszystkich licealistów zmierzały ku wakacjom.

Ciekawe, co ludzie robią podczas takich wakacji? Ja obecnie jestem unieruchomiony z “pewnego” powodu.

Leżę oto sobie w łóżku, a po moich obu stronach leżą Asia i Buchou! Obie śpią tak spokojnie! Pozycja, w jakiej śpimy przypomina kanji 川 ze mną w środku! Nie wyobrażam sobie większej przyjemności na tym świecie! Ta zmysłowa sytuacja jest błogosławieństwem o wiele większym niż zasługuję, ale… ktoś właśnie zakrada się do nas delikatnie wijąc pod bawełnianym kocem!

Obudziłem się kiedy poczułem lekki dyskomfort i okazuje się, że ten „dyskomfort” to coś niezwykle gładkiego i elastycznego! Ale zaraz? Co to za niezwykła miękkość!? To coś podeszło aż do mojej klatki piersiowej, a kiedy tylko podniosłem koc…

“Ufufu. Dzieńdobry Isseczku.”

Piękność z długimi czarnymi włosami — Akeno była pod moim koceeeem!?

Himejima Akeno. Vice-przewodnicząca Klubu Okultystycznego do którego należę i 3-cio klasistka. Była kolejną z moich ulubionych dziewczyn w typie „starszej siostry”. Jeszcze poprzedniego dnia zostało postanowione, że zamieszka w moim domu. Powiedzmy, że z różnych powodów…

Ach! Zazwyczaj ma włosy spięte w kucyka… Teraz jednak ma je rozpuszczone i wygląda na jeszcze seksowniejszą niż zwykle!

Akeno miała założoną yukatę z cienkiego materiału. Delikatnie podpełzła trochę bliżej i cichutko przytuliła się do mojego boku! Ogarnęło mnie takie uczucie elastyczności i miękkości kobiecego ciała, które rozpościerało się od jej ud aż do piersi! A ponieważ jej kimono było cieniutkie, praktycznie czułem jej puls! Cholera! Jej ciało jest najmięksiejsze!

A żeby było lepiej to jeszcze jej temperatura ciała powodowała, że mój mózg topił się z rozkoszy!

Jednak gdy tylko przybliżyła swoją twarz do mojej przestała się ruszać.

“Przybyłam Isseczku…”

Gdy tylko Akeno wyszeptała te słówka objęła mnie swymi rękoma!

Uwaaah! Jej włosy pachną tak zniewalająco i stymulująco!

Chuu.

—! Zostałem zaatakowany z zaskoczenia pocałunkiem w szyję! Zaraz… Pocałunkieeem!?

Akeno przylgnęła do mnie jeszcze mocniej, a mój mózg zaczął sygnalizować jego zbliżającą się eksplozję ze szczęścia! Wszystkie odczucia jej ciała były przekazywane centralnie do mojego mózgu!

Nasze nogi delikatnie się splatały! Nie, raczej to jej nogi oplątały moje! Uhee! Jej uda są takie sprężyste i mięciutkie!

Palce naszych dłoni również delikatnie się splotły! Niewiarygodne! To prawie jak sceny łóżkowe młodych par, które widzisz tylko w mandze i filmach!

Akeno głaskała swymi smukłymi paluszkami całe moje ciało. Aż przeleciały mnie ciarki!

“Twoje ciałko stało się takie krzepkie dzięki treningowi z Rias. Ufufu, skóra mężczyzny jest o wiele milsza w dotyku niż myślałam. A może to tylko, dlatego, że to twoje ciało? Hej, Ise… Czy moje ciało też jest takie miłe w dotyku?”

Dmuchnęła leciutko w ucho mojego unieruchomionego ciała! Fatality! Rozkoszowała się moim cierpieniem! Cierpieniem kogoś, kto nie może się ruszyć mimo takiej okazji!

“T-tak! Twoje ciało jest najlepsze!”

“Ufufu, to dobrze. Ale wiesz, możesz cieszyć się nim jeszcze bardziej jeżeli tylko zechcesz… Ja także chciałabym wiedzieć więcej o twoim ciałku. —Choć musimy uważać, gdyż straszna onee-san śpi tuż obok, więc nie możemy szaleć. Choć z drugiej strony, taki dreszczyk emocji również jest wspaniały…”

S! S-wersja Akeno pojawia się z samego rana! Zaprawdę powiadam wam, nawet taki ero-diabeł jak ja nie może przejść obojętnie koło czegoś takiego!

Akeno podniosła się i uklękła nad moim ciałem. Patrzyła się na mnie z góry, a jej długie włosy delikatnie opadły na moje ciało.

Wtedy jej twarz zaczęła zbliżać się do mojej… Czyżby chciała…?

“Miło byłoby jakby wszystko wokół nas zatrzymało się… Coś tak romantycznego byłoby niezwykle miłe, ale jednak to niemożliwe—”

Kiedy tylko moje usta miały zetknąć się z jej usłyszałem “jej” głos.

“Akeno. Co ty wyprawiasz? Kiedy weszłaś do tego pokoju?”

—! …Nieśmiało odwróciłem głowę w kierunku głosu. Szkarłatno-włosa onee-sama patrzyła się na nas swymi na wpół otwartymi oczyma wzrokiem pełnym niezadowolenia. Buchou, jesteś straszna! Rias-onee-sama, jesteś przerażająca!

Akeno odwróciła się do niej i pokazała nasze splecione dłonie.

“To jest prawdziwa czułość. Pomyślałam, że rozpocznę ten dzień od poranka z moim uroczym Isseczkiem, więc przyszłam. Mimo wszystko spanie samemu jest nudne.”

Brwi Buchou zmarszczyły się kiedy tylko usłyszała ten jeden wyraz z ust Akeno! Uwaaaaah, pękła!

“[Moim]? Od kiedy jesteś jego mistrzynią?”