Editing
Rozdział 4: Szkarłatna wola
(section)
Jump to navigation
Jump to search
Warning:
You are not logged in. Your IP address will be publicly visible if you make any edits. If you
log in
or
create an account
, your edits will be attributed to your username, along with other benefits.
Anti-spam check. Do
not
fill this in!
===Część 1=== Tego popołudnia Airi, Zen i Shin walczyli razem, jako nowe Kościelne Trio. Obecnie jest wieczór i siedzimy w kawiarni w centrum miasta Kuou. Po bitwie w kamieniołomach, nie mogę już dłużej ukrywać całej sytuacji, ale VIP-y, takie jak Shemhaza, Sirzechs, Michał, Odyn i Zeus są godni zaufania i będą milczeć. Wprawdzie byli zaskoczeni, ale uwierzyli mi, skoro były to moje słowa. Cóż, są przywódcami różnych frakcji i mitologii; więc wśród nich musi istnieć bóg czasu. Wciąż jednak nie rozumiem powodu, dlaczego bogowie zła z innego wymiaru zaatakowali przyszłość. Ponadto, znając okoliczności, przywódcy ostrożnie to rozważą i wyrażą zgodę, więc skontaktuję się z nimi dyskretnie przez moją prywatną linię. Cóż, jestem odpowiedzialny za centralną kwestię tej sprawy. Zaangażuję się bardziej, aż ta cała sprawa zostanie rozstrzygnięta. Nie dam żadnych szczegółów VIP-om, a tylko podsumowanie. O tym że Asia została przeklęta przez Lokiego, a dzieci Iseia, które przybyły do tych czasów, rozwiążą ten problem, a przynajmniej tak mówiły. Nie chcę też, aby wiedzieli o przyszłych broniach, technologiach i sytuacji na świecie. Nie będzie drugiej fazy, ponieważ nie jest to coś, o czym mówi większość ludzi. Coś doprowadziłoby do poważnych zmian w historii, więc trzeba tego uniknąć. Byłem z grupą Rias i Iseia, którzy pojawili się w kamieniołomie. – Najwidoczniej są starożytnymi broniami, stworzonymi przez dawnych bogów i przechowywanymi w Szczelinie Wymiarowej. Jednak nagle się przebudziły i zaatakowały – wyjaśniłem z grubsza. Mówiąc krótko, ci którzy walczyli ze mną w Komaou (miasto sąsiadujące z Kuou, w którym znajduje się kamieniołom) przeciwko wrogom to Drużyna Valiego, która jest kłopotliwa od kiedy posiada w swoich szeregach Gogmagoga (który jest podobny do ZFŻ-ów). Chociaż już wiemy, że Vali i jego kumple zdobyli go właśnie w Szczelinie Wymiarowej… Nie wygląda na to aby w pełni zrozumieli, ale w każdym razie uwierzyli w moje wyjaśnienia. Tylko Rossweisse, która jest zaznajomiona z tym tematem, patrzyła na mnie podejrzanym wzrokiem, chociaż najwyraźniej nie przyszedł jej do głowy pomysł z podróżami w czasie. Teraz można się spodziewać, że Rias usłyszy to samo od swojego brata, Sirzechsa. Jedna rzecz jest pewna, zgodziliśmy się wszyscy, że podejmiemy wszelkie środki ostrożności, kiedy spotkamy ZFŻ-y. …Cóż, ciężko mi powiedzieć prawdę. Najważniejsze jest to, aby Rias i jej grupa nie poznała prawdziwej tożsamości dzieciaków, a także aby rozwiązać całą sprawę, zanim do innych frakcji przeciekną jakieś informacje. Do tego nikt poza mną nie może wiedzieć, że współpracuję z dziećmi Iseia. W tym stanie najlepiej będzie dla rodzeństwa, jeśli pokonają ZFŻ-y i Lokiego w tym samym czasie. To bardzo specjalna misja, o niesamowitym poziomie trudności… …Cóż, dobrą rzeczą jest to, że dzieciaki które tu przybyły są potężnymi wojownikami z bojowym doświadczeniem, chociaż sam nie będę mógł im pomóc. Problemem jest to, że zachowują się inaczej niż to jest przyjęte w obecnych czasach. Jeśli pokażą się w publicznym miejscu, to nie tylko każda mitologia znajdzie się w chaosie, ale sądzę że wywrze to także olbrzymi wpływ na świat ludzi. To będzie największa zmiana historii mojego życia, ale za bardzo nie zmniejszy mojej złej wiarygodności. To wystarczająca determinacja, aby powstrzymać ZFŻ-y przed osiągnięciem ich celów. Powziąłem tą ważną decyzję, kiedy piłem zieloną herbatę. Mam spotkać się z Gasperem po tym, jak skończę pić… Ten gość skontaktował się ze mną wcześniej, zanim wszedłem do kawiarni. Spojrzałem na chłopca, który siedział naprzeciwko mnie. Szkarłatnowłosy chłopiec, Ex Gremory, wciąż się we mnie wpatrywał. Zaraz po tym jak Klub Okultystyczny odszedł, zobaczyłem że Ex użył własnego kręgu magicznego. „Jesteś za wcześnie, jeszcze cię zobaczą.” powiedziałem do niego, kiedy magiczny krąg zniknął. Ciekawi mnie co robi, a chłopak pozwolił mi na obserwacje. Nie rozpoczęliśmy żadnej rozmowy, a Ex milczał, od kiedy wszedł do kawiarni. – Więc o co chcesz mnie zapytać? – E, ech… Cóż… Ex zamilkł i spuścił głowę. Ja natomiast czekałem. Myślę że jest odważnym chłopakiem, który walczy równie dzielnie, co jego rodzice, więc może mówić wprost i do rzeczy… Ale teraz rozumiem że nie może patrzeć wprost na kogoś, z kim rozmawia twarzą w twarz. Jako że taki sposób prowadzenia rozmowy do niczego nie prowadzi, postanowiłem ponownie zadać mu pytanie: – Wygląda na to, że przyszedłeś się ze mną spotkać z jakiegoś powodu. Jest coś, o co chcesz zapytać? – … Sądząc po jego minie i postawie, wiem że jest coś, o co chce ode mnie usłyszeć. To bezcelowe. Lepiej więc uciąć tą rozmowę. – Pozwól więc, że to ja cię o coś spytam. Co robi Rias w przyszłości? Czy jest głową rodu? Kiedy zadałem to pytanie, wyraz twarzy Exa zmienił się. – Nie, przeszła na emeryturę i przekazała urząd swojemu bratankowi, wujkowi Milicasowi-sama. Okaa-sama rozszerzyła swoje interesy na różne rodzaje przemysłu. Jesteśmy też graczami Królewskiej Gry, chociaż została ona zawieszona podczas wojny, gdy zaatakowali Źli Bogowie – powiedział wesoło, po czym spojrzał w dół. – Otou-sama także brał udział w grach, ale obecnie jest zbyt zajęty, aby dalej w nich uczestniczyć. Kiedy mówił o Rias, ton jego głosu był miękki, ale z drugiej strony trudno mu było mówić o Iseiu. Wygląda na to, że ma jakąś urazę do swojego ojca, a ja postanowiłem w to nie wnikać. Moje serce jest jednak trochę złośliwe, więc postanowiłem spytać o coś innego. – Tak przy okazji... Lubisz kobiece piersi? Kiedy Ex usłyszał pytanie, sparaliżowało go ze strachu, że aż zakrztusił się pitą przez siebie herbatą. – Ugh! Wytarł usta chusteczką i kiedy się uspokoił, zaczął się skarżyć, z zarumienioną twarzą: – O cz-cz-cz-cz-cz-CZYM TY MÓWISZ!? Oho! Cóż za dziecinna reakcja! Nie jest tak niewinny jak myślałem! Czy to źle? – Mówisz o kobiecych piersiach… Cóż, wszystkie nasze matki mają duże piersi, więc wszyscy od dzieciństwa uważamy, że kobieta jest kobietą wtedy, gdy jest hojnie obdarzona przez naturę. Początkowo lekceważyliśmy płaskie kobiety, ale było to bardzo niegrzeczne wobec Sony-sama, więc woleliśmy siedzieć cicho – powiedział Ex po tym jak oczyścił swój umysł. Ciekaw jestem co się stanie dzieciom, jeśli ojciec zacznie zadawać pytania piersiom ich matek... Ach… Wygląda na to, że dzieci miały trochę ciężkich doświadczeń w swojej edukacji. Wielu ludzi uważa Sonę za uroczą, z powodu jej słodkich oczu. Ex wziął chusteczkę i zanurzył w niej swoją twarz, aby ukryć swoją złość. – Otou-san, który poślubił kobiety z dużymi piersiami jest zbyt zboczony! Dlatego jego dzieci, włącznie ze mną, są jak… tch! Podobno jedyną kołysanką którą nam śpiewano, była piosenka z „Oppai Smoka”… tch! – Przepraszam, to ja ją napisałem – przeprosiłem drapiąc się po głowie. Jeśli chodzi o piosenkę… To Sirzechs i ja wspólnie ją stworzyliśmy. Doprawdy, po trzydziestu latach uciążliwości, piosenka nie będzie już problemem dla następnego pokolenia i stanie się kołysanką. Ex spanikował, kiedy przepraszałem. – Nie, nie, to nie to… Nie, chociaż ma to pewien sens. Mimo że niektóre z dzieci Iseia miały tendencję do lekkomyślnych działań, to z drugiej strony ich zachowanie wobec starszych jest zaskakująco grzeczne i właściwe. W rzeczy samej, kilka minut słuchania jego mowy powala mi zrozumieć tego chłopaka. Jeśli porównać to do czasów, gdy rodziny wspierały Maou, to wtedy, w prywatnym czasie, okazywały bardzo niewiele szacunku. Być może dlatego że Sirzechs i Serafall zachowywali się w ten sposób, ich siostry, Rias i Sona, stały się równie poważne, co ich matki. Także Ex stał się poważny z powodu swojego zboczonego ojca. Jak się nad tym zastanowić, to pozostałe dzieciaki też są poważne. Być może bycie wychowywanym przez przybranych rodziców miało na nich wpływ. Zaciekawiło mnie to, więc postanowiłem zapytać: – A co z Kibą i Valim? Dobrze się mają? – Tak, mistrz Kiba został naszym mentorem. Vali-sensei odkrył starożytne ruiny z czasów Starych Bogów, po czym założył bractwo magów Mizunoe i został pierwszym, diabelskim arcymagiem. Bada ruiny, mając jednocześnie obsesję na punkcie makaronu. Przez pierwsze pół roku, kiedy byłem jego uczniem, musiałem codziennie zmywać naczynia. Walka w bitwach i robienie makaronu, są zasadniczo dla niego takie same. Odkładając Kibę na bok, Vali… W jednej połowie spełnił moje oczekiwania. Zaś druga stała się bardzo interesująca… Więc zaczął prowadzić badania… A co do makaronu... Nie ma co do tego wskazań. – Jednak podczas wojny walczył z innymi dwoma… W przyszłości staną się główną siłą armatnią. Rozmowa potoczyła się dalej sama i rozmawialiśmy o mniej ważnych rzeczach. Ex stał się cieplejszy oraz weselszy i traktował mnie jak wujka. – Ehm… A co z twoim ojcem? Jest najważniejszą osobą w rodzinie. Przerwaliśmy rozmowę, kiedy ktoś przed nami stanął. – Mam cię zabrać do naszego szefa, Pierwszy Naczelniku. To Himejima Kurenai. Widząc swojego starszego brata, Ex natychmiast połknął słowa, które chciał wypowiedzieć. Chociaż zapytam jeszcze raz, to spotkałem już całe rodzeństwo, które zostało wysłane do tych czasów. Ex wyglądał na zaskoczonego pojawieniem się swojego brata. Uśmiechnąłem się. – W porządku, Ex. Pewnie będzie dobrze, jeśli ty też przyjdziesz. Nasz szef wzywa. Kurenai, Ex i ja wyszliśmy z kawiarni. Kurenai zabrał mnie do olbrzymiej przestrzeni pod miastem Kuou… Tutaj spotkałem ich po raz pierwszy. Po tym jak nas tu przyprowadził, natychmiast odszedł. Cóż, najstarszy syn ma pewnie dużo obowiązków… Poczułem niesamowitą aurę, kiedy wszedłem do tego miejsca oraz przytłaczające, nieznane ciśnienie. Kiedy się uważniej rozejrzałem, zobaczyłem dwie dziewczyny. Pierwsza z nich była blondynką z kręconymi włosami spiętymi w cztery warkocze, a druga była srebrnowłosa i miała na sobie zbroję walkirii. Na wypadek ataku stworzyłem magiczny krąg i starałem się utrzymać wzrok przed sobą. Więc ciśnienie które czułem nie pochodziło od nich. Nagle zza ściany wyłoniła się mroczna postać.... Przeszedł przez ścianę..... Kiedy mu się przyjrzałem, zobaczyłem wysokiego blondyna ubranego w czarną szatę. Był bardzo dobrze zbudowany, miał świetną aparycję i odważny wygląd. Patrzył na mnie czerwonymi oczami. Jednak jego silna i cicha aura jest bardzo nostalgiczna. Odważny mężczyzna uśmiechnął się szeroko, a ja ruszyłem go pozdrowić. – Witaj, Sensei. Ten uśmiech kogoś mi przypominał. – Nawzajem. Ty musisz być Gasper. Mężczyzna w szacie pokiwał potakująco głową. – Tak, nawet ja się zmieniłem… Jestem Gasper Vladi. To… Wielka niespodzianka. Nie ma szans, aby delikatny chłopak stał się taką osobą. W ogóle nie widać nawet śladu transwestyty w tym męskim gościu. Nawet z tym kolorem włosów, nie ma w nim nawet śladu słabej atmosfery. – Ty jesteś odpowiedzialny za tą misję? – zapytałem ściskając mu dłoń. – Tak, jestem odpowiedzialny za manipulacje czasem i podróże. Cóż, jestem jednym z towarzyszy Iseia-senpaia i znam jego dzieci od dnia ich narodzin. Wszystkie one słuchają teraz moich rozkazów. Kiedy Gasper mówił, Ex chował się za moimi plecami szepcząc „…Ale to straszne…”. Wezmę to pod uwagę. Po tym jak ja i Gasper wymieniliśmy pozdrowienia, podzieliliśmy się naszymi informacjami, aby zaplanować jakieś działania w obecnej sytuacji. Dał mi dane ZFŻ-ów, które zaatakowały ten świat. Przybyli do przeszłości z Lokim w dwóch organizacjach: Kierownictwo, Zgromadzenie Siedmiu Wspaniałych Łowców, spośród których jeden nazywa się Lord Renzo oraz Czterech Generałów Fanatycznych Najeźdźców. Czterech Generałów zabrało ze sobą wszystkich swoich żołnierzy z przyszłości, jednak lwia część ich sił została w tyle, ponieważ ich podróż w czasie została sabotowana przez Gaspera i wojowników z przyszłości. Jednakże wróg nie wydaje się uznawać swojego Kierownictwa, tych cylindrycznych ZFŻ-ów z wcześniej, nie mówiąc już o przymusowym transporcie filarów Bespa Rekorg. Gasper i dzieci Iseia próbują powstrzymać ich zawczasu i walczą dzielnie w tych czasach. Dzięki nim ten świat nie doznał póki co dużych strat. Naprawdę ich podziwiam. – Skoro celowo wróciliście do tych czasów, to czy będzie to miało wpływ na historię każdej mitologii? Do tego nie wolno wam się skontaktować z grupą Iseia – zapytałem Gaspera. Gasper przytaknął. – Musimy się starać, aby nie dopuścić do większych zmian w tej epoce, a co za tym idzie, także na naszej osi czasu. Jednakże patrząc wstecz, to prawda że pojawiło się kilka odgałęzień czasu. Chcemy zachować właściwą historię dla ludzi i nie możemy dopuścić aby istnienie stało się głównym wrogiem w przyszłości. W tym czasie Maou Ajuka Belzebub-sama obserwuje różne linie czasu z moimi towarzyszami, które staną się kluczem do połączenia ich ze sobą. Jesteśmy jedną z drużyn, którą wysłano z przyszłości, aby ugasić furię i wściekłość ZFŻ-ów w przeszłości. – Problemem jest jeden ze Zgromadzenia Siedmiu Wspaniałych Łowców, Lord Renzo, który próbował się tu teleportować. Jeśli cała siódemka tu przybędzie, to będą mieli kolosalny wpływ na każdą z mitologii, więc za wszelką cenę trzeba tego uniknąć. Słyszałem że moc Siedmiu Łowców jest równa szefom bogów z każdej mitologii. Jeśli zaczną szaleć w przeszłości… Wtedy to będzie moja wina i będę miał wtedy poważną rozmowę z Sirzechsem i pozostałymi. – Jeśli to możliwe, to wtedy… – powiedział Gasper patrząc łagodnym wzrokiem. Wygląda na to, że są jakieś środki zaradcze. Nie wiem jakie, ale jeśli uda nam się uniknąć światowej wojny, to będzie to pocieszające. Kiedy ja i Gasper rozmawialiśmy, obie dziewczyny zakończyły swoją analizę i zaczęły mówić: – Vladi oji-san, skończyłyśmy identyfikować prawie wszystkie teleporty ZFŻ-ów – powiedziała blondynka. – Jesteśmy też w stanie zlokalizować i zidentyfikować całe nasze rodzeństwo, które zostało przysłane do tych czasów – dodała srebrnowłosa. Gasper skinął głową. – Wspaniale, Robertina, Helmwige. Ach, Sensei, oto moje asystentki, które też są córkami Iseia-senpai Blondynka uniosła rąbek swojej sukni i przedstawiła się: – Witaj Główny Naczelniku Pierwszego Pokolenia, nazywam się Robertina Hyoudou. – Hyoudou? Masz przecież aurę Feneksów. Tak, jej aura jest taka sama jak u tej dziewczyny z Rodu Feneks… Ale jest córką Iseia, więc odziedziczyła też smoczą aurę. – Zgadza się, jestem córką Hyoudou Isseia i Ravel Hyoudou. Nie używam nazwiska Feneks, gdyż moja matka opuściła rodzinę. Dlatego w Zaświatach używam nazwiska ojca. Tak przy okazji, jestem w tym samym wieku co Ex-kun. Skoro Ravel poślubiła Iseia, to nie może już używać nazwiska Feneks. Nazwiska Gremory zresztą też, więc używa Hyoudou. To mi przypomina, że żołnierze ZFŻ wspomnieli o nazwisku Hyoudou. Dwa warkocze były charakterystyczną cechą Ravel, ale to zabawne, że jej córka ma cztery. – Wygląda na to, że przyszły Ise ma inne nazwisko – powiedziałem. Córka Ravel, Robertina, zachichotała cicho. – Ma różne nazwiska, kiedy jest poza domem. Jeśli tak, to przynajmniej dwójka dzieciaków nosi jego nazwisko. Srebrnowłosa córka w zbroi walkirii (podobnej do Zbroi Łuskowej Daru Wzmocnienia) też mnie grzecznie pozdrowiła: – Jestem Helmwige. Moim ojcem jest Sekiryuutei, a moją matką walkiria. Urodziłam się w tym samym roku co Zen i Shin-kun. – Ach, sadząc po wyglądzie jesteś córką Rossweisse. Wyglądasz zupełnie jak twoja matka. Jest bardzo podobna do Rossweisse, tylko że upina swoje włosy w pojedynczy, długi warkocz. Większość dzieci Iseia odziedziczyło wygląd po swoich matkach. – Mam jeszcze jednego brata, który jest użytkownikiem magii, ale… Urodzi się w pierwotnej linii czasu, więc muszę naprawić przyszłość, aby w ogóle mógł przyjść na świat – powiedziała córka Rossweisse, Helmwige. Robertina westchnęła niezadowolona. – Ten chłopak wolał zostać magiem, zamiast wybrać Miecz Świętego Króla, Collbrande. Cóż za marnotrawstwo talentu! Naprawdę macie niesamowitą rodzinę. – Jest jeszcze bardziej samolubny niż Ex-kun. Nie możesz kwestionować reputacji swoich rodziców i przysparzać im problemów! Jesteś taki, ech, Ex-kun? Robertina wzruszyła ramionami. – To była niegrzeczna uwaga. Wygląda na to, że Robertina ma dryg do mówienia niegrzecznych rzeczy i nadawania ludziom przydomków. Ex patrzył na nią z niechęcią, jakby chciał powiedzieć „A nie mówiłem”. Córka Ravel ma najwyraźniej największy szacunek do rodziców. Te niegrzeczne uwagi to zapewne wpływ osobowości tsundere jej matki. Gasper zmierzwił włosy Exa, ku jego własnemu zaskoczeniu. – To dobrze, kiedy rodzeństwo o siebie dba. Ex, powinieneś być trochę spokojniejszy, tak jak powiedziała Robertina. Jesteś jeszcze bardziej lekkomyślny niż twoi rodzice, więc musisz z tym skończyć, rozumiesz? – …Tak – odparł Ex spuszczając wzrok. Wow, czuję że Gasper wydoroślał, skoro daje takie dojrzałe rady. Jestem naprawdę zainteresowany tą sceną, która dzieje się przed moimi oczami. Magiczny krąg nagle rozszerzył się pod stopami Helmwige. Najwyraźniej pojawia się automatycznie. Symbole na magicznym kegu poruszały się w zawrotnym tempie. Zaniepokoiło mnie to. – Vladi-san, to naprawdę poważne. Batalion ZFŻ-ów został zauważony w pobliżu Kioto – powiedziała Helmwige do Gaspera z ponurym wyrazem twarzy. I tak oto walka została wznowiona….
Summary:
Please note that all contributions to Baka-Tsuki are considered to be released under the TLG Translation Common Agreement v.0.4.1 (see
Baka-Tsuki:Copyrights
for details). If you do not want your writing to be edited mercilessly and redistributed at will, then do not submit it here.
You are also promising us that you wrote this yourself, or copied it from a public domain or similar free resource.
Do not submit copyrighted work without permission!
To protect the wiki against automated edit spam, please solve the following captcha:
Cancel
Editing help
(opens in new window)
Navigation menu
Personal tools
English
Not logged in
Talk
Contributions
Create account
Log in
Namespaces
Page
Discussion
English
Views
Read
Edit
View history
More
Search
Navigation
Charter of Guidance
Project Presentation
Recent Changes
Categories
Quick Links
About Baka-Tsuki
Getting Started
Rules & Guidelines
IRC: #Baka-Tsuki
Discord server
Annex
MAIN PROJECTS
Alternative Languages
Teaser Projects
Web Novel Projects
Audio Novel Project
Network
Forum
Facebook
Twitter
IRC: #Baka-Tsuki
Discord
Youtube
Completed Series
Baka to test to shoukanjuu
Chrome Shelled Regios
Clash of Hexennacht
Cube × Cursed × Curious
Fate/Zero
Hello, Hello and Hello
Hikaru ga Chikyuu ni Itakoro......
Kamisama no Memochou
Kamisu Reina Series
Leviathan of the Covenant
Magika no Kenshi to Basileus
Masou Gakuen HxH
Maou na Ore to Fushihime no Yubiwa
Owari no Chronicle
Seirei Tsukai no Blade Dance
Silver Cross and Draculea
A Simple Survey
Ultimate Antihero
The Zashiki Warashi of Intellectual Village
One-shots
Amaryllis in the Ice Country
(The) Circumstances Leading to Waltraute's Marriage
Gekkou
Iris on Rainy Days
Mimizuku to Yoru no Ou
Tabi ni Deyou, Horobiyuku Sekai no Hate Made
Tada, Sore Dake de Yokattan Desu
The World God Only Knows
Tosho Meikyuu
Up-to-Date (Within 1 Volume)
Heavy Object
Hyouka
I'm a High School Boy and a Bestselling Light Novel author, strangled by my female classmate who is my junior and a voice actress
The Unexplored Summon://Blood-Sign
Toaru Majutsu no Index: Genesis Testament
Regularly Updated
City Series
Kyoukai Senjou no Horizon
Visual Novels
Anniversary no Kuni no Alice
Fate/Stay Night
Tomoyo After
White Album 2
Original Light Novels
Ancient Magic Arc
Dantega
Daybreak on Hyperion
The Longing Of Shiina Ryo
Mother of Learning
The Devil's Spice
Tools
What links here
Related changes
Special pages
Page information