Suzumiya Haruhi (PL) : Tom 2 - Prolog

From Baka-Tsuki
Revision as of 22:27, 15 February 2008 by Pherael (talk | contribs) (New page: Od tamtego momentu minęło pół roku. Kiedy teraz o tym myślę, widzę jak wiele dziwnych zjawisk doświadczyłem w czasie tych sześciu miesięcy. Oficjalna nazwa brygady SOS to wcią...)
(diff) ← Older revision | Latest revision (diff) | Newer revision → (diff)
Jump to navigation Jump to search

Od tamtego momentu minęło pół roku. Kiedy teraz o tym myślę, widzę jak wiele dziwnych zjawisk doświadczyłem w czasie tych sześciu miesięcy. Oficjalna nazwa brygady SOS to wciąż - "The Save the world by Overloading it with fun Suzumiya Haruhi's Brigade" „Ratowanie świata poprzez przeładowanie go śmiechem Suzumiyi Haruhi” co przyprawia mnie o dreszcze. ‘Zastanawiam się czy jest miejsce na świecie, gdzie ten klub spowodowałby więcej emocji.. Myślę, że jak tylko Haruhi poczułaby gdziekolwiek jakieś atrakcje, to by się tam przeniosła. (nie jestem pewny czy dobrze to przetłumaczyłem)‘ Ponadto, powód dla którego ten klub istnieje wciąż pozostaje tajemnicą. Oryginalnym motywem jest coś o zabawianiu się z kosmitami, porywaniu podróżników w czasie i walka ramię w ramię z esperami. Jednak patrząc się z perspektywy Haruhi, cel ten ciągle nie został osiągnięty. To wszystko dlatego że Haruhi wierzy, że nie spotkała jeszcze żadnych obcych, podróżników w czasie czy esperów. Podsumowując, nie jest to coś, na co mógłbym cokolwiek poradzić. Pomimo iż zdradziłem jej prawdziwą tożsamość tej trójki, wciąż mi nie wierzy. Więc nie mogę brać za to odpowiedzialności, prawda? Nawet jeśli Brygada SOS zawiodła w próbie osiągnięcia zamierzonego celu, tym samym tracąc najważniejszy powód swej egzystencji, nadal nie została rozwiązana. Nawet teraz, ta niedoceniona organizacja skrycie działa w Old Shack. (starej ruderze) Oczywiście, nasza piątka, włączając w to mnie, każdego dnia zbierała się naszym klubowym pokoju. Rada uczniowska, po kilku spotkaniach i w próbie zrozumienia na różne sposoby, ostatecznie wolała nas zignorować. I choć nie chcieli uznać dokumentu inicjacyjnego naszego klubu, to jednak nic nie powiedzieli na temat naszego zajęcia przy pomocy siły klubu literackiego. Może to dlatego, że jedyny członek tego kółka, Nagato Yuki, nie miała przeciw temu żadnych obiekcji. Osobiście jednak uważam, że rada uczniowska nie chcieli wchodzić w argumentacje z Haruhi, więc udawali że nas ignorują. Wątpię, żeby ktokolwiek na świecie mógł świadomie wdepnąć w coś, co ma napisane czerwonym neonowym światłem „Uwaga: wybuchnie jeśli na to nadepniesz”. Również ja nie mam odwagi, aby to zrobić. Jeśli bym tylko wiedział, nigdy bym nie zaczął rozmowy z tą upartą dziewczyną, która każdego dnia sprawiała wrażenie aspołecznej. Normalny Licealista który przypadkowo nacisnął przycisk uruchamiający bombę zegarową i teraz jest zmuszony opiekować się tą bombą jak debil – to ja. A ta bomba tytułowana „Suzumiya Haruhi” nawet nie sprzeciwia się temu. I nie mam pojęcia kiedy ta bomba wybuchnie, jakich strat narobi, i co jeszcze niej wyskoczy. Ale co najważniejsze, nie mam pewności czy ta bomba jest prawdziwa. Może to tylko zabawka która mami małe dzieci. Nie mogę znaleźć kosza na śmieci oznaczonego “Tylko Odpady Niebezpieczne” nie ważne jak długo bym szukał. Co znaczy, że ta niebezpieczna jednostka którą aktywowałem, pokryta jakąś niesamowicie kleistą substancją, utknęła mi w rękach mocniej, niż cokolwiek byłoby w stanie. Ech… gdzie ja znajdę miejsce, w którym mógłbym ją wyrzucić?