Editing
High School DxD:Tom DX6 Żywot1
(section)
Jump to navigation
Jump to search
Warning:
You are not logged in. Your IP address will be publicly visible if you make any edits. If you
log in
or
create an account
, your edits will be attributed to your username, along with other benefits.
Anti-spam check. Do
not
fill this in!
===Część 2=== Następnego dnia mój mózg topił się, gdy siedziałem na swoim miejscu w klasie. To dlatego gdyż wciąż wspominałem moją wczorajszą przygodę w łazience. Jednak nie chciałbym się wplątać w walkę pomiędzy tymi dwiema onee-sama. Skoro są najsilniejsze w parostwie, to moje ciało mogłoby nie wytrzymać walki pomiędzy nimi... Dodatkowo Asia, która wyszła z łazienki po mnie, wydawała się być wyczerpana...... Ach, ale to była naprawdę kłopotliwa noc. Właściwie, to od kiedy Buchou zaczęła mieszkać w moim domu, takie zboczone sytuacje zdarzały się coraz częściej, prawda...? Gufufu, jestem taki szczęśliwy. – Hej! Ise! Dlaczego masz taki zboczony wyraz twarzy!? Nagle pojawił się Matsuda, który uderzył mnie w tył głowy. Motohama też z nim był. Matsuda chwycił mnie za koszulę na piersi, kiedy pocierałem moją głowę! Jego twarz była przepełniona gniewem! – Ostatnio przychodzisz do szkoły razem z Rias-senpai! Dlaczego!? Dodatkowo, wracacie też razem do domu, prawda? Motohama też był wściekły. – Racja. Wszystko jedno, czy należycie do tego samego klubu. Podejrzenia nasilają się, skoro razem przychodzicie do szkoły i wracacie do domu. Słyszałem nawet plotki, że trzymacie się za ręce. Och, więc o to chodzi. Cóż, w końcu razem mieszkamy, więc nic w tym dziwnego, że przychodzimy razem do szkoły. Właściwie, to od czasu incydentu z Riserem, Buchou coraz bardziej do mnie lgnie. To że wracamy do domu trzymając się za ręce, to jeden z przykładów, ale też przytula się do mnie, lub pozwala mi leżeć z głową na swoich kolanach! Oto błogosławieństwo bycia jej sługą! – Cóż, w końcu jest moją onee-sama – powiedziałem. Gdy obaj moi kumple to usłyszeli, zgrzytnęli zębami, a z ich oczu pociekły krwawe łzy. Fufu! Znacznie was przewyższam, chłopaki! – Coś mi się przypomniało. Ostatnio wiele dziewczyn zostaje w domach, bądź urywa się wcześniej z zajęć – powiedział nagle Matsuda, kiedy odzyskał kontrolę nad sobą. Po raz pierwszy o tym słyszę...... – Ale dlaczego? Nawet o tym nie wiedziałem. – Wychodzi na to, że wiele dziewczyn ostatnio choruje. Myślano że to jakaś epidemia, ale lekarze ze szpitala powiedzieli, że to tylko anemia – powiedział Motohama. – Jest pewien ciekawy aspekt tej sprawy. Otóż chorują wyłącznie dziewczyny z wielkimi piersiami – dodał Matsuda. – W-wyłącznie dziewczyny z wielkimi piersiami? Naprawdę? – powiedziałem histerycznym tonem. Motohama skinął głową. – Nie ma mowy abym się mylił, gdyż przechowuję w pamięci wymiary wszystkich uczennic tej szkoły. Chorują wyłącznie dziewczyny o wspaniałych kształtach. Tylko one? Czyżby jakiś nowy wirus atakował biuściaste dziewczyny? Do tego ogranicza się wyłącznie do uczennic naszej szkoły? Sądząc po ich słowach, nie chorowały dziewczyny z innych szkół...... ──────! Nagle przypomniał mi się wygnany diabeł, którego wczoraj pojmaliśmy...… Robal z obsesją na punkcie piersi i choroba, na którą chorują wyłącznie hojnie obdarzone dziewczyny...... Poczułem, że jedno ma coś wspólnego z drugim....! ............ Hmm, nawet jeśli zmuszam mój mózg do pracy, to nie potrafię nic wymyślić. Może zapytam o to Buchou podczas przerwy śniadaniowej? Gdy nadszedł ten czas, poszedłem do pokoju klubowego razem Asią i zabrałem moje bento, ale... – Tak, powiedz aaa. Buchou podawała mi do ust kawałek omletu, prosząc abym otworzył usta. Poza nią, w pomieszczeniu są także obecne Asia i Akeno-san. Kiby i Koneko-chan nie ma, gdyż najwyraźniej oboje mieli coś do zrobienia. – Aaaaa. Mimo że byłem zakłopotany, to otworzyłem usta i zacząłem przeżuwać omlet. Poczułem słodki smak z lekkim odcieniem słoności. Tak, to takie pyszne! Cieszyłem się jedzeniem zrobionym osobiście przez Buchou! – Ufufu, smakuje ci? – zapytała Buchou, uśmiechając się jednocześnie. – T-tak, jest pyszne! – Rozumiem. Cieszę się. Najwyraźniej Buchou była w dobrym nastroju. Ostatnio budziła się wcześnie i przygotowywała dla mnie drugie śniadanie. Z jednej strony byłem niesamowicie wdzięczny, a z drugiej onieśmielony. Pytałem sam siebie, czy to w porządku, że tyle dla mnie robi... Bez wątpienia czułem się jednak szczęśliwy i zaszczycony! Nie, to jest najlepsze! To jak sen, że taka piękna dziewczyna mnie karmi! Akeno-san, która przyglądała się mnie i Buchou, uśmiechała się znacząco. – Ara ara, słońce jeszcze wysoko, a wy już tak ze sobą flirtujecie. – Uuh, ja też zrobiłam jedzenie…. – powiedziała Asia z załzawionymi oczami, kiedy trzymała w dłoniach pudełko na śniadanie, inne niż to, którego sama używała. Jak to możliwe, że też je dla mnie zrobiła! – O-oczywiście że twoje bento też zjem. Wziąłem pudełko z rąk Asi i otworzyłem je szybko. Nie było tak duże, jak to zrobione przez Buchou, ale kolorowe i apetycznie wyglądające. Były tu parówki w kształcie ośmiornic i omlet. Szybko zacząłem jeść. Och, to jest……….! – Hmm! Smaczne! Nie pochlebiałem jej, gdyż było bardzo smaczne! Och, przecież to jest... – To smak potraw mojej mamy. Nauczyła cię tego? – zapytałem Asię, – Tak – odparła nieśmiało. Ochh, cieszę się! Nauczyła się smaku potraw naszej rodziny. Rozumiem, mama ją nauczyła. Oczami wyobraźni widziałem, jak z radością uczy Asię przyrządzania bento. – Cieszę się, że ci smakuje. Warto było się tego uczyć. Asia najwyraźniej poczuła ulgę. Buchou zachichotała, gdy to zobaczyła. – Dobra robota, Asiu. Najwyraźniej cieszyło ją, że Asia robiła dla mnie bento. – Wychodzi na to, że już przegrywam, ale nie poddam się łatwo. – Zaczęłam później od ciebie, ale ja też nie zamierzam składać broni. Mówiąc te słowa, Asia i Buchou uśmiechały się gorzko. C-co się dzieje? Czy o coś rywalizują? Uznałem to za podejrzane, kiedy nagle, błysnęło tajemnicze światło. Zauważyłem wtedy, że na środku pokoju pojawił się magiczny krąg komunikacyjny. – Ara, Buchou. Ten magiczny krąg należ przecież do….. – powiedziała Akeno-san. – Tak, najwyraźniej coś się stało. Buchou skinęła głową, jakby coś zrozumiała. W jednej chwili, z kręgu błysnęło światło, które uformowało się w czyjąś postać. To był trójwymiarowy obraz srebrnowłosej pokojówki. – Dobry wieczór, Rias. To była Grayfia-san! Nie widziałem jej od czasu, kiedy po bitwie z Riserem dała mi kartkę papieru z magicznym kręgiem. Skontaktowała się z nami, więc czy coś się wydarzyło? – Dobry wieczór, Grayfio. Czy coś się stało? – zapytała Buchou. – Tak. Chodzi o wygnanego diabła, którego pojmaliście ostatniej nocy. Więc to tak, chodzi o tego gościa, którego schwytaliśmy. Grayfia-san streściła nam wyniki śledztwa prowadzonego w jego sprawie. – Więc był alchemikiem powiązanym z magicznymi bestiami, zgadza się? – zapytała Buchou. – Tak. Poprzedni pan tego wygnańca opowiedział nam o wszystkim – odparła Grayfia-san. – Więc w czym problem? – Ten wygnaniec zdążył w tym mieście wypuścić na wolność syntetyczną bestię, chimerę. Akeno-san i Buchou były zaniepokojone tymi wieściami. Syntetyczna bestia? Chimera? To chyba ten rodzaj potwora, który składa się z różnych stworzeń? Do takich wniosków potrafiłem dojść. – Czym charakteryzuje się ta chimera? – Jest skrzyżowaniem rośliny pożerającej bestie z Zaświatów ze smokiem. – Rośliny pożerającej bestie? – zapytałem, gdyż nigdy wcześniej o tym nie słyszałem. – To wielka roślina z Zaświatów, która żywi się magicznymi bestiami – odpowiedziała mi Akeno-san. Ach, więc w Zaświatach rośne taka niebezpieczna flora. Pożera magiczne stworzenia. Czy to jakaś mięsożerna roślina......? Straszne, straszne. Gdy Rias usłyszała słowa Grayfi-san, przyłożyła dłoń do brody. – Skrzyżował tą żarłoczną roślinę ze smokiem...... To może być kłopotliwe stworzenie. W końcu smoki są najpotężniejszymi istotami… Smoki są najsilniejszymi istotami… Podczas incydentu z Riserem dowiedziałem się, że smoki są uosobieniem siły, a jeden z nich mieszka w moim ciele...... – A więc rozłączam się. Skontaktuję się z wami, jeśli zdobędę jakieś nowe informacje. – Będziemy czekać. – Do widzenia więc. Po tych słowach trójwymiarowy obraz Grafi-san zniknął. – Wróciłem, Buchou. – Ja też. Do pokoju weszli Kiba i Koneko-chan, którzy dotąd byli nieobecni. Buchou była jednak zaniepokojona, gdyż mieli bardzo poważne miny. – Dobra robota, Yuuto, Koneko. Coś mi się wydaje, że znaleźliście coś problematycznego, prawda? Kiba skinął głową. – Tak. Znaleźliśmy to coś, przez co dziewczyny z naszej szkoły chorują….. <noinclude> {| border="1" cellpadding="5" cellspacing="0" style="margin: 1em 1em 1em 0; background: #f9f9f9; border: 1px #aaaaaa solid; padding: 0.2em; border-collapse: collapse;" |- | Cofnij do [[High_School_DxD:Tom_DX6_Ilustracje|Ilustracji]] | Powróć do [[High_School_DxD_(Polski)|strony głównej]] | Przejdź do [[High_School_DxD:Tom_DX6_Żywot_2|rozdziału drugiego]] |} </noinclude>
Summary:
Please note that all contributions to Baka-Tsuki are considered to be released under the TLG Translation Common Agreement v.0.4.1 (see
Baka-Tsuki:Copyrights
for details). If you do not want your writing to be edited mercilessly and redistributed at will, then do not submit it here.
You are also promising us that you wrote this yourself, or copied it from a public domain or similar free resource.
Do not submit copyrighted work without permission!
To protect the wiki against automated edit spam, please solve the following captcha:
Cancel
Editing help
(opens in new window)
Navigation menu
Personal tools
English
Not logged in
Talk
Contributions
Create account
Log in
Namespaces
Page
Discussion
English
Views
Read
Edit
View history
More
Search
Navigation
Charter of Guidance
Project Presentation
Recent Changes
Categories
Quick Links
About Baka-Tsuki
Getting Started
Rules & Guidelines
IRC: #Baka-Tsuki
Discord server
Annex
MAIN PROJECTS
Alternative Languages
Teaser Projects
Web Novel Projects
Audio Novel Project
Network
Forum
Facebook
Twitter
IRC: #Baka-Tsuki
Discord
Youtube
Completed Series
Baka to test to shoukanjuu
Chrome Shelled Regios
Clash of Hexennacht
Cube × Cursed × Curious
Fate/Zero
Hello, Hello and Hello
Hikaru ga Chikyuu ni Itakoro......
Kamisama no Memochou
Kamisu Reina Series
Leviathan of the Covenant
Magika no Kenshi to Basileus
Masou Gakuen HxH
Maou na Ore to Fushihime no Yubiwa
Owari no Chronicle
Seirei Tsukai no Blade Dance
Silver Cross and Draculea
A Simple Survey
Ultimate Antihero
The Zashiki Warashi of Intellectual Village
One-shots
Amaryllis in the Ice Country
(The) Circumstances Leading to Waltraute's Marriage
Gekkou
Iris on Rainy Days
Mimizuku to Yoru no Ou
Tabi ni Deyou, Horobiyuku Sekai no Hate Made
Tada, Sore Dake de Yokattan Desu
The World God Only Knows
Tosho Meikyuu
Up-to-Date (Within 1 Volume)
Heavy Object
Hyouka
I'm a High School Boy and a Bestselling Light Novel author, strangled by my female classmate who is my junior and a voice actress
The Unexplored Summon://Blood-Sign
Toaru Majutsu no Index: Genesis Testament
Regularly Updated
City Series
Kyoukai Senjou no Horizon
Visual Novels
Anniversary no Kuni no Alice
Fate/Stay Night
Tomoyo After
White Album 2
Original Light Novels
Ancient Magic Arc
Dantega
Daybreak on Hyperion
The Longing Of Shiina Ryo
Mother of Learning
The Devil's Spice
Tools
What links here
Related changes
Special pages
Page information