Difference between revisions of "Zero no Tsukaima wersja polska Tom 3 Rozdział 4"

From Baka-Tsuki
Jump to navigation Jump to search
m (Undo revision 546694 by XPikacz (talk))
 
Line 1: Line 1:
  +
=== Rozdział 4 – Miłosny trójkąt ===
=== Masou Gakuen HxH Special Compilation 「Summer of Heart Hybrid」 ===
 
   
This is special short story of 『Masou Gakuen HxH』.
 
   
  +
Louise siedziała po wschodniej stronie dziedzińca Akademii Magii, powszechnie zwanego Austri i jak oszalała robiła na drutach. Wiosenna pogoda zaczynała się zmieniać, ponieważ zbliżyło się lato, ale Louise wciąż pokazywała się w swojej odzieży wiosennej. Podobnie jak latem, było całkiem sucho zamiast wilgotno.
At the same time with the airing of 『Masou Gakuen HxH』 anime, there was also consecutive serial story posted in three issue of Nyantype magazine from the issue of August 2016. With the kindness of the editorial department of Nyantype magazine, I’m allowed to published it in Kakuyomu.
 
   
  +
Minęło dziesięć dni odkąd wrócili z Albionu. Dziś mieli dzień wolny. Louise przyszła na dziedziniec, robić na drutach po posiłku, nawet bez zjedzenia deseru. Czasami dawała odpocząć swoim rękom i wpatrywała się w białe strony „Modlitewnika Założyciela”, chwilami myśląc o stosownym dekrecie na ceremonię Księżniczki.
It was my first time doing magazine publication and also serial story, so it was really fresh and fun.’
 
   
  +
Wokół niej, studenci dobrze się bawili. Była tam grupa grająca w piłkę. Stosując czary, wrzucali piłkę do kosza bez używania rąk i próbowali zdobyć jak najwięcej punktów. Wpatrując się w nich, Louise ciężko westchnęła i spojrzała na to co zaczęła dziergać na drutach.
It was at Nyantype magazine, so that the story is easy to understand even for those who don’t know about Masou Gakuen HxH and read this for the time, I made the content like a trial version.
 
   
  +
Patrząc na scenę z boku, całkiem przypominało to obraz. Siedząca tam cicho Louise, wyglądała jak śliczna dziewczyna. Jej hobby było robienie na drutach. Gdy była mała, matka powiedziała jej, że jeśli nie ma talentu do czarów, to przynajmniej powinna umieć coś, w czym byłaby dobra, a zatem nauczyła ją robić na drutach.
And so, I also recommend this to those who doesn’t read Sneaker Bunko!
 
   
  +
Ale wyglądało na to, że niebo nie dało jej jakiegokolwiek talentu w robótce. Louise zaplanowała zrobić na drutach sweter. Niezależnie od tego jak przychylnie patrzyła, to wyglądał to bardziej jak zniekształcony gruby szal. Tak naprawdę było to podobne do przedmiotu skomplikowanie oplątanego wełną. Louise gorzko wpatrywała się w to i wydała kolejne westchnienie.
My best regard eros!
 
   
  +
Twarz służącej pracującej w kuchni odzwierciedlała jej myśli. Louise wiedziała, że przygotowywała jedzenie dla Saito. On myślał, że Louise nie wie, ale ona nie była całkowicie nieświadoma.
   
  +
„Ta dziewczyna umie dobrze gotować. Kirche ma urodę. Co ja mam?” Ukrywając te myśli, zdecydowała się próbować swojego hobby, robienia na drutach, ale najwyraźniej to nie był dobry wybór.
   
  +
Właśnie kiedy stawała się trochę przygnębiona od wpatrywania się w rzecz, którą robiła na drutach, ktoś klepnął ją w ramię. Była to Kirche. Wystraszywszy się, Louise szybko ukryła robótkę pod „Modlitewnikiem Założyciela”.
== Chapter 1: Summer of Heart Hybrid Aine Arc 1 ==
 
   
  +
– Co robisz Louise?
   
  +
Kirche obdarowała ją swoim zwykłym uśmiechem, który wyglądał jakby patrzyła na ciebie z góry i usiadła obok.
The sun of midsummer was shining at the blue sky.
 
   
  +
– N-nie widzisz? Czytam.
The intense sunlight hotly grilled the sandy beach. As though to cool that sand, white wave was washing ashore from the sea. Kicking on that sand, Hida Kizuna leaped toward a falling ball.
 
   
  +
– Ale ta książka jest pusta, nieprawdaż?
Just before the ball fell on the sandy beach, his hand reached out and barely bounced up the ball. Kizuna fell on the sand while yelling.
 
   
  +
– Ta książka jest skarbem narodowym, zwanym „Modlitewnikiem Założyciela”, wiesz? – odpowiedziała Louise.
「Aine!」
 
   
  +
– Dlaczego masz skarb narodowy?
Heading toward the ball that was dancing on the blue sky, Chidorigafuchi Aine flew. Long silver hair pranced like a tail, and the red eyes reflected the falling ball.
 
   
  +
Louise wyjaśniła Kirche, że podczas ceremonii zaślubin Henrietty, miała odczytać dekret i jak miała wykorzystać „Modlitewnik Założyciela” i tak dalej.
Aine’s body that leaped up higher than even the net flexibly bent, and her pulled back hand was gathering strength. And then like an arrow that was unleashed from a drawn bow, Aine’s white hand hit the ball with a speed that eye couldn’t catch up with.
 
   
  +
– Rozumiem. Domyślam się, że ceremonia zaślubin Księżniczki ma coś wspólnego z podróżą do Albionu?
Sharp voices resounded from the other side of the net.
 
   
  +
Louise rozważała, czy odpowiedzieć jej zgodnie z prawdą, czy nie, ale odkąd Kirche spełniała rolę przynęty mogli pójść dalej, pokiwała głową.
「Hayuru!」
 
   
  +
– Naraziliśmy swoje życie, by ślub Księżniczki mógł przebiegać gładko? Niezbyt prestiżowe zadanie... Więc, zasadniczo, to ma coś wspólnego z przymierzem między Tristain a Germanią ogłoszonym któregoś dnia?
「Yes-!」
 
   
  +
Kirche było całkiem przenikliwa.
A bit late after Aine’s jump, Yurishia Farandole and Himekawa Hayuru kicked on the sand. They leaped up on both side of the net with their hands raised. The bulges of their breasts were following slightly late behind that movement.
 
   
  +
– Nie mów o tym nic nikomu – powiedziała Louise z wyrazem nieznacznego zniechęcenia.
When the two’s body came near the peak, the breasts that were wrapped inside bikini greatly pranced up. Himekawa’s breasts that were protected by light blue swimsuit of flower pattern rose up, depicting an elegant curve.
 
   
  +
– Oczywiście, nie zamierzam. Nie jestem Guiche, wiesz. Nasze dwa rodzinne kraje stały się sojusznikami. Od tej chwili powinniśmy spróbować radzić sobie razem. Prawda, La Vallière?
On the other hand, Yurishia’s huge breasts that were wrapped inside white swimsuit overwhelmed the watcher with their dynamic motion. In comparison with her small swimsuit, the volume and mass of the breasts that were wrapped inside were just too great. The soft objects looked like they were going to leap out from the risky white swimsuit even now.
 
   
  +
Kirche położyło swoje ręce na ramionach Louise i uśmiechnęła się, prawie z determinacją.
When their leaping body approached the peak of their jump, Yurishia’s shiny blonde hair, and Himekawa’s glossy black hair spread out lightly as though gravity was lost. Above the net, the two’s arms towered up like wall.
 
   
  +
– Słyszałaś? Nowy rząd Albionu zaproponował traktat o nieagresji. Oklaski dla pokoju, do którego doprowadziliśmy.
That wall was like an iron wall, repelling back the fierce spike that Aine unleashed. The blocked ball floated in the air, and then it was falling.
 
   
  +
Louise odpowiedziała bez entuzjazmu. Przez wzgląd na ten pokój, Henrietta musiała poślubić księcia, którego nawet nie kocha. Mógłbyś powiedzieć, że nie ma wyboru, ale to nie jest coś, z czego można się cieszyć.
「Kizuna-!」
 
   
  +
– Przy okazji, co robiłaś na drutach?
Aine called out with a hurried voice. Kizuna was already leaping toward the falling spot of the ball. His hand reached out desperately while sliding, and he prayed.
 
   
  +
Louise zarumieniła się głęboko.
──’Reach!’
 
   
  +
– J-ja nie robiłam niczego na drutach.
But the ball slipped away a few centimeters ahead of his fingertip.
 
   
  +
– Robiłaś. To jest tu, prawda?
The ball fell on the sand.
 
   
  +
Kirche wyrwała to spod „Modlitewnika Założyciela”.
The next moment, the whistle that heartlessly told the end of the match resounded. The beach volley ball rolled beside Kizuna who was falling while digging up the sand.
 
   
  +
– Hej, oddaj.
「This is the victory of team Himekawa, Yurishia desu!」
 
   
  +
Louise próbowała odebrać to, ale Kirche łatwo ją powstrzymała.
Sylvia Silkcut raised her hand and declared the name of the victorious team.
 
   
  +
– Co to jest? – zapytała Kirche, wprawiona w osłupienie widokiem przedmiotu.
Himekawa and Yurishia landed on the sandy beach. Obeying the law of inertia, the breasts of the two bounced and shook. When the two were side by side and made the same movement, the difference between those mass and volume was made clear with the difference of the motion.
 
   
  +
– T-to jest sweter.
In contrast with Himekawa’s breasts that had small range of shaking and soon settled back on their original position, Yurishia’s breasts continued shaking for long. It was as though here there were also two balls that had been hit back and forth until now. The breasts bounced up and down from the landing, and when Yurishia turned to face Himekawa, the vector of left and right was added into the breasts slightly late behind the body movement.
 
   
  +
[[Image:ZnT03-107.JPG|thumb|''“Sweter? To bardziej wygląda jak rozgwiazda. I to do tego nowy gatunek.”'']]
The motion of the dynamite breasts that were rampaging uncontrollably caused Himekawa to even forget the happiness of victory and her gaze was instinctively fixed on that sight.
 
   
  +
– Sweter? To bardziej wygląda jak rozgwiazda. I to do tego nowy gatunek.
「We did it, Hayuru.」
 
   
  +
– Jakbym chciał coś takiego zrobić na drutach!
「Eh, yes……」
 
   
  +
Louise w końcu chwyciła swoją robótkę z powrotem i speszona spojrzała w dół.'' ''
With a cramped smile on her face, Himekawa whispered 「Nevertheless, what amazing breasts just like always……」 inside her mouth.
 
   
  +
– Dlaczego robisz na drutach sweter?
「Hm? What did you say?」
 
   
  +
– Nie twoja sprawa.
Yurishia brushed up her long blonde hair and tilted her head. Even such slight movement caused the two large roundness of the breasts to jiggle and shook without easing up.
 
   
  +
– W porządku. Poza tym, wiem dlaczego.
「N-, no! Nothing at all」
 
   
  +
Kirche położyła jeszcze raz swoje ręce na ramionach Louise i zbliżyła się do jej twarzy.
Himekawa shook her head in panic, her long black hair swinging to left and right. Even while Himekawa’s body was slender, she had an ideal body style with flesh attached on her breast and waist.
 
   
  +
– Robisz to na drutach, dla swojego chowańca, czyż nie?
However, when she was lined up with the explosive breasts of her teammate Yurishia and Aine, hers looked comparatively small. From the viewpoint of other people it was a luxurious worry, but Himekawa herself was bothered if perhaps her breasts were actually small?, like that.
 
   
  +
– N-nie! Nigdy nie zrobiłabym takiej rzeczy! – wykrzyknęła Louise z jaskrawoczerwoną twarzą.
──’It’s embarrassing that only my butt is big, so I prepared swimsuit with pareo attached after much trouble, and yet……to forget it in the dormitory, I’m an idiot. Aren’t my body style that is like this is getting seen by Kizuna-kun instead?’
 
   
  +
– Jesteś naprawdę łatwa do rozszyfrowania, wiesz. Lubisz go, prawda? Dlaczego? – zapytała Kirche patrząc Louise w oczy.
Kizuna stood up and then he dusted off the sand sticking on his body.
 
   
  +
– N-nie lubię go. Ty jesteś jedyna która go lubi. Ten idiota nie ma jakichkolwiek dobrych cech.
「As expected from the combination of Yurishia and Himekawa. We aren’t a match at all.」
 
   
  +
– Wiesz Louise, gdy kłamiesz potrząsasz uszami. Wiedziałaś o tym?
「Hah! You, you’re mistaken! It’s not like I wore swimsuit in order to show it to Kizuna-kun──」
 
   
  +
Louise szybko złapała swoje uszy. Zdając sobie sprawę, że to było kłamstwo, wytrącona z równowagi opuściła swoje ręce na kolana.
「Eh? What are you talking about?」
 
   
  +
– W-w każdym razie, nie zamierzam ci go oddać. On jest moim chowańcem.
When Himekawa came back to her senses, her face turned red and she shut her mouth.
 
   
  +
Kirche zaśmiała się i powiedziała – To dobrze że pragniesz go dla siebie. Ale przypuszczam, że ja nie jestem jedyną, o którą powinnaś się martwić.
「No, nothing at all! What I said just now……please forget it. Err……with this the team of me and Yurishia-san is the victor.」
 
   
  +
– Co masz na myśli?
This place was Shounan area located in Kanagawa float of megafloat Japan. A swimming area that was furnished with artificial sandy beach. Although the place was called Shounan, but the sea spreading before their eyes was the beautiful sea of southern country. That was because megafloat Japan and Ataraxia were currently in the middle of cruising Pacific Ocean.
 
   
  +
– Umm... może ta kuchenna służąca?
In the current time where there was outbreak of AU collision, they couldn’t go near the land. Mysterious magic weapons were surging out in great numbers from Entrances that materialized from the effect of AU collision.
 
   
  +
Oczy Louise przesunęły się.
The one and only method that could resist magic weapon was Heart Hybrid Gear. Kizuna, Aine, Himekawa, Yurishia, and others who got the core of that inside their body, and the students of Ataraxia who supported them, and then the research members of Nayuta Lab, they all were continuing to fight desperately in order to take back the world.
 
   
  +
– Heh i co mam rację?
There was a large scale battle against magic weapons the other day. They overcame that deathly battle and currently they were enjoying a brief relaxation.
 
   
  +
– N-nie bardzo...
The personnel of the lab and the students of Ataraxia came to play at the private beach of Nayuta Lab that was borrowing the sea of southern country. Within the days of continuous battle against another world, the time of relaxation was precious. Kizuna and others, 『Amaterasu』 members who were fighting by wearing Heart Hybrid Gear were also the same. No, it had an important meaning that was more than that.
 
   
  +
– Jeśli pójdziesz teraz do swojego pokoju, możesz zobaczyć coś ciekawego.
If the energy 『Hybrid Count』 that was consumed in each battle wasn’t resupplied, they wouldn’t be able to fight the next time magic weapons of another world attacked. Therefore for Kizuna, Aine, Himekawa, and Yurishia, this holiday was also a duty for them to carry out energy resupply in preparation for the next battle.
 
   
  +
Louise szybko wstała.
Curretnly they were amusing themselves with beach volleyball as a small part of the recreation. The final match was between Kizuna & Aine pair, against Himekawa & Yurishia pair. It seemed that a prize would be given to the victor.
 
   
  +
– Myślałam, że go nie lubisz? – Powiedziała swawolnym tonem Kirche.
Aine approached with a dissatisfied face.
 
   
  +
– Ja tylko zapomniałam czegoś! – wykrzyknęła Louise, pędem oddalając się.
「This is because in my team Kizuna is useless, so just now is invalid. It’s like a fight of two against one after all. But well, if your team obtain two more win from me, then it’s fine even if I recognize your win.」
 
   
It was every time thing but, Aine’s caustic tongue that was mixed with belittling other people to express herself in roundabout way still made Himekawa rubbed her head as though she had headache.
 
   
  +
<center>* * *</center>
「Even though you are the loser, why are you acting that self-importantly……」
 
   
  +
Saito sprzątał pokój. Musiał zamieść podłogę szczotką i wytrzeć stoły ścierką. Ponieważ ostatnio Louise wykonywała swoje własne pranie, jak również inne rzeczy powiązane z nią, praca Saito została ograniczona do czyszczenia.
Yurishia cut in as though she noticed something.
 
   
  +
Sprzątanie zostało zakończone bardzo szybko. W pokoju Louise nie było dużo rzeczy, po pierwsze, niewielkie biurko z szufladami obok szafy, stół z małym wazonem zawierającym roślinkę, dwa krzesła przy stole, jej łóżko i regał. Ponieważ była dość pilną osobą, regał był wypełniony grubymi książkami.
「But Aine. Kizuna properly picked the ball in the game just now.」
 
   
  +
Zdjął jedną z nich. Zawierała litery, których nigdy wcześniej nie widział. No oczywiście, pomyślał Saito odkładając ją. Ale dlaczego mógł porozumieć się z Louise? Ich język był inny, a jednak mogli rozumieć się.
「Aa, didn’t he only find dropped money inside the sand? The ball only flew his way by accident when he went to pick up the money.」
 
   
  +
– Co się stało partnerze? – spytał Derflinger, który opierał się o ścianę pokoju.
「I’m not picking up money or anything! Just so you know, I worked totally desperately!」
 
   
  +
– Derf! Dlaczego rozumiem co mówisz? – zapytał Saito, gdy pośpieszył do Derflingera.
「You’re right, seeing from your desperation, was it 500 yen that you found just now I wonder? Good for you. With that you can live for a month.」
 
   
  +
– Tak więc, gdybyś nie rozumiał, bylibyśmy w niezłym bigosie.
「No way I can. You think my food expense is 15 yen a day huh?」
 
   
  +
– Pochodzę z innego świata. A mimo to mogę rozumieć twój język. Nie pojmuję dlaczego!
「Excuse mee, forgive Sylvia to intrude while the two of you is busy desu.」
 
   
  +
Saito pamiętał osobę, która została uratowana przez Old Osmana około trzydzieści lat temu. Był człowiekiem z jego świata. Wyglądało na to, że on i Osman rozmawiali z sobą.
The transfer student from Britain who enrolled in the middle school section of Ataraxia, Sylvia Silkcut approached apologetically. Her body was small, and she had childish body style with little curve, but she was wearing a splendid bikini. It had a cute design with frills attached.
 
   
  +
– Jak przybyłeś na Halkeginię partnerze.
「Himekawa-senpai and Yurishia-senpai, please prepare for the next match desu.」
 
   
  +
– Sam nie jestem pewien... była tam dziwna brama wydzielająca światło...
「What do you mean by that? Aren’t we the overall victor?」
 
   
  +
– W takim razie pomyślałbym, że odpowiedź ma coś wspólnego z tą bramą. – Derflinger odpowiedział, jak gdyby to nie były niczym ważnym.
Yurishia made a dubious expression. But she was answered by the silhouette that suddenly appeared.
 
   
  +
– Czym dokładnie była ta brama?
「Fuh, that refers to being the champion in the match against seed team, do you get it?」
 
   
  +
– Nie wiem.
「Ne-, Nee-chan!?」
 
   
  +
Saito było trochę zaskoczony.
Kizuna’s big sister, Hida Reiri was standing there in swimsuit figure. Her breasts were covered with crossing strap type halter neck. That strap was only barely hiding Reir’s un-Japanese breasts that were largely protruding out.
 
   
  +
– Jesteś legendarnym mieczem, a jednak niczego nie wiesz. Powinieneś wiedzieć trochę więcej jako, że jesteś legendarny. Na przykład, jak zabrać mnie do domu... – powiedział gorzko Saito.
「Your opponent is the team of this me and Sylvia.」
 
   
  +
– Jestem roztargniony i niespecjalnie zainteresowany. Nie można zbyt mocno opierać się na legendach.
*ZASHAA-!* If felt like such sound effect could be heard when she said that in the pose of standing with the sun behind her. Kizuna made a wry smile at Reiri and Sylvia’s motivated expression.
 
   
  +
Ktoś zapukał do drzwi. Któż to mógł być? Gdyby to była Louise, nie zapukałaby. To jest prawdopodobnie Guiche albo Kirche?
「Nee-chan, also Sylvia too. Let’s not overdoing it more than that……aren’t there no way you can win against these two of Amaterasu?」
 
   
  +
– Nie zamknięte? – odpowiedział Saito.
「No Kizuna. They are formidable enemies.」
 
   
  +
Drzwi otworzyły się i wyjrzała głowa Siesty.
Yurishia glared at the new enemy with a serious face. Himekawa also nodded with a meek face.
 
   
  +
– S-Siesta.
「The commander and Sylvia-chan……this will be tough.」
 
   
  +
– Umm...
「I, is that so?」
 
   
  +
Była w swoim zwykłym ubraniu służącej, ale wyglądała trochę inaczej. Jej uporządkowane, jedwabisto czarne włosy dyndały nad czołem, a piegi na twarzy emitowały jakiś czar. Trzymała dużą srebrną tacę, wypełnioną jedzeniem.
Leaving aside Kizuna and Aine, both teams of the next match were getting fired up. Yurishia lifted up the corner of her mouth grinningly.
 
   
  +
– Um, nie przyszedłeś ostatnio do kuchni...
「Buut, if not in this kind of event, I too won’t have the chance to crush the commander♪」
 
   
  +
Saito pokiwał głową. Od kiedy Louise pozwala mu jeść co chce, odwiedzał kuchnię dużo rzadziej.
Reiri also undauntedly made a fearless smile.
 
   
  +
– Tak więc, martwiłam się, że możesz być głodny... – powiedziała nerwowo Siesta.
「Hmph. Do you think you can win against this me in a battle without Heart Hybrid Gear?」
 
   
  +
Widząc jej słodkie gesty, serce Saito zaczęło kołatać.
Kizuna was staring with exasperated gaze at the two who were causing sparks between them.
 
   
  +
– D-dziękuję. Ale, Louise pozwoliła mi jeść przy stole, teraz więc niespecjalnie jestem głodny.
「These people cannot be stopped huh……right, Aine?」
 
   
  +
– Naprawdę? Ostatnio obsługiwałam stół nauczycieli, więc nie zauważyłam. Jeśli właśnie przeszkadzam to…
「Ridiculous. I cannot go along with them.」
 
   
  +
Siesta nieznacznie zwiesiła swoją głowę.
Aine turned around and she headed toward the water’s edge.
 
   
  +
– N-nie, to nie jest wcale to! Ja naprawdę jestem szczęśliwy, że przyniosłaś mi jedzenie! Rzeczywiście, właśnie jestem głodny! – odpowiedział Saito, chociaż był pełen od posiłku w sali jadalnej Alviss, jakiś czas temu.
「Oi, Aine」
 
   
  +
– Naprawdę?
   
  +
Twarz Siesty pojaśniała.
   
  +
– Dobrze, jedz ku zadowoleniu swego serca.
== Chapter 2: Summer of Heart Hybrid Aine Arc 2 ==
 
   
  +
Stoliczek był wypełniony po brzegi jedzeniem. Siesta usiadła obok Saito, uśmiechając się. Saito zaczął czuć do siebie odrazę, za zjedzenie wcześniej zbyt dużo, ale nie mógł pozwolić by dobre zamiary Siesty zmarnowały się. Zdecydowany, zaczął jeść.
   
  +
– Czy jest dobre? – zapytała Siesta.
Kizuna chased behind Aine.
 
   
  +
– Taa, jest naprawdę dobre.
Aine put her foot into the sea. The approaching wave coiled around her bare foot in a pleasant way. And then when the wave pulled back, the sand was caressing her skin along with the wave and she was pulled into the sea. As though being lured by that wave, Aine entered into the sea.
 
   
  +
Nie kłamał, ale to byłoby jeszcze lepsze, gdyby był głodny.
「……It feels good.」
 
   
  +
– Ehehe, więc zjedz wszystko, co chcesz.
「Yeah, after all even though we are surrounded by sea, but we rarely have the chance to play in the sea. This become a good change of pace.」
 
   
  +
Siesta wpatrywała się w Saito, który jadł jak wygłodzony.
Invited by the pleasantness of the water, Aine walked more and more toward the open sea. It seemed that the artificial beach was set as a wide shallow beach, and even when she went until a spot where the silhouette of people in the beach looked like speck, the water still only reached until her waist.
 
   
  +
– Oh przepraszam, moje maniery przy stole...
The beach was vast and people were sporadic here, so there was also no figure of people around Kizuna and Aine. In this distance voice also wouldn’t reach them as long as the caller didn’t shout with loud voice.
 
   
  +
– N-nie, to nie to! Coś przeciwnego. Ja naprawdę jestem szczęśliwa, że lubisz tak bardzo jedzenie! Jedzenie i kucharze byliby naprawdę szczęśliwi!
Kizuna’s eyes sparkled.
 
   
  +
Rumieniąc się, przetarła rękoma swoje oczy. W ten sposób Siesta była słodka. Saito nie mógł już czuć smaku jedzenia.
──’This is, the perfect chance to do Heart Hybrid.’
 
   
  +
– Ja zrobiłam to – powiedziała nieśmiałym głosem Siesta.
The mission that was levied on him in this holiday, that was to recover the Hybrid Count of Aine and others of Amaterasu.
 
   
  +
– Naprawdę?
That was to say Heart Hybrid.
 
   
  +
– Tak. Trudno było to przyrządzić w kuchni, ale ponieważ to jesz, cieszę się, że to zrobiłam.
A miracle that occurred when man and woman who possessed Heart Hybrid Gear were joining their body and heart as one, and sharing their love and pleasure. Hybrid Count that had no prospect of getting recovered naturally would be recovered drastically by this outrageous phenomenon.
 
   
  +
Saito poczuło, jak napięło się jego serce. Siesta myślała o mnie. O mnie, ze wszystkich ludzi. Pozbył się siebie z zasięgu swoich myśli. Atmosfera między nimi była bardzo napięta. Siesta nagle powiedziała w wytrąconym z równowagi tonie – S-Saito!
What was able to carry out this Heart Hybrid was only Kizuna’s Heart Hybrid Gear, 『Eros』.
 
   
  +
– T-Tak?
Kizuna stared once again at Aine’s figure.
 
   
  +
– Umm.
Each time the wave came, her navel that was at her tight waist was appearing and disappearing from view. However the water was pretty with high transparency. He could see from her waist below until her feet instead. Her long silver hair that was floating on the water was swaying forth and fro at the same time with the wave.
 
   
  +
Siesta wstrzymała się, jakby próbując dobrać właściwe słowa.
Her upper body that protruded out from the sea had beauty that made her looked like a mermaid princess. If she didn’t have a bad mouth and rude attitude, she would look like a princess inside a fairy tale. Her face feature was like an elaborate work of art. Her red eyes were clear like ruby. Long eyelashes decorated her eyes. White pretty skin. Pink glossy lips.
 
   
  +
– Ta rozmowa, którą prowadziliśmy wcześniej, była bardzo zabawna! Szczególnie o tej rzeczy! Um, jak to się nazywało? O, samolot!
Her beauty looked artificial, but it was shocking how she looked like this despite not really wearing makeup.
 
   
  +
Saito kiwnął głową. Rozmawiał ze Siestą o jego świecie i Japonii, w wannie. Siesta, pochodząca ze wsi, nie wiedziała dużo o świecie i mogła pojąć, to co Saito powiedział jak gdyby były to rzeczy z innego kraju.
The water drops on the surface of her lithe body were shining from the sunlight. There was beauty in her, but she looked vaguely ephemeral, as though she was something frail. Perhaps that was the fault of the little remaining Hybrid Count in Aine’s body.
 
   
  +
– Ah, samolot.
Kizuna quietly circled his hands on Aine’s body from behind.
 
   
  +
– Tak! Możliwość latania bez magii musi być cudowna! Nawet plebejusze tacy jak my, mogą latać wolno po niebie jak ptaki?
「Wha-……wa, wait!」
 
   
  +
– Czy to nie statek powietrzny (sterowiec)?
Aine jumped and shivered. She tried to get away from Kizuna in panic. However Kizuna joined his hands together in front of Aine’s waist and didn’t let her escape. And then instead, he brought Aine’s body close. Aine’s posture became one where she leaned her weight on Kizuna’s chest.
 
   
  +
– To tylko unosi się w powietrzu.
「Wha, what are you thinking! In this kind of place, what are you!?」
 
   
  +
– Moja wieś jest w rzeczywistości bardzo miłym miejscem. Nazywa się Tarb. Jest około trzy dni drogi konno stąd, w kierunku na La Rochelle.
Aine’s cheeks were dyed red in a turn-about change from her composed face just now and she was flustered.
 
   
  +
Saito słuchał uważnie, podczas jedzenia.
「Aine, your Hybrid Count is already running out until 10%. We have to do Heart Hybrid quickly.」
 
   
  +
– To jest bardzo oddalona wieś i nie ma tam naprawdę nic nadzwyczajnego, ale… ma bardzo rozległe i piękne pola. Podczas wiosny, kwiaty wiosenne kwitną, a w okresie letnim, letnie kwiaty kwitną. To jest jak morze kwiatów, jak okiem sięgnąć, po horyzont. Powinno tam być przepiękne w tej chwili... – powiedziała Siesta, oczy zamknęła jakby zatopiła się we wspomnieniach.
「I, I know that! But, even so we don’t need to do it in this kind of place!」
 
   
  +
– Chcę patrzeć na to morze kwiatów właśnie z samolotu.
Aine wiggled and struggled to escape from Kizuna’s arms. However, to restrain her movement, Kizuna’s hand grabbed Aine’s breast.
 
   
  +
– Brzmi nieźle...
「Hyauh!?」
 
   
  +
– Oh, dlaczego nie pomyślałam o tym wcześniej! – wykrzyknęła Siesta, która nagle chwyciła Saita za rękę.
「It’s because it’s this kind of place.」
 
   
  +
Zaskoczony Saito niemal przewrócił się do tyłu.
Kizuna kept embracing Aine’s waist with his left hand, and his right hand was massaging Aine’s breast. No matter when he touched it, Aine’s breast felt good. While feeling the moderate weight on his palm, his fingers sunk into the large and soft bulge.
 
   
  +
– C-co?
「Wha……what, ahn! Are you saying-, aah, I, I don’t, get……iyaaaahn!」
 
   
  +
– Czy chciałbyś odwiedzić moją wieś?
The sensation of Aine’s breast was like soft and fluffy cotton, when he put strength into his fingers, it overflowed from the gaps of his fingers. And yet, inside it there was hidden elasticity that pushed back on his fingers.
 
   
  +
– Huh?
He relaxed his strength and opened his hand, and then he put strength again to distort the breast’s shape. While he was repeating that, Aine’s resistance was gradually weakening.
 
   
  +
– Księżniczka bierze ślub, prawda? Są specjalne wakacje dla nas. Minął już ładny kawał czasu odkąd byłam we wsi... Jeśli to jest w porządku, proszę chodź. Chcę ci pokazać te piękne pola kwiatów. Moja wieś ma też naprawdę dobry sposób gotowania gulaszu. Nazywają to „Yosenabe”. Przyrządzone jest to z warzyw, których ludzie zazwyczaj nie używają. Naprawdę chcę abyś posmakował tego!
「Hauu……aahn♡ Do, don’t……I’m telling youuuuuu-」
 
   
  +
– D-dlaczego chcesz bym poszedł?
Aine’s fingers that were holding on Kizuna’s hands were also not trying to separate them from her body anymore. Rather it felt like her fingers were pressing so that Kizuna’s hands wouldn’t let go.
 
   
  +
– ...Pokazałeś mi, że jest możliwość – odpowiedziała Siesta, nerwowo patrząc w dół.
「Today I have to do Heart Hybrid with three people. The first turn is Aine, starting from you.」
 
   
  +
– Możliwość?
「First? Is that so, I’m the first?」
 
   
  +
– Tak. Możliwość, że nawet ludzie z gminu mogą zwyciężać arystokratów. Żyjemy w strachu przed nimi. Wiedząc o tym, że są tacy ludzie, którzy tak nie żyją, sprawia, że jestem szczęśliwa, jakby ich szczęście, było moim szczęściem. Również w kuchni każdy w to wierzy.
Aine’s eyes moistened.
 
   
  +
– Chcę pokazać taką osobę w swoim rodzinnym miasteczku – powiedziała Siesta.
「But, if that’s the case……then not this kind of place……somewhere where we can be alone together is……」
 
   
  +
– R-rozumiem...
Aine’s thighs fidgeted and rubbed at each other shyly.
 
   
  +
Saito było zakłopotany. Nie jestem wspaniały lub coś takiego. Przypadkiem jestem legendarnym chowańcem, ale to wszystko. To nie jest coś, by się tym chwalić.
「Aine is a shy person after all. That’s why I think that conversely this kind of open way will make it easier for Heart Hybrid to succeed.」
 
   
  +
– Oczywiście, to nie jest tylko to. Również chcę pokazać Saito wieś... Ale, jeśli nagle przywiozę z sobą mężczyznę, moja rodzina będzie wstrząśnięta. Co powinnam zrobić...
「Wha……what foolishness aaaahn! Ah, don’t do that-!」
 
   
  +
Nagle Siesta zarumieniła się głęboko i szepnęła – Mogę mówić, że jesteś moim mężem.
Kizuna inserted his fingers through the gap between Aine’s breast and her swimsuit. The stiff tip that was obvious even from above the swimsuit became even more obvious in hardness when it was touched directly.
 
   
  +
– C-coo?
「Hiyyaaaaaaaaan! Pi, pinching is……nnaaaaahh」
 
   
  +
– Jeśli powiem, że to dlatego, że bierzemy ślub, oni będą się cieszyć. Moja matka, ojciec, brat i siostra, wszyscy będą szczęśliwi.
Kizuna used the pad of his fingertip to pinch and push in order to gently massage it. However instead of becoming softer, it was rapidly getting bigger and harder.
 
   
  +
– Siesta?
「Aa……that, fu, fuaaaa……ahn」
 
   
  +
Gdy Siesta rzuciła okiem na Saito, który wpatrywał się w nią oniemiały, potrząsnęła głową.
The more Kizuna’s hand moved intensely, the more the swimsuit was lifted up. And then finally the breast that couldn’t be hidden spilled out. The pink circle on the pure white skin was beautiful. The skin that was wet with sea water shined with luster, adding up even more obscene colouring.
 
   
  +
– Przepraszam! To będzie przysparzać kłopotów! Nie jestem pewna nawet czy przyjdziesz! Haha!
「Yah! Do, don’t……it’s seen in the open」
 
   
  +
Zakłopotany, Saito odpowiedział – S-Siesta, jesteś czasami naprawdę śmiała. Jak wtedy gdy się kąpaliśmy.
Aine hugged her chest to hide it from view.
 
   
  +
Siesta zarumieniła się kolejny raz.
「It’s fine because there is no people nearby.」
 
   
  +
– Nie jestem śmiała, czy coś podobnego.
「But, people like watchman or……」
 
   
  +
– Eh?
「My body is hiding you so they cannot see. And there is no one at the open sea.」
 
   
  +
– Gdy opuściłam dom, moja matka powiedziała mi, abym nie nie pokazywała nikomu swojego ciała, z wyjątkiem wybranego mężczyzny.
Strength left Aine’s hand after such persuasion.
 
   
  +
I z tymi słowami, Siesta chwyciła rękę Saito. Jego serce uderzało bardzo głośno.
「Bu, but……just the breast okay? More than that, is no good.」
 
   
  +
– Pokazała bym ci, gdybyś po prostu poprosił.
When she loosened her arms, the pressed breasts recovered their original shape. Aine’s breasts jiggled and appeared under the summer sunlight.
 
   
  +
– T-ty żartujesz... prawda? – powiedział zszokowany Saito.
Those breasts that drew beautiful round curve looked soft, however various feelings like shame and immorality, and then pleasure and love were buried inside, straining up her skin looking like they would burst anytime now.
 
   
  +
– To nie był żart. Nawet teraz...
Aine’s breasts that looked like they would burst if they were poked with needle. Kizuna gently, and yet certainly rubbed in pleasure into them.
 
   
  +
– C-C-Co teraz?
「NNAaAAH! AAAaAAAAAAHNNN!」
 
   
  +
Siesta spojrzała prosto w twarz Saito.
Sparkling light particles swam from inside Aine’s teary eyes.
 
   
  +
– Nie jestem atrakcyjna?
──’Just a bit more until Heart Hybrid succeed. One more go.’
 
   
  +
– Nie, to nie jest wcale to.
Kizuna slid his hand from Aine’s stomach toward below it. However his hand’s destination was firmly protected by Aine’s hand. Kizuna brought his lips close to Aine’s ear, and he whispered.
 
   
  +
Była atrakcyjna. Zbyt atrakcyjna.
「If you let out a voice that loud, someone might hear you know?」
 
   
  +
– Naprawdę?
「tsu─!?」
 
   
  +
Siesta dalej wpatrywała się w niego. „Stój”, pomyślał Saito, czując jak był przyciągany do tych czarnych oczu.
Aine closed her mouth with her hands in panic.
 
   
  +
– To dlaczego nie zrobiłeś czegoś gdy kąpaliśmy się?
Kizuna’s hand extended even further below Aine’s abdomen in that opening. And then, his fingers slid on the chasm where the swimsuit was digging in.
 
   
  +
Siesta zakryła swoje oczy smutno.
Aine’s eyes opened wide in surprise. She looked behind at Kizuna and threw at him a gaze that was overflowing with anxiety, begging him for forgiveness. However Kizuna’s finger mercilessly dug in even stronger.
 
   
  +
„Ach, nie patrz w ten sposób, bo poczuję się jakbym jednak zrobił coś bardzo złego.”
「Aahn……♥!!」
 
   
  +
– ...Rozumiem, nie jestem atrakcyjna. Masz taką fajną dziewczynę obok siebie... Ta La Vallière jest także arystokratką. Ja mimo wszystko, jestem tylko wiejską dziewczyną. – wzdychając, powiedziała smutno Siesta.
Pleasure became scream that leaked out from Aine’s mouth.
 
   
  +
– Nie, to w ogóle nie tak.
One of Kizuna’s hands caressed the breast, while the other caressed between her legs. The shape was clearly coming to the front through the swimsuit.
 
   
  +
– Saito.
The part that brought intense pleasure to Aine was getting larger in opposition of her own intention. It was like that part was demanding even more pleasure, seeking for Kizuna’s finger. Perhaps it was Aine’s body expression her true feeling.
 
   
  +
– Jesteś naprawdę atrakcyjna. Mogę to gwarantować. Wyglądasz oszałamiająco bez ubrania.
Blue light like powdered snow was starting to drift from Aine’s body.
 
   
  +
Zwykle takie słowa by go powaliły, ale Siesta była zadowolona.
──’Right here!’
 
   
  +
Zastanawiała się czy przynieść deser czy nie. Podczas gdy Saito rozwodziło się, zamknęła oczy i wstała. Z głębokim wdechem, upuściła swój fartuszek na ziemię.
Kizuna assaulted Aine’s body even more intensely. With tearful eyes Aine endured the limit of her pleasure endurance. Kizuna whispered into her ear.
 
   
  +
– Siesta! – powiedział zszokowany Saito
「It’s fine. If it’s now, even if you let out a loud voice, there is no people in the range the voice can reach.」
 
   
  +
Siesta patrzyła na niego spokojnie. Była typem osoby, która robiłaby coś dobrze jak tylko zdecydowała się to zrobić. Zaczęła rozpinać guziki swojej bluzki jeden po drugim.
Aine’s feeling slackened, at the same time her wall of reasoning crumbled.
 
   
  +
– Siesta! Myślę, że to nie jest dobry pomysł – wykrzyknął Saito, kręcąc głową.
「……E, a, do, DON’TTtTT aNNNAAAAANNNhhaAAAAA♥♥♥!!」
 
   
  +
– Nie martw się.
The delight that Aine’s body and heart was feeling appeared as explosion of light. Aine’s body was wrapped in blue light before it vanished soon.
 
   
  +
Bluzka była do połowy rozpięta. Jej dobrze zarysowany dekolt zawładnął wzrokiem Saito. Skoczył ku Siescie, ale nagle zdał sobie sprawę, że potrząsa głową, wołając – Z-Zaczekaj! Zaczekaj chwilę! Muszę pomyśleć o czymś takim.
「Aa……」
 
   
  +
– Kya!
Aine’s body lost strength and leaned on Kizuna’s body. Kizuna caught Aine’s body that almost sunk into the sea, and he peeked at her complexion.
 
   
  +
Siesta, którą Saito chwytał za ramiona straciła równowagę i spadła na łóżko Louise za nimi, tak jakby on ją pchnął.
「Are you okay, Aine?」
 
   
  +
– Przepraszam...
Aine might be fainting because she didn’t reply. Her face was beautiful like usual, but it wasn’t an ephemeral beauty like before, but looked overflowing with vitality.
 
   
  +
Bezpośrednio pod Saitem, leżała Siesta ze swoją niezapiętą bluzką. Położyła ręce na klatce piersiowej i zamknęła oczy.
Kizuna lifted Aine within his arms in princess carry and started walking toward the beach.
 
   
  +
We wspaniale wybranym czasie, Louise otworzyła drzwi.
「There are Himekawa and Yurishia left huh……」
 
   
  +
W ciągu następnych dziesięciu sekund, wydarzyły się różne rzeczy.
Kizuna thought that this day looked like it would be a long one.
 
   
  +
Jeden: Louise zauważyła, że Siesta jest popychana na łóżko przez Saito.
   
  +
Dwa: Louise zauważyła, że bluzka Siesty jest rozpięta.
   
  +
Trzy: Saito i Siesta powstali wzburzeni.
== Chapter 3: Summer of Heart Hybrid Hayuru Arc 1 ==
 
   
  +
Sześć: Siesta zapięła swoją bluzkę.
   
  +
Siedem: Siesta wypadła z pokoju, wychodząc z dala od Louise.
「Kizuna-kun!? Did something happen to Aine-san!?」
 
   
  +
Osiem: Saito wołał – Czekaj Siesta!?
Himekawa raised a surprised voice seeing Kizuna returning while holding Aine in his arms.
 
   
  +
Dziewięć: Louise doszła do siebie.
Himekawa was wearing light blue bikini that was inserted with flower pattern of red and pink, on top of it she was wearing a white parka. With its fringe fluttering, she was running on the sandy beach toward Kizuna.
 
   
  +
Dziesięć: właśnie kiedy Saito miał wyjaśnić co się zdarzyło, poczuł silny ból, gdy Louise wysoko go kopnęła.
Yurishia also arrived a bit behind her.
 
   
  +
I tak, Saito leżał na podłodze w dziesięć sekund po tym gdy Louise otworzyła drzwi.
「Just when I thought that I didn’t see you two anywhere for a bit……just what in the world happened?」
 
   
  +
Louise nadepnęła na jego głowę. Jej głos i ciało trzęsły się.
「No, don’t worry. She is only sleeping for a bit. It’s not like she drowned or anything.」
 
   
  +
– Co dokładnie tu robiłeś?
Yurishia frowned.
 
   
  +
– To nie to, na co wyglądało, Louise.
「Sleeping you say……」
 
   
  +
– Co robiłeś w moim łóżku?
She peeked at Aine’s face with an expression that wasn’t fully convinced. However it was just as Kizuna said, Aine was releasing a peaceful sleeper breath.
 
   
  +
– To długa historia, Siesta przyniosła mi jedzenie i...
Himekawa also shrugged in amazement.
 
   
  +
– Chowaniec robiący coś takiego w łóżku jego mistrza. Nie mogę ci wybaczyć.
「To get tired and fell asleep, she is like a child.」
 
   
  +
– To nie to, na co wyglądało. Nie zamierzałem robić niczego jak-
Even while speaking out complaint from her mouth, Himekawa smiled like a mother gazing at her child.
 
   
  +
– To dopełniło miary.
「Though even Aine-san look cut when she is sleeping isn’t it……」
 
   
  +
Łzy zaczęły płynąć z oczu Louise. Saito wstał i chwycił ją za ramiona.
Kizuna stayed silent and smiled wryly. And then with Aine still in his arms he went until the spot where there were beach parasols lining up, and he called at a person under the parasol.
 
   
  +
– Słuchaj, to nieporozumienie!
「Shikina-san.」
 
   
  +
– Dość już.
A girl wearing glasses lifted up her face. Her swimsuit was a navy blue one piece. From a glance, the design could be mistaken as a school swimsuit.
 
   
  +
Louise spiorunowała go wzrokiem.
On her chest there was a swaying portable keyboard hanging from her neck. She took that keyboard in her hand and when she typed the keys with her fingertips, a floating window floated in front of Kizuna. And then it was displaying text in flowing fashion.
 
   
  +
– Co?
『What’s the matter? Something happened to Aine?』
 
   
  +
Nie mógł zrozumieć dlaczego Louise była taka zła. Ona nawet go nie lubiła. To z pewnością nie był powód do płaczu.
Shikina Kei. She was short, and her body style also looked childish with meager curve, but actually she was 24 years old. She was best friend with Kizuna’s big sister Reiri since their university student period, now she was serving as the person in charge of Nayuta Lab.
 
   
  +
– Wynoś się.
In contrast with her brain and talent, her ability to take communication with other people was remarkably low. She was able to converse using her raw voice was only with Reiri.
 
   
  +
– Um, w tym momencie, nie chciałem by to się zdarzyło.
「We did Heart Hybrid but, she lost her consciousness then……sorry to trouble you Shikina-san but, can you look after her for a bit?」
 
   
  +
– Wynoś się! Jesteś zwolniony!
『Roger. I’ll arrange a female staff of the lab to do it. Lay her down over here.』
 
   
  +
Saito również zaczynał czuć gniew. „Najpierw wzywasz mnie, następnie wyrzucasz? Co powinienem robić?”
Kei stood up and yielded the spot where she was sitting at. Kizuna entered under the parasol and laid down Aine on the leisure sheet.
 
   
  +
– Jestem zwolniony?
『A helicopter will arrive five minutes later. You don’t need to worry about Aine.』
 
   
  +
– Tak, jesteś zwolniony! Idź zdechnij gdzieś w rowie!
「No, it’s fine even if you don’t go that far though……please take care of her.」
 
   
  +
To były surowe słowa, choćby nie wiem co zrobił. Wszystko dlatego, że on i Siesta byli na jej łóżku. „Nawet nie robiliśmy niczego. A ja myślałem, że staje się milsza.”.
This looked like a forced sending home, so wouldn’t Aine get angry when she woke up? Kizuna became somewhat uneasy like that, but he thought that it couldn’t be helped.
 
   
  +
– Dobrze, świetnie.
This event was two days and one night anyway. They would return to Ataraxia tomorrow. By the time Aine woke up, perhaps they too would be on the way home. He was looking over the sea while thinking about such thing. And then, an island floating on the sea entered his eyes.
 
   
  +
– Nie chcę więcej widzieć twojej twarzy.
It was a populated island with a total diameter of three kilometer. That was 『Strategic Defense Academy Ataraxia』. It was the front line for battle and also research regarding magic weapons that came from AU collision and Entrance.
 
   
  +
Saito złapał Derflinger i wyszedł z pokoju bez słowa.
It was connected with megafloat Japan where Kizuna and others were currently at using a linear railroad, but it was an independent float where entrance was restricted except from related people. Over there was an academy to raise human resources and research institute, and there was a city for the sake of those people.
 
   
  +
Sama w pokoju, Louise położyła się na łóżku. Zarzuciła koc na swoją głową.
Kizuna and others were students that attended Ataraxia’s high school section, while Kei was the person in charge of the research institute 『Nayuta Lab』.
 
   
  +
„Taki podły” pomyślała.
In Nayuta Lab, the research regarding the phenomenon of AU collision was progressing, and the weapon development to defeat magic weapon was also carried out there together with it. Currently there was no effective method except Heart Hybrid Gear, but perhaps someday a weapon that could defeat magic weapon would be developed there.
 
   
  +
„To było nie tylko dziś. Gdy miałam lekcje, on przyprowadzał tę dziewczynę i robili to, a ja nie wiedziałam. Nie wybaczę mu.”
「Come to think of it, what happened with the final match of the beach volleyball?」
 
   
  +
Louise przygryzła swoją wargę. Więc jego uczucia do niej, były kłamstwami. Łzy spłynęły po jej policzkach.
While Kizuna was doing Heart Hybrid with Aine in the sea, Himekawa & Yurishia pair and Sylvia & Reiri pair should be doing final match in the beach.
 
   
  +
– Nienawidzę cię... a ty nawet pocałowałeś mnie.
Hearing that Himekawa and Yurishia’s shoulders dropped in dejection.
 
   
  +
Powtarzała szeptem te słowa, jakby były przeznaczone dla niej.
「…….We lost.」
 
   
  +
– ...a ty nawet pocałowałeś mnie.
「Good grief, we let our guard down. I knew that commander is strong, but Sylvia-chan’s physical ability is also shocking. We were tricked with her appearance that is like a small animal. It’s like she is actually a lion cub when we thought that she is a kitten.」
 
   
「Ah! Captaiinn-!」
 
   
  +
<center>* * *</center>
That lion cub was rushing their way with a wide smile.
 
   
A transfer student from Britain. Sylvia Silkcut of the middle school section. Bikini that was attached with frills. Breasts that didn’t need to be worried to be shaking even when she was running. For some reason Kizuna sighed in relief at that smoothly flat body.
 
   
  +
Szukając Verdandiego, Guiche spostrzegł namiot w kącie dziedzińca Vestri. Z jakiegoś powodu, obok niego leżał olbrzymi kocioł. Był ciekaw, do czego służą kocioł i namiot.
Sylvia ran toward him and without pause she leaped at Kizuna.
 
   
  +
Był to prymitywny namiot zrobiony z patyka i starej szmaty. Wokół rozrzucone były pozostałości jedzenia, kości i skórki z owoców. Wyglądało jakby ktoś tam żył. Jego ukochany chowaniec wyszedł z niego podczas gdy on patrzył na namiot, z głową przechyloną ze zdumienia.
「Captain─, Sylvia won desu~♪」
 
   
  +
– Verdandi, więc tutaj jesteś!
She pressed and rubbed her head on Kizuna’s abdomen. Kizuna also felt pleasant from that. He gently patted her silky blonde hair.
 
   
  +
Guiche padł na kolana i potarł policzki dużego kreta. Kret radośnie szarpnął swoim nosem.
「Yeah, that’s really amazing Sylvia. It’s really a big deal that you won against Himekawa and Yurishia who are in Amatarasu.」
 
   
  +
– Verdandi, co ty tutaj robisz?
Having her head patted by Kizuna, Sylvia floated a smile of ecstasy at him. From behind Sylvia, Kizuna’s big sister and Ataraxia’s commander, Hida Reiri approached.
 
   
  +
Ktoś wypełznął z namiotu i krzyknął.
「It’s the prize of winning. Sylvia, say anything you like. I’ll listen to it if it’s within the capability to be granted.」
 
   
  +
– Chodź tutaj krecie. Ty i ja jesteśmy przyjaciółmi, racja?
──’Anything!?’
 
   
  +
To był Saito. Wyglądający niechlujnie i z butelką wina w ręce, był oczywiście pijany.
Shock ran through Yurishia and Himekawa. Yurishia’s eyes shined fiercely.
 
   
  +
– Co na bogów, tu robisz? – zapytał zaskoczony Guiche.
──’Commander who is Kizuna’s big sister, is saying that she will give anything she like! Does that mean that Sylvia can receive Kizuna with his guardian’s approval!?’
 
   
  +
Saito upił łyk z butelki i kontynuowało nawoływanie kreta, ignorując Guiche.
Himekawa also fell into thought while furrowing her eyebrows.
 
   
  +
– Hej, chodź tutaj. Jesteś jedynym przyjacielem, któremu mogę ufać.
──’Don’t tell me!? What commander mean by anything, for example it can be that kind of thing or this kind of thing with Kizuna-kun!?’
 
   
  +
Wielki kret, jakby to było problemem, spojrzał na obu Guiche i Saito.
Sylvia put her finger on her lips and she tilted her head.
 
   
  +
– Verdandi nie idź tam. W ogóle, to czemu Verdandi jest twoim przyjacielem?
「As Sylvia thought……Sylvia want to try to experience Japan’s tradition, of striking blindfolded desu……」
 
   
  +
Kiedy Guiche zapytał o to, Saito odpowiedział martwym głosem, leżąc na ziemi.
「Wha-!?」
 
   
  +
– Ponieważ jestem kretem. Nieprzydatnym, biednym, nieszczęśliwym kretem.
Yurishia’s face turned red and she raised her voice reflexively.
 
   
  +
– Nie wiem co się wydarzyło, ale nie myśl, że Verdandi jest taki sam jak ty.
「But but, this is a rare chance desu, so Sylvia also want to look at the world of adult desu……this is hard desu.」
 
   
  +
Guiche spojrzał do wnętrza namiotu. Byli tam Derflinger i z jakiegoś powodu, salamandra Kirche.
「Ha!?」
 
   
  +
– Kyuru kyuru. <nowiki>[<-dźwięk który wydaje salamandra – od tłumacza]</nowiki>
Himekawa doubted her ears. ‘Just what is the pure and innocent Sylvia is talking about?’ Her face color changed to express such question.
 
   
  +
– Czego chcesz? – powiedział każdy z nich.
Yurishia pressed a question at Sylvia in panic.
 
   
  +
Na ziemi leżała kupa słomy i przewrócona dnem do góry filiżanka. To było wszystko w namiocie.
「You must not Sylvia! That kind of play is still too early for you!」
 
   
  +
Guiche obrócił się ku Saito.
Himekawa also followed after Yurishia.
 
   
  +
– Więc, zostałeś wypędzony z pokoju Louise?
「That’s right! Something like the world of adult……furthermore, that kind of extreme act……it’s immoral and shameless! Sylvia-chan, please stay clean and pure just like you are now!」
 
   
  +
Leżąc na podłodze Saito przytaknął.
Sylvia answered with a puzzled look at the two who were approaching here with dreadfully menacing look.
 
   
  +
– Zatem, zrobiłeś ten namiot.
「Sylvia don’t really understand what the two of you senpai are talking about desu. Sylvia heard that the game of hitting watermelon blindfolded is the thing to do in summer at Japan desu. Also this is a rare chance that both of you senpai the ace of Japan and America are here desu. Sylvia wants to see the demonstration of the two senpai who are fighting in adult world for study desu. Sylvia absolutely cannot see anything like that in the middle school section desu.」
 
   
  +
Saito przytaknął ponownie.
‘Aa……’ Both of them pressed on their head with such face. Reiri was staring with an exasperated look at such Yurishia and Himekawa.
 
   
  +
– Będąc samotny, zebrałeś chowańców ludzi i upiłeś się?
「Good grief……you two are completely dirty.」
 
   
  +
Saito przytaknął energicznie. Guiche zamknął oczy i przytaknął sam sobie.
Kei’s window popped up in front of the face of everyone.
 
   
  +
– Hmm. Więc jesteś dobry do niczego.
『There is a way to grant both wishes.』
 
   
  +
– Co jeszcze powinienem zrobić? Nie mam dokąd pójść. Nawet nie mam śladu jak dostać się do domu. Mogę jedynie pić.
Kei took out a spherical machine that looked like ball from inside a piled up case. The diameter was around thirty centimeter. Seeing Kei holding it with one hand, it seemed that it was lighter than its appearance.
 
   
  +
Saito szybko wypiło wino. Ktoś chyżo szedł do nich. To była Siesta.
It had vertical stripes on its surface, and there was green light shining on black parts, it looked like a watermelon depending on how one saw it. There was a lot of this machine that looked like watermelon inside the case, which Kei took out one after another.
 
   
  +
– Oh, przepraszam, spóźniłam się. Oto twój lunch.
『This is automatic flying target for training use. Its designation is 『Watermelon』. This thing is flying with trajectory that cannot be predicted.』
 
   
  +
Wyglądało jakby ta służąca z kuchni dbała o Saito.
Yurishia grinned widely.
 
   
  +
– Wypiłeś już tego dużo?! Mówiłam ci, butelkę dziennie! – Siesta chwyciła jego rękę gdy go łajała.
「I seee☆ So it’ll be a game of smashing that thing then?」
 
   
  +
– Przepraszam...
『Exactly. A competition of who will be the fastest of shooting down this wearing Heart Hybrid Gear.』
 
   
  +
Saito żałośnie zwiesił głowę.
Himekawa also showed a confident smile.
 
   
  +
– Wy faceci! Mówiłam wam abyście mieli oko na to ile on pije!
「That sounds interesting. I’ll show Sylvia-chan the strength of Japan’s ace.」
 
   
  +
– Kyuru kyuru.
Sparks scattered between Yurishia and Himekawa. It was an unexpected confrontation of Japan and America’s aces.
 
   
  +
– Mój błąd – odpowiedzieli obaj salamandra i Derflinger przepraszającym głosem.
When Kei threw the watermelon to the sky, small thruster that it was internally equipped with made it flew up high in one go. Continuing after that, several watermelons were also thrown up. Each watermelon flew around with tricky movement every which way using thrusters that were installed on all their sides.
 
   
  +
Siesta pośpiesznie posprzątała bałagan wokół namiotu i postawiła na nogi Saito.
「Then I’ll start first……Cross!」
 
   
  +
– Wrócę tu wieczorem! Nie pij za dużo!
Dazzling golden light gathered on Yurishia’s body. When that light burst open, a blue armor appeared from under it.
 
   
  +
A następnie Siesta pośpiesznie odeszła, w taki sam sposób jak przyszła.
The armor shined beautifully from the pouring down sunlight. It showed a deep high class coloring that looked like several layers of deep blue color coating the surface by several layers. Resplendent golden light ran on that blue.
 
   
  +
Obserwując jej odejście, Guiche powiedział ze sztuczną różą w ustach – Tak więc, Louise rozzłościłaby się gdybyś był niewierny.
This was Yurishia Farandole’s Heart Hybrid’s radiance.
 
   
  +
Nie jestem niewierny! Ja nie jestem związany z nikim, ani z Louise ani ze Siestą.
She wasn’t wearing pilot suit, so the armor was equipped directly above her white bikini. It was a rare look of her that normally couldn’t be seen.
 
   
  +
Pocałował Louise gdy spała, ale tego nie powiedział. Wolał by raczej o tym zapomnieć.
「Now, I’ll display my gorgeous show for the future member of Amaterasu.」
 
   
  +
– Więc cokolwiek, ale czy planujesz tu mieszkać?
「Fumyuh!?」
 
   
  +
– Jakiś problem?
Yurishia’s lip service caused Sylvia’s cheeks to redden even while feeling surprised.
 
   
  +
– Rujnujesz piękny krajobraz szkoły.
『Then, start』
 
   
  +
– Zamknij się.
At the same time with Kei’s signal, Yurishia drew out her particle guns. She tried to fix her aim at the targets, but their movement was fast and hard to aim at. The watermelons were circling around Yurishia in circle as though provoking her.
 
   
  +
– Zostaniesz poproszony o wyniesienie się, jeśli nauczyciele cię zobaczą, wiesz?
「Yurishia-san. Isn’t it difficult to shoot them down using gun?」
 
   
  +
Saito wypił wino bez słowa i wrócił do namiotu tuląc kreta. Kret spojrzał rozpaczliwie na Guiche.
Yurishia showed a fearless smile at Himekawa who said that to her, and she pulled the trigger.
 
   
  +
– Hej, oddaj mi mojego Verdandi!
「Ah!」
 
   
The flying watermelon was destroyed. Voice of admiration leaked out from the mouths of the people who were watching that up. However Yurishia’s guns didn’t stop. She spread out both her hands and pulled the trigger without delay. Her face kept facing forward. However the watermelons flying left and right exploded.
 
   
  +
<center>* * *</center>
Next she rotated her body and twisted her hand, taking a posture that from a glance looked impossible before pulling her trigger. The shot that looked random crushed a watermelon that was moving trickily.
 
   
It was beautiful as though she was dancing elegantly.
 
   
  +
W tym czasie, Louise opuszczała lekcje i zostawała w łóżku, zamartwiając się w nieskończoność. Trzy dni minęły odkąd wypędziła Saito. Myślała o chowańcu, którego wyrzuciła.
And then when she directed her gun above her head, she shot down the last one.
 
   
  +
„Nawet mnie pocałował, nawet mnie pocałował, nawet mnie pocałował” myślała w nieskończoność. Posiadanie bolącej dumy jest naprawdę straszną rzeczą. Smutno rzuciła okiem na stóg siana, którego Saito zwykle używał. Chciała wyrzucić go, ale nie mogła zmusić się do zrobienia tego.
「Finish……right☆」
 
   
  +
Nagle od drzwi doszło pukanie. Pierwszą myślą było, że Saito w końcu wrócił. Jej smutek przeszedł w radość, a wewnątrz tej radości odczuwała złość. „Dlaczego cieszę się, że on wrócił? Nie powinnam pozwalać mu wracać o tak późnej porze.”
She faced toward Kizuna and Sylvia and winked.
 
   
  +
Drzwi otworzyły się. Louise podskoczyła i krzyknęła gniewnie.
「Amazing desu……so this is Yurishia-senpai’s true strength desu……」
 
   
  +
– Idiota! Gdzie ty... eh?
Sylvia directed a gaze of respect at Yurishia. It seemed that Yurishia didn’t feel that bad about that, she brushed off her blonde hair and her breasts that were big even under normal circumstances bounced.
 
   
  +
To była Kirche. Przygładzając swoje płonące włosy, uśmiechnęła się do Louise
「The time is……about twenty second. Then, next is Hayuru’s turn.」
 
   
  +
– To tylko ja, przepraszam.
「Understood. Then……Neros!」
 
   
  +
– Co ty tutaj robisz?
Bright red armor was equipped on Himekawa’s body. The redness that possessed depth shined beautifully with luster. Even while it looked pretty, it was an armor that gave off dreadfulness. Its design vaguely resembled Japanese armor.
 
   
  +
Louise wróciła do swojego posłania. Kirche podeszła żwawo do łóżka i usiadła. Od razu odrzuciła koc, odkrywając, że Louise zwinęła się w kłębek, dąsając się, w swoim peniuarze.
She was wearing bikini like Yurishia, so the exposure rate was a level higher compared to her usual pilot suit. Her figure that was equipped with Heart Hybrid Gear wearing that kind of swimsuit looked somewhat obscene.
 
   
  +
– Byłaś nieobecna przez trzy dni, więc przyszłam cię odwiedzić.
「Then here I go!」
 
   
  +
Kirche westchnęła ciężko. Posiadanie dobrego sumienia naprawdę sprawiało ból. Nie podejrzewała, że Louise wypędzi go z pokoju. Myślała, że dobrze będzie dla nich dwojga pokłócić się i odsunąć od siebie na trochę, ale nie domyślała się, że Louise posunie się tak daleko.
Kei was already throwing more than ten watermelons that were flying to the direction of the open sea.
 
   
  +
– Tak więc, co planujesz robić, teraz gdy wyrzuciłaś swojego chowańca z pokoju?
「Wai……why are they going that far!」
 
   
  +
– Nie twoja sprawa.
Himekawa hurriedly flew to the sky. Himekawa’s Neros specialized in close and medium distance attack, and it was not very good for long range attack. Himekawa engaged her thrusters and chased the watermelons. When she was hot on their heel, she yelled the name of her sure-kill technique.
 
   
  +
Kirche spojrzała na Louise chłodno. Na jej różowych policzkach, były pozostałości po strumykach łez. Prawdopodobnie płakała przed chwilą.
「Blade!」
 
   
  +
– Wiedziałam, że jesteś głupio arogancka i dumna, ale nie pomyślałam, że masz tak zimne serce. Oni byli w trakcie wspólnego jedzenia.
Swords flew freely through the sky following Himekawa’s will. Normally the swords floated behind Himekawa, but now they flew like a fired arrow. And then the Blades caught up with the watermelons and carved them into two.
 
   
  +
– To nie było tylko to, przede wszystkim byli na moim łóżku... – mamrotała Louise.
「I did it! Next is──」
 
   
  +
– Obejmowali się wzajemnie?
At that time, something strange happened to Himekawa’s body. She suddenly lost speed, and right after that she was falling toward the sea.
 
   
  +
Louise kiwnęła głową. Kirche była całkiem wstrząśnięta. Podrywać dziewczynę, która przyszła przynieść mu jedzenie... Saito było całkiem niezły.
「Wha……thi, this is……」
 
   
  +
– Tak więc, zobaczenie faceta, którego lubisz, z dziewczyną w twoim własnym łóżku musi potężnie szokować.
Himekawa opened her floating window and checked Neros’s condition. There, the Hybrid Count that was the energy of Heart Hybrid Gear was already decreasing until 5% remaining.
 
   
  +
– Nie lubię go! To tylko dlatego, że byli w moim łóżku...
「Kuh……this is Himekawa! I’ll perform emergency landing on nearby island! I’m sorry but, please send me rescue.」
 
   
  +
– To jest właśnie usprawiedliwienie. Wypędziłaś go, ponieważ go lubisz i byłaś na niego zła.
   
  +
Słowa Kirche trafiły do celu, mimo to Louise nie zgodziła się i wydęła wargi.
   
  +
– Nie mogę mówić, że nie widziałam, jak to narasta. Powodem było to, że nie dałaś mu niczego. Naturalne jest, że zaczął flirt z inną dziewczyną.
== Chapter 4: Summer of Heart Hybrid Hayuru Arc 2 ==
 
   
  +
Louise nie odzywała się.
   
  +
– La Vallière, jesteś dziwną dziewczyną, wiesz. Jesteś zła i płaczesz za facetem, którego nawet nie pocałujesz. Nie możesz wygrywać w ten sposób... – powiedział znudzonym tonem Kirche, wstając.
「Himekawa! I’m glad……you are safe.」
 
   
  +
– Zrobię coś z Saito. Nie mogłam się doczekać zabrania go tobie… ale ty go uderzyłaś, kopnęłaś i wypędziłaś, w rzeczywistości współczuję mu. On nie jest zabawką, którą znasz.
At the water edge of a beautiful white sandy beach, there was Himekawa whose Neros had vanished and returned to her swimsuit figure, standing with her arms crossed. Kizuna who was wearing Heart Hybrid Gear landed there.
 
   
  +
Louise przygryzła wargi.
「Kizuna-kun! I’m sorry, it’s unbecoming for an Amaterasu member to do something like emergency landing……」
 
   
  +
– Chowaniec jest partnerem maga. Zawodzisz jako mag, ponieważ nie potrafisz traktować go jak należy. No tak… przecież jesteś zerem.
「Your remaining Hybrid Count is few, that’s why it cannot be helped.」
 
   
  +
I z tymi słowami, Kirche wyszła. Louise nie odpowiedziała nic. Wczołgała się z powrotem na swoje łóżko, pełna smutku i żalu, i płakała jak wtedy gdy była mała.
Kizuna made a comforting smile and he opened a communication window.
 
   
『Kizuna? Is Hayuru over there?』
 
   
  +
<center>* * *</center>
「Aah……no」
 
   
  +
Było już późno wieczorem, gdy Kirche przyszła do Saita. Jego pijany głos był słyszalny w prymitywnym namiocie. „Kyuru kyuru” Płomyczka również było słychać. Musiał przyjść tu bawić się, gdy ona wyszła.
Kizuna seemed like he thought of something and replied after a pause.
 
   
  +
Kirche odchyliła połę namiotu. Scena wewnątrz wzbudzała wstręt. Guiche miał twarz ukrytą w swoim krecie, płacząc. Saito przytulał Płomyczka, narzekając z butelką wina w ręce.
「She isn’t here. Perhaps she is in the next island.」
 
   
  +
– To jest tak, jak właśnie powiedziałeś! Jesteś idiotą! – wykrzyknął Saito. Najwyraźniej wypił tyle, że nawet nie mógł wyrażać się jak należy.
『Roger. Then, I’ll also try searching.』
 
   
  +
– Nawet nie zrobiłem niczego z tą Katie. Trzymała mnie za rękę, a Mortmerncy jedyny lekko pocałowałem! Pomimo tego, ja-
Yurishia winked before the window vanished.
 
   
  +
Guiche wybuchnął płaczem. Należał do tych którzy płakali gdy pili. Kirche westchnęła. Dlaczego ludzie muszą być takimi idiotami? Derflinger zauważył Kirche i poinformował Saito.
「Kizuna-kun?」
 
   
  +
– Panowie, jest gość.
Kizuna dispelled his Heart Hybrid Gear and returned to his swimsuit look.
 
   
  +
– Gość?
「Err……what’s wrong? The report to everyone just now……」
 
   
  +
Saito popatrzył pijacko na Kirche.
Perhaps having a bad premonition, Himekawa asked Kizuna with a long face.
 
   
  +
– Kirche?
「I’ll report later. This place is an unpopulated island where there is no one watching, I think it’s just the right place to recover Himekawa’s Hybrid Count.」
 
   
  +
– Wygląda wesoło, mogę się przyłączyć – powiedziała Kirche z uśmiechem na twarzy.
Himekawa’s face became bright red right away.
 
   
  +
Saito, który nie miał możliwości więcej wypić, rozgniewał się na widok kobiety. Stanął przodem do Kirche.
「Wha, what shameless thing you are saying just now! Forget about that, please bring me back until the float quickly!」
 
   
  +
– Te duże cycki, jeśli pokażesz mi je, możesz dołączyć.
「It’s impossible, because my Heart Hybrid Gear is powerless, it cannot do something like flying while carrying Himekawa. So that Himekawa can return back by your own power, we’ve got to do Heart Hybrid and recover your Hybrid Count.」
 
   
  +
Guiche zaczął klaskać.
「Kuh……this is unfair! Telling me something that I cannot refuse like that」
 
   
  +
– Stanowczo zgadzam się! W imię Tristańskiej szlachty! Całkowicie się zgadzam!
Kizuna put his hand on Himekawa’s shoulder.
 
   
  +
Zamiast odpowiadać Kirche wyjęło swoją różdżkę i zaczęło wygłaszać zaklęcie.
「If you falling like today actually happen in real battle…….Himekawa might die from that. This is not a joking matter. This is related to Himekawa’s life.」
 
   
  +
– Teraz mniej pijani?
Himekawa was overwhelmed by Kizuna’s serious eyes and voice. He was worrying about her like this. When she thought that, the inside of her chest became hot and even her face was flushed.
 
   
  +
Saito i Guiche, którzy siedzieli sztywno, pokiwali głowami.
「I, I understand……this is also within my duty……」
 
   
  +
Wszystko wokół nich zostało wypalone. Nawet oni zostali wypaleni. Magiczny ogień Kirche poszarpał włosy Saito i ładną koszulę Guiche. Słyszeli o wodzie będącej dobrym sposobem do wykorzystania w ten sposób, ale nie myśleli, że ogień działałby równie dobrze.
Kizuna spread the sheet he brought on the beach.
 
   
  +
– Dobrze więc, przygotujcie się do wyjścia.
「Lay down here.」
 
   
  +
– Przygotować się do wyjścia?
Himekawa obediently laid down. Something slimy was spread on the back of Himekawa who was laying on her belly.
 
   
  +
Guiche i Saito spojrzeli na siebie.
「Hyah! Wha, what’s that?」
 
   
  +
– Tak. Hej Saito. – Kirche nazwała go jego imieniem, zamiast kochanie.
「It’s sunblock lotion. Also, Shikina-san said that it has effect to spur on Heart Hybrid.」
 
   
  +
– Co?
「Somehow, I get a bad premonition about that……」
 
   
  +
– Czy planujesz mieszkać w namiocie przez resztę swojego życia?
Slimy oil was spread from Himekawa’s shoulders until her shoulder blade and backbone. The more the viscous lotion was spread, the more Himekawa’s body shined gleamingly. The luster of her shiny skin looked really lewd.
 
   
  +
– Nie, ale... zostałem wyrzucony, a nie znalazłem nawet drogi powrotnej do domu...
「Nh! Ki, Kizuna-kun-, do, don’t touch my back, like that……」
 
   
  +
„Drogi powrotnej do domu?” Kirche i Guiche spojrzeli na siebie. Saito nagle pokręcił głową.
Kizuna’s fingers were coming and going on her spine. Each time his fingers slid, Himekawa’s body trembled. Kizuna used that hand to untied the bikini’s string.
 
   
  +
– Nie, miałem na myśli Roba na wschodzie!
「Ah! Wha, what are you!?」
 
   
  +
– Ah, tam się urodziłeś, nieprawdaż?
「Suntan mark will remain see. The lotion need to be lathered completely.」
 
   
  +
Kirche kiwnęła głową w zrozumieniu. Saito westchnęło z ulgą.
「No, no one will look at that place!」
 
   
  +
Podczas pieszczenia policzka Saito, Kirche powiedziała – Czy nie chcesz zostać arystokratą?
Himekawa pressed her upper body on the sheet and used both her arms to guard the side of her breasts. Kizuna pretended to not hear Himekawa’s complaining voice to dodge the question and he grabbed Himekawa’s large butt.
 
   
  +
– Arystokratą?
「Hih! Kuh……aAAAAAAAAAHNNNN!」
 
   
  +
Guiche był nieznacznie zaskoczony.
The excessive pleasure caused Himekawa’s upper body to bend. That force caused her lifted up breast to be exposed under the sun and jiggled.
 
   
  +
– Ale Kirche, on jest plebejuszem. Nie może być arystokratą, jeśli nie jest magiem.
「Kya……!」
 
   
  +
– W Tristain tak. Z mocy prawa, plebejuszom ściśle zabroniono nabywania ziemi lub zostania arystokratą.
She laid down in panic and hid her breasts under her body. Kizuna didn’t mind that and lathered the oil on Himekawa’s soft butt.
 
   
  +
– Dokładnie.
「Hiuh……Ki, Kizuna-kun, tha, that place is fine already. It’s already enough……right?」
 
   
  +
– Ale, w Germanii jest inaczej. Jeśli masz pieniądze, nawet jeżeli jesteś człowiekiem z gminu, możesz kupić ziemię i stać się arystokratą, albo kupić prawa do stanowiska i zostać poborcą podatkowym lub dowódcą.
Himekawa was appealing with moist eyes. However, that wasn’t her true feeling. Kizuna inserted his hand between the butt and the swimsuit, and then he pulled down her swimsuit.
 
   
  +
– I dlatego nazywają Germanię niecywilizowaną – powiedział Guiche, jak gdyby czuł mdłości.
「Wha!? What are, you doing-!」
 
   
  +
– Niecywilizowana? Ludzie, którzy zabiegają o tradycje i zwyczaje takie jak „jeśli nie jesteś magiem nie możesz być arystokratą”, co czyni ich kraj słabym, nie mają prawa mówić. To jest powód dla którego Tristain musi mieć sojusz z Germanią, aby móc sprzeciwić się Albionowi.
「We are finally at a place where there is no one. I thought that Himekawa can also become liberated like this.」
 
   
  +
Saito, który cicho przysłuchiwał się, w końcu otworzył usta.
「This is too liberated! Aaah don’t!」
 
   
  +
– Um, więc Kirche. To co mówisz oznacza, że powinienem stać się arystokratą poprzez pieniądze w twoim kraju.
The swimsuit was easily pulled out from Himekawa’s ankles. With this Himekawa became stark naked. Her body that was slippery and shiny from oil twisted and she attempted to escape somehow from Kizuna’s gaze and the sun, but it was a pointless effort.
 
   
  +
– Dokładnie to.
「Aahn, geez! Kizuna-kun you dummy, mean──aAAAAAAAA!」
 
   
  +
– Ja nie mam pieniędzy. Jestem bez grosza.
Unable to endure the pleasure from the massage on her butt, Himekawa unconsciously turned her body around and faced up to protect her butt. Kizuna unconsciously gulped his throat audibly.
 
   
  +
– To zarób trochę.
Her beautiful skin that was glistening with oil was exposed under the sun without a single string covering her. Kizuna touched Himekawa’s nicely shaped breasts.
 
   
  +
Kirche popukała w twarz Saito plikiem pergaminów.
「Kyaaaaaan!」
 
   
  +
– Co to jest?
Himekawa hid her breasts with her hand to protect them. However Kizuna’s hands were already grabbing the breasts firmly. Making use of the slippery oil, he glided the breasts inside his palms and rubbed in the pleasure.
 
   
  +
Guiche i Saito spojrzeli na plik. Wydawał się być mapami.
The tip of Himekawa’s breasts were gradually increasing in hardness, tickling the palms of Kizuna. And then, Himekawa’s pleasure was also heightening following that.
 
   
  +
– To są mapy skarbów.
Himekawa’s arms that were pressing tightly drove out Kizuna’s hand and his hand slipped down. However without stopping that hand was caressing Himekawa’s abdomen.
 
   
  +
– Skarb?! – powiedzieli zdziwieni Guiche i Saito.
「Fuaaah! Don’t……that, place……」
 
   
  +
– Tak, zamierzamy pójść na wyprawę po skarb i sprzedawać to co znajdziemy. Saito… możesz zrobić wtedy cokolwiek zechcesz.
Himekawa laid upside down to protect the place below there. The surface of the sheet was smeared all over with oil, it was slippery to the degree that she couldn’t rise up with her own strength.
 
   
  +
Saito przełknął ślinę. Kirche obejmowała go, a jej piersi napierały na niego. Saitem potrząsało, jakby się dusił.
Kizuna grasped Himekawa’s butts that were facing up and opened them. Over there was an organ that absolutely couldn’t be shown to other people, with the entrance closed reservedly.
 
   
  +
– Gdy zostaniesz arystokratą… możesz mi się oświadczyć, dobrze? Lubię facetów takich jak ty. Nie dbam o to czy jesteś człowiekiem z gminu, czy arystokratą. Ludzi, którzy potrafią przezwyciężyć swoje trudności i osiągają rzeczy poza ludzką wyobraźnią... Lubię takich ludzi. – Powiedziała Kirche, uśmiechająca się uwodzicielsko.
「Hiuh! Hi, Kizuna, kun……please, only, that place……」
 
   
  +
Guiche, który patrzył na mapy, szepnął niepewnie – Jakkolwiek patrzę na to, te mapy wydają się trochę podejrzane...
Himekawa was staring at Kizuna with teary eyes. However, Kizuna noticed. Inside her eyes, there was light of Heart Hybrid floating.
 
   
  +
– Dostałam je z różnych miejsc, takich jak magiczne sklepy, stragany, sklepy wielobranżowe…
「Aa……don’t worry, Himekawa.」
 
   
  +
– To jest z pewnością coś podejrzanego. Wiem o kilku ludziach, którzy właśnie sprzedali zwykłe mapy, nazywając je mapami do skarbu. Są również arystokraci, którzy zbankrutowali z powodu tych oszustw.
Kizuna’s gentle voice made Himekawa leaked out sigh of relief.
 
   
  +
– Takiego podejścia nie będzie – powiedziała Kirche z rękoma zaciśniętymi mocno w pięści.
「The Heart Hybrid will be finished with this.」
 
   
  +
– Większość to może szmelc, ale może tam być jedna prawdziwa, ukryta wśród nich.
Kizuna slipped in his finger into that place of Himekawa.
 
   
  +
Gah…Guiche jęknął uderzając się w czoło.
「tsu……!? ……ka……hah!」
 
   
  +
– Saito, chodźmy. Pójdźmy znaleźć skarb i porzucisz Louise… a następnie, oświadczysz mi się, dobrze?
Himekawa’s eyes were opened wide as though wanting to say that she couldn’t believe it. And then Kizuna pushed in his finger even deeper, and bent his finger. At that moment, sparks scattered in front of Himekawa’s eyes.
 
   
  +
Porzucanie Louise… to ładnie brzmiało. Arystokraci… oni są zawsze tak dumni i nawet zapominają o ludziach, którzy uratowali ich wcześniej. Saito pogodził się z tą myślą.
Violent pleasure pierced from her butt until her head.
 
   
  +
– W porządku, wchodzę w to. Chodźmy.
「Hi, n, noOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!」
 
   
  +
Kirche mocno przytuliła Saito. Nagle ktoś wpadł.
Along with that shriek, red light overflowed from Himekawa’s body. There wasn’t even any need to confirm the status.
 
   
  +
– Nienienienie, nie możesz tak zrobić!
With this Kizuna was convinced that Himekawa’s Hybrid Count was completely recovered.
 
   
  +
– Siesta?
「Heart Hybrid……finished.」
 
   
  +
Przed nimi była Siesta w jej stroju służącej.
Himekawa was convulsing above the sheet that was covered with oil. Seeing that sight, Kizuna’s feeling felt a bit awkward.
 
   
  +
– Nie możesz się ożenić, Saito!
「……Certainly, this is a bit too liberated I think?」
 
   
  +
Siesta ciągnęła Saita.
Staring at Himekawa’s butt that shivered each time she convulsed, Kizuna whispered like that.
 
   
  +
– Nie życzysz człowiekowi, którego kochasz by był szczęśliwy?
   
  +
Siesta została zaskoczona słowami Kirche i spojrzała na Saito. Nagle potrząsnęła swoją głową.
   
  +
– Choćby dlatego, że bycie arystokratą niekoniecznie znaczy, że jesteś szczęśliwy. Możesz zostać w mojej wsi i za te pieniądze kupić winnicę!
== Chapter 5: Summer of Heart Hybrid Yurishia Arc 1 ==
 
   
  +
– Winnicę?
   
  +
– W mojej wsi, jest dużo dobrych winnic! Możemy razem robić dobre wino! Jego nazwa mogłaby być „Saito Siesta”!
At megafloat Japan’s Kanagawa float, at the Shounan area that was used for Amaterasu’s holiday trip, the night was coming. The plan was to stay for a night in an inn at the coastland for today before returning to Ataraxia tomorrow.
 
   
  +
Kirche i Siesta obydwie ciągnęły Saita. To było pierwszy raz w jego życiu, gdy walczyły o niego dziewczyny. Zarumienił się głęboko. To prawdopodobnie nie zdarzy się nigdy więcej.
The mission that was assigned to Kizuna during the holiday was to perform Heart Hybrid to Amaterasu members that were Aine, Himekawa, and Yurishia to recover the three’s Hybrid Count.
 
   
  +
– Jakbyście znaleźli skarb. – Powiedział Guiche znudzonym głosem.
Heart Hybrid with Aine and Himekawa was already finished.
 
   
  +
– Guiche. Jeśli znajdziemy skarb możesz podarować go Księżniczce, jako prezent i może wtedy zobaczy cię w innym świetle.
「So only Yurishia left……」
 
   
  +
Guiche wstał.
Under a shrine archway that was made from stone, Kizuna paid attention to the sandal strap of the wooden clogs that he was not used to wear while staring at the light of the night stalls ahead of the shrine path.
 
   
  +
– Panie i panowie, chodźmy.
The path that was continuing to the dark shrine forest was enveloped in light only in this day. Under that light, the people living in Kanagawa float were coming and going with smiling face.
 
   
  +
– Zabierzcie ze mnie sobą, proszę – krzyknęła Siesta. Gdyby nie poszła, bez wątpienia Kirche uwiodłaby Saito.
It wasn’t a crowd that consisted of only students and researchers like in Ataraxia, but a flow of people where young and old, male and female were mingled. There were a lot of people in casual clothes, but there were also often figures of people wearing yukata entering his eyes. Kizuna was also wearing a deep blue yukata that was lent by the inn for free.
 
   
  +
– Nie, nie możesz. Plebejusze są tylko ciężarem.
When he was thinking nostalgically of the past that the last time he was wearing something like yukata was when he was a child and got brought by his big sister Reiri along to a lantern festival dance, there was a voice that called at Kizuna.
 
   
  +
– Nie traktuj mnie jak idiotę! Chociaż wyglądam tak, jestem…
「Captainnn!」
 
   
  +
Siesta się trzęsła. Obydwie jej ręce były zaciśnięte mocno razem.
Sylvia was rushing through the road at the opposite end of the shrine path with a small jog. From behind her there was Shikina Kei arriving. At present she must be acting as guardian. Kei was wearing a rough T-shirt and short pant. On top of that she was wearing her usual lab coat.
 
   
  +
– Tak? Mów dalej.
「Sorry to make you wait desu♪」
 
   
  +
– Potrafię gotować!
Sylvia was wearing a cute yukata with design of yellow and orange chrysanthemum and white background. It really suited her as though expressing her cuteness and brightness.
 
   
  +
– Jakbyśmy nie wiedzieli – powiedzieli wszyscy.
「Aah Sylvia, that really suited you. You look cute.」
 
   
  +
– Ale, ale, posiłki są ważne, prawda? Podczas szukania skarbu, będziemy obozować, prawda? Nie możemy opierać się tylko na żywności, którą przyniesiemy. Mogę przyrządzić dobre jedzenie dla każdego.
Hearing Kizuna speaking his impression honestly, Sylvia’s cheeks reddened and she fidgeted her body shyly.
 
   
  +
Oczywiście w tym punkcie miała rację. Guiche i Kirche byli arystokratami i nie mogli znieść jedzenia kiepskich posiłków.
「Ehehehe, no way, Sylvia feel embarrassed desuu~」
 
   
  +
– Ale masz pracę do wykonania, prawda? Czy zamierzasz wziąć wolne?
「My, Kizuna. You don’t even give me any word?」
 
   
  +
– Kucharz zawsze pozwala mi odejść jeśli powiem, że robię coś dla Saito.
Slightly behind, Yurishia arrived while making light sound from her wooden clogs. The yukata she was wearing had flower pattern faint blue and vermilion. It was an extravagant yukata that had slight luster.
 
   
  +
Szef kuchni naprawdę lubił Saito; mógł prawdopodobnie zrobić dokładnie tak jak Siesta powiedziała.
「Eh? No. Of course that yukata suited you, you are looking really beautiful.」
 
   
  +
– Świetnie, rób co chcesz. Ale powiem ci zawczasu, ruiny, lasy i jaskinie do których się kierujemy są niebezpiecznymi miejscami. Tam jest mnóstwo potworów.
「Fufufu thank you♡ I’m happy you invited me. Aine and Hayuru are also not here, what a nice timing♪」
 
   
  +
– Będę mieć się dobrze, Saito będzie mnie chronić.
Yurishia snuggled close at Kizuna’s side with a natural action and she touched the tip of her breast on Kizuna’s arm.
 
   
  +
I z tymi słowami, Siesta złapała ramię Saito, doprowadzając go do fantazjowania o jej nagich piersiach napierających na niego.
「O, oi. Yurishia……」
 
   
  +
Kirche pokiwała głową i zwróciła się do wszystkich.
With a wide smile Yurishia answered the flustered Kizuna.
 
   
  +
– Po tym jak przygotowania zostaną skończone, wyjedziemy.
「Don’t worry about it, after all I’m doing it intentionally♡」
 
   
Kizuna stared at Yurishia’s gorgeous body that was wrapped in a beautiful yukata.
 
 
The sexy body with violent curve couldn’t be restrained by the yukata. Her largely straining out breasts were splendidly proclaiming their largeness. They pushed up greatly at the yukata, opening the collar line looking as though her cleavage would come into view anytime now.
 
 
From her waist that was tightened by the yukata sash below, her large butt was projecting out greatly. Similar like her breasts, at this spot her butt was also jutting out, the shape of the round butts and the valley in between was emerging distinctly.
 
 
Just from looking, it felt like the soft sensation was transmitted to his palm. Kizuna suddenly noticed that there was no line of underwear on that butt.
 
 
「Yurishia, by any chance your underwear……」
 
 
「Eh? I’m not wearing them. Underwear isn’t worn under Japanese clothes right?」
 
 
Saying that, Yurishia puffed up her chest proudly. Looking carefully, the tip of her breast looked slightly protruding out.
 
 
「No, that’s like a bit of misunderstanding──」
 
 
「Now, let’s go Sylvia. After all this is reward for Sylvia who won the beach volley. After looking around the festival, let’s go the spot of firework display.」
 
 
「Sorry desu. Sylvia’s selfishness is……」
 
 
What Sylvia hoped for was going to festival, and there she wanted to see firework display. Kizuna quickly called to Yurishia and Kei, and also Reiri, it was just at the right timing that at that time there was a summer festival taking place at the shrine near the beach, and a firework display could be watched at the coast.
 
 
「What are you saying. This is a reward, so enjoy it with your all. Ah, but later I’ll borrow Kizuna for a bit okay? I have a bit of business with him.」
 
 
Sylvia became all smile and replied energetically.
 
 
「Yes! Ro─ger desu!」
 
 
「By the way Shikina-san. Nee-san isn’t together with you?」
 
 
Kei took out a keyboard from her pocket and typed on the keys *pochi pochi* with her thumbs. And then a floating window appeared in front of Kizuna’s eyes.
 
 
『Reiri returned to Ataraxia because of an emergency business. There is a possibility of an Entrance appearing nearby. She went to deal with that.』
 
 
「Entrance? Will it be fine?」
 
 
『Right now it’s in the middle of investigation. We think that there is no emergency but, I’ll also return later.』
 
 
Although it wasn’t emergency, but it was a concerning information. Toward Kizuna who was making a difficult expression, Kei told him to enjoy the current holiday while carrying out his remaining duty.
 
 
「Understood……then, first let’s start looking at the stall in this area.」
 
 
Following Kizuna’s suggestion, the four looked around the columns of stall lining up inside the shrine ground. Starch syrup and cotton candy, mask shop and goldfish scooping and so on, both Sylvia and Yurishia’s eyes were sparkling seeing the numerous night stalls for the first time.
 
 
And then after looking around through a street, Yurishia spoke.
 
 
「Then, I’ll slip put a bit with Kizuna now. We will return before the firework display start.」
 
 
Leaving behind Sylvia who was waving her hand with a smile and Kei who was waving her hand expressionlessly, Yurishia took Kizuna’s arm and pulled him toward the back of the shrine ground.
 
 
「Where are you taking me, Yurishia?」
 
 
Yurishia looked back at Kizuna and she sent him a wink across her shoulder.
 
 
「Fufufu. A-go-od-pla-ce, ‘kay♡」
 
 
Kizuna’s spine shivered at the bewitching charm hidden inside that mischievous smile.
 
 
Kizuna lightly cleared his throat and letting his hand getting pulled by Yurishia, he ascended a dark stair. It seemed it was a path that climbed the back mountain of the shrine.
 
 
「Here, we arrived.」
 
 
When they reached the top of the stair, there was a shrine that was cleanly maintained despite its small space.
 
 
When Kizuna turned around and stared at the scenery from the top of the stair, they were at an elevation that was higher than he thought, the field of view was opened wide there and he could see across until the far away city.
 
 
「Uwah……this is a great sight.」
 
 
Shining below his eyes were the festival of the shrine that was bustling and the lighting of the city alongside the sea. The light was shining along the coastline, drawing the Kanagawa float’s outer edge part inside the darkness.
 
 
That was an artwork of shining light inside the darkness. The sea of night at the opposite side was enveloped by black darkness.
 
 
But inside that darkness the lighting of Ataraxia was emerging like a nightless city. Behind it was the full starry sky. It was as though Ataraxia was drifting in outer space.
 
 
「I was taught of this place by a classmate whose origin is from Kanagawa float. This is a good out-of-the-way date spot she said.」
 
 
「Certainly……there is no people here despite the romanticness──wait, Yurishia?」
 
 
Yurishia pushed her breast on Kizuna’s arm. And then her slender fingertips slipped inside Kizuna’s yukata on his chest.
 
 
「You have done Heart Hybrid to both Aine and Hayuru. Naturally, you will also do it with me right?」
 
 
Yurishia’s slender fingers that crawled around his chest, and the sweet fragrance of flower from her hair made Kizuna’s chest throbbed hard. Thinking that he was no match against Yurishia, Kizuna made a wry smile.
 
 
「I didn’t think that Yurishia will be the one that brought it up.」
 
 
「Because, I don’t know when you will invite me. Even though I was planning to invite Kizuna……is my charm that lacking?」
 
 
She rubbed her body on him like a spoiled child. Her cheek leaned on him and the tip of her greatly protruding breast touched Kizuna’s chest. Kizuna suddenly smiled and his hand reached out to the breast that was pushing up her yukata.
 
 
「Even though you actually know just how charming your self is」
 
 
Yurishia narrowed her moist eyes and she whispered.
 
 
「Kizuna, teach me……where do you feel charm from me……ah」
 
 
Kizuna brushed up Yurishia’s soft breast from below as though to lift it up.
 
 
Yurishia’s breast was too big, that the chest area of her yukata was naturally bared open. Kizuna massaged with his hand and the opening of her collar widened even further.
 
 
「Aa……nh, as, as I thought, you like……my breast?」
 
 
She didn’t look reluctant, rather Yurishia whispered proudly.
 
 
「Yeah. As expected it’s amazing, Yurishia’s breast is. But……」
 
 
Kizuna slipped in his hands into her collar and without stopping he opened it to the left and right, stopping so that the tip of her breasts were barely hidden, exposing Yurishia’s both shoulders bare.
 
 
And then Kizuna pressed his lips on her white neck. There Yurishia’s lips leaked out a heated breath.
 
 
「Haa……fufu, for some reason, it’s like a vampire Kizuna is sucking my blood.」
 
 
Even while saying that, Yurishia closed her eyes from feeling pleasant.
 
 
Kizuna advanced his lips from the neck to the shoulder, and then to her collarbone before continuing to the valley of her breast as though to taste Yurishia.
 
 
A nice fragrance drifted from Yurishia’s skin, seducing Kizuna’s mouth and tongue, as though tempting him to go even more ahead, deeper.
 
 
 
 
== Chapter 6: Summer of Heart Hybrid Yurishia Arc 2 ==
 
 
 
「Nh, aah! Haa, Ki, Kizunaa」
 
 
Kizuna’s tongue was advancing through Yurishia’s breast valley just as invited, from there it climbed the skin colored mountain. From the steep slope he licked up through the ridgeline that was drawing a gentle curve.
 
 
Yurishia’s spine trembled. She was standing ready in preparation of the intense pleasure that would be coming before long.
 
 
However Kizuna’s tongue wasn’t ascending until the peak, but coming and going at the foot of mountain part teasingly.
 
 
「Fuh, u, uu……an, Kizuna. Geez, don’t tease me」
 
 
Yurishia gasped and whispered, then she pulled down the yukata that was barely hiding the tip of her breasts by herself.
 
 
In front of Kizuna’s eyes, Yurishia’s white breast came out of hiding and became exposed.
 
 
The tip that was pink colored was stretching itself as though it was waiting impatiently for Kizuna.
 
 
「Please……I’m, already……」
 
 
Yurishia who was letting out an ardent voice felt really lovely for Kizuna. The former ace of America that was extolled as the world’s strongest was writhing from looking forward to pleasure.
 
 
「Yurishia……」
 
 
And then Kizuna put that tip into his mouth, his tongue rolled it, and he sucked.
 
 
「!! HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAN♡」
 
 
Heart Hybrid Gear’s core that was embedded inside Yurishia and Kizuna’s body shined brightly, life energy became light particles and overflowed from the two’s body.
 
 
That radiance illuminated the shrine and danced around the two’s body. And then, they were absorbed into Yurishia and Kizuna’s body once more.
 
 
At that moment, the two’s Hybrid Count was completely recovered.
 
 
「Yurishia, with this the Heart Hybrid is finished.」
 
 
「It’s, over……already?」
 
 
Yurishia smiled at Kizuna with an obscene expression.
 
 
「Eh? Uwah!?」
 
 
This time Yurishia crawled her tongue on Kizuna’s chest. And then, her finger tips that were like white fish began to caress lovingly from Kizuna’s abdomen to below it.
 
 
──’This is……Heart Hybrid’s aphrodisiac effect?’
 
 
Heart Hybrid had side effect. It was an effect where the female’s desire was heightened, and their state became like drunk from alcohol. And then, by skillfully using that side effect──,
 
 
「……Yosh, Yurishia. We are progressing to the next Hybrid right away.」
 
 
Kizuna also caressed Yurishia’s thigh and divided her yukata’s fringe in rivalry.
 
 
「Hyaahn, a, aaahn」
 
 
When his hand went up the smooth thigh, there was a part that possessed remarkable heat among Yurishia’s body parts lying in wait there.
 
 
「Do, don’t, Kizuna. This time, I want to……ahn, make you feel gooddd」
 
 
She shook her blonde hair into a disheveled state going ‘no no’. However Yurishia’s place there was happily accepting Kizuna’s finger tip in opposition with Yurishia’s will.
 
 
「That’s no good. It’s necessary for us to share pleasure and love with each other. That’s why, it’ll be meaningless if both of us don’t do it together.」
 
 
「Hiuh! YAAAAAAAAAAN♡!」
 
 
Kizuna granted stimulation at Yurishia’s most sensitive place while whispered into her ear.
 
 
「Just now, you asked me where do I feel charm from you right?」
 
 
「Haah! Ye, yes. Nh, aaaah」
 
 
Kizuna softly whispered from a distance where his lips touched her ear.
 
 
「Yurishia’s charm is……your beauty」
 
 
「Haahn♡」
 
 
Kizuna’s words became paralyzing pleasure that pierced through from Yurishia’s ear to her head.
 
 
「Your strength, coolness, your smart mind, but you are thinking about your comrades and is a kind person.」
 
 
His whispering voice lovingly caressed Yurishia’s whole body from the inside. Yurishia’s earlobe that was directly receiving the whisper became bright red as though it was burned.
 
 
「Ki, Kizuna……tha, that’s already enough」
 
 
Yurishia whose cheeks were dyed red said that with moist eyes. However Kizuna didn’t pay attention and continued.
 
 
「Even though you are a lovely existence that everyone longed for, but you are an extraordinarily bewitching girl.」
 
 
At that moment, the inside of Yurishia’s head became hot as though it was boiling. Not overlooking that timing, Kizuna’s hand strongly pushed in at Yurishia’s sensitive part, sending her a conspicuously intense pleasure.
 
 
「──tsu!!」
 
 
Yurishia’s head and body was ran through by a terrific pleasure.
 
 
She instantly bit her lips and got moved to tears.
 
 
Heart shaped light was floating in her eyes.
 
 
And then, scream of ecstasy surged out from her drooling mouth.
 
 
「♡-AAAaaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH♡♡♡♡!」
 
 
Violent light was released from Yurishia’s body. That light became a pillar that rushed toward the night sky.
 
 
「Climax Hybrid success!」
 
 
At that time, an alarm resounded as though picking that specific timing.
 
 
「What!? This is……」
 
 
As though answering Kizuna’s question, a floating window rose up. There the figure of his big sister Reiri was projected.
 
 
『Kizuna, this is emergency situation! At a location fifteen kilometer to the east of megafloat Japan, a battleship of another world appeared.』
 
 
「What did you say!?」
 
 
The possibility of Entrance outbreak that Kei told him came true. Cold sweat trickled on Kizuna’s forehead.
 
 
『The battleship is already heading here from the Entrance. Kizuna, can Yurishia sortie?』
 
 
Faster than Kizuna could answer, a voice came from behind him.
 
 
「No problem. Leave it to me.」
 
 
Yurishia stood up with her yukata bared open. And then she loosened her yukata sash, stripped it, and threw it away resolutely.
 
 
「Cross!」
 
 
She yelled the name of her core and Yurishia’s sexy body was enveloped in light. And then that light burst and blue armor was equipped on the part where the light vanished.
 
 
When all the light vanished, Yurishia’s body was equipped with Heart Hybrid Gear 『Cross』.
 
 
However she wasn’t currently wearing pilot suit.
 
 
Her figure that was wearing only Cross on her naked body was unbelievably provocative. Her defenseless bare skin peeked out from the gaps of her armor, her jiggling breasts and butts were also fully exposed.
 
 
She looked really lewd but beautiful. The charm of Yurishia’s flesh even felt like it was increased by several times over. Regardless of the time being an emergency, Kizuna was watching at her appearance in fascination.
 
 
「……-, Yurishia! Are you okay without wearing pilot suit?」
 
 
Yurishia scoffed at the worried Kizuna.
 
 
「It’s fine. If it’s with my speed, no eyes will be able to catch up to me no matter who they are. I won’t show my body to anybody other than Kizuna, so don’t worry☆」
 
 
She winked and raised one of her hands to the side.
 
 
Kizuna thought inside his heart 「That’s not what I mean though」, but before he could revise his question, a magic circle spread from Yurishia’s fingertips.
 
 
Yurishia grasped the trigger that showed up its face from inside the magic circle and pulled it out from the magic circle.
 
 
It was a huge stake shooting device with shape like a cross.
 
 
It could pierce every armor, skewered the existence, and annihilated the very existence itself from inside.
 
 
Not caring of the good and evil of the target, this merciless cross could slaughter everything equally.
 
 
There was no object that could maintain their existence if they were pierced by this stake.
 
 
However its range, was less than one meter.
 
 
──Corruption Armament, Crosshead.
 
 
It was an ultimate weapon that became possible to be used after doing Climax Hybrid. That was Corruption Armament.
 
 
「For my trump card who specialize in long range attack to be super close range weapon, what an irony.」
 
 
Yurishia smiled thinly before directing Crosshead’s tip at the night sky. There was faint shining red light ahead of there. The ominous light that was emitted by AU battleship.
 
 
「Kizuna, watch me from there.」
 
 
The Differential Frame equipped on Yurishia’s back emitted light fiercely like a rocket.
 
 
The next moment, Yurishia’s body went away from the mountain where the shrine was located and rushed through the night sea. The Differential Frame that boasted immense output accelerated Yurishia who was carrying Crosshead until the speed of sound instantly.
 
 
The one kilometer class AU battleship put on their guard against the rapidly approaching object and materialized ten-odd layers of shield. Against conventional weapon, it was an iron defense that wouldn’t be broken through even by a layer.
 
 
「HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH!」
 
 
That shield was smashed apart like glass.
 
 
There was nothing at all that could block Crosshead.
 
 
Even the battleship’s cannon couldn’t follow Cross’s speed.
 
 
The AU battleship allowed Yurishia’s approach helplessly.
 
 
And then, the tip of Crosshead touched the armor.
 
 
「Drive!!」
 
 
When Yurishia pulled the trigger, fierce heat and steam, and then overflowing particles were spewed out while Crosshead shot out the giant stake.
 
 
The sharp tip pierced through the battleship’s armor. The AU armor that wouldn’t even be scratched by conventional weapon was destroyed like paper.
 
 
The impact penetrated the battleship, and a huge tunnel pierced the ship from the bow until the stern. The metallic stake sent dreadful amount of particle inside the battleship at the same time.
 
 
And then the particles that invaded inside were rampaging at the internal of the battleship, pulverizing all the internal machines altogether.
 
 
The particles that were looking for exit before long broke the armor from inside and flew outside.
 
 
The battleship couldn’t even maintain its shape and before long it transformed into fierce flash that illuminated the sky and sea.
 
 
Tremendous flame and shockwave spread.
 
 
The atmosphere shook, furious shockwave caused waves. And then roaring explosive sound crossed through the sea. That impact also reached the mountain alongside the coast, shaking Kizuna’s body fiercely.
 
 
「It’s amazing like usual huh……」
 
 
Kizuna whispered in amazement while staring at the gigantic explosion blooming above the sea.
 
 
『Kizuna! Was the battleship destroyed!?』
 
 
Reiri who was at Ataraxia asked from the window.
 
 
「Yeah. Yurishia crushed it using Corruption Armament just now.」
 
 
『I see……that’s a really convenient timing for you two to do Climax Hybrid.』
 
 
Kizuna was startled inside his heart, but Reiri didn’t pursue more than that.
 
 
『I’ll ask for the detail later. I’ll send out rescue squad quickly.』
 
 
「Aah……no, there is no need for the rescue squad.」
 
 
Kizuna said that while staring at Yurishia who was flying his way. Yurishia looked the same like before, her appearance was stark naked wearing Heart Hybrid Gear.
 
 
──’There is no way we can show her appearance like that to everyone.’
 
 
「Errrr, Nee-chan? The firework display that Sylvia is especially looking forward at will be after this you see. We are going to return to Ataraxia after finishing watching it.」
 
 
After cutting off the transmission, Kizuna picked up Yurishia’s yukata and dusted off the dirt on it. When he looked up at the sky, it was at that timing Yurishia was landing.
 
 
「Kizuna─! How is it? Did you see my showtime?」
 
 
Repelling the army that came from AU was the duty of Amaterasu. It also included taking back Japan, and the world someday.
 
 
「Yeah, that was the best.」
 
 
When he answered like that while handing over her yukata, Yurishia smiled happily. Aine, Himekawa, Yurishia, everyone was his reliable comrades.
 
 
If he had these comrades, then driving away AU enemy and taking back Japan weren’t a dream, he was able to think like that.
 
 
「Captain──! So you are in this kind of place desu~」
 
 
A small shadow rushing up the stair came into his view. She was waving her hand with all her strength while smiling happily.
 
 
In order to protect that smile too, they had to win against the AU enemy no matter what. Looking toward Sylvia with a gentle smile, Kizuna renewed the determination inside his heart.
 
   
 
== Przekład ==
 
== Przekład ==

Latest revision as of 13:56, 14 October 2018

Rozdział 4 – Miłosny trójkąt[edit]

Louise siedziała po wschodniej stronie dziedzińca Akademii Magii, powszechnie zwanego Austri i jak oszalała robiła na drutach. Wiosenna pogoda zaczynała się zmieniać, ponieważ zbliżyło się lato, ale Louise wciąż pokazywała się w swojej odzieży wiosennej. Podobnie jak latem, było całkiem sucho zamiast wilgotno.

Minęło dziesięć dni odkąd wrócili z Albionu. Dziś mieli dzień wolny. Louise przyszła na dziedziniec, robić na drutach po posiłku, nawet bez zjedzenia deseru. Czasami dawała odpocząć swoim rękom i wpatrywała się w białe strony „Modlitewnika Założyciela”, chwilami myśląc o stosownym dekrecie na ceremonię Księżniczki.

Wokół niej, studenci dobrze się bawili. Była tam grupa grająca w piłkę. Stosując czary, wrzucali piłkę do kosza bez używania rąk i próbowali zdobyć jak najwięcej punktów. Wpatrując się w nich, Louise ciężko westchnęła i spojrzała na to co zaczęła dziergać na drutach.

Patrząc na scenę z boku, całkiem przypominało to obraz. Siedząca tam cicho Louise, wyglądała jak śliczna dziewczyna. Jej hobby było robienie na drutach. Gdy była mała, matka powiedziała jej, że jeśli nie ma talentu do czarów, to przynajmniej powinna umieć coś, w czym byłaby dobra, a zatem nauczyła ją robić na drutach.

Ale wyglądało na to, że niebo nie dało jej jakiegokolwiek talentu w robótce. Louise zaplanowała zrobić na drutach sweter. Niezależnie od tego jak przychylnie patrzyła, to wyglądał to bardziej jak zniekształcony gruby szal. Tak naprawdę było to podobne do przedmiotu skomplikowanie oplątanego wełną. Louise gorzko wpatrywała się w to i wydała kolejne westchnienie.

Twarz służącej pracującej w kuchni odzwierciedlała jej myśli. Louise wiedziała, że przygotowywała jedzenie dla Saito. On myślał, że Louise nie wie, ale ona nie była całkowicie nieświadoma.

„Ta dziewczyna umie dobrze gotować. Kirche ma urodę. Co ja mam?” Ukrywając te myśli, zdecydowała się próbować swojego hobby, robienia na drutach, ale najwyraźniej to nie był dobry wybór.

Właśnie kiedy stawała się trochę przygnębiona od wpatrywania się w rzecz, którą robiła na drutach, ktoś klepnął ją w ramię. Była to Kirche. Wystraszywszy się, Louise szybko ukryła robótkę pod „Modlitewnikiem Założyciela”.

– Co robisz Louise?

Kirche obdarowała ją swoim zwykłym uśmiechem, który wyglądał jakby patrzyła na ciebie z góry i usiadła obok.

– N-nie widzisz? Czytam.

– Ale ta książka jest pusta, nieprawdaż?

– Ta książka jest skarbem narodowym, zwanym „Modlitewnikiem Założyciela”, wiesz? – odpowiedziała Louise.

– Dlaczego masz skarb narodowy?

Louise wyjaśniła Kirche, że podczas ceremonii zaślubin Henrietty, miała odczytać dekret i jak miała wykorzystać „Modlitewnik Założyciela” i tak dalej.

– Rozumiem. Domyślam się, że ceremonia zaślubin Księżniczki ma coś wspólnego z podróżą do Albionu?

Louise rozważała, czy odpowiedzieć jej zgodnie z prawdą, czy nie, ale odkąd Kirche spełniała rolę przynęty mogli pójść dalej, pokiwała głową.

– Naraziliśmy swoje życie, by ślub Księżniczki mógł przebiegać gładko? Niezbyt prestiżowe zadanie... Więc, zasadniczo, to ma coś wspólnego z przymierzem między Tristain a Germanią ogłoszonym któregoś dnia?

Kirche było całkiem przenikliwa.

– Nie mów o tym nic nikomu – powiedziała Louise z wyrazem nieznacznego zniechęcenia.

– Oczywiście, nie zamierzam. Nie jestem Guiche, wiesz. Nasze dwa rodzinne kraje stały się sojusznikami. Od tej chwili powinniśmy spróbować radzić sobie razem. Prawda, La Vallière?

Kirche położyło swoje ręce na ramionach Louise i uśmiechnęła się, prawie z determinacją.

– Słyszałaś? Nowy rząd Albionu zaproponował traktat o nieagresji. Oklaski dla pokoju, do którego doprowadziliśmy.

Louise odpowiedziała bez entuzjazmu. Przez wzgląd na ten pokój, Henrietta musiała poślubić księcia, którego nawet nie kocha. Mógłbyś powiedzieć, że nie ma wyboru, ale to nie jest coś, z czego można się cieszyć.

– Przy okazji, co robiłaś na drutach?

Louise zarumieniła się głęboko.

– J-ja nie robiłam niczego na drutach.

– Robiłaś. To jest tu, prawda?

Kirche wyrwała to spod „Modlitewnika Założyciela”.

– Hej, oddaj.

Louise próbowała odebrać to, ale Kirche łatwo ją powstrzymała.

– Co to jest? – zapytała Kirche, wprawiona w osłupienie widokiem przedmiotu.

– T-to jest sweter.

“Sweter? To bardziej wygląda jak rozgwiazda. I to do tego nowy gatunek.”

– Sweter? To bardziej wygląda jak rozgwiazda. I to do tego nowy gatunek.

– Jakbym chciał coś takiego zrobić na drutach!

Louise w końcu chwyciła swoją robótkę z powrotem i speszona spojrzała w dół.

– Dlaczego robisz na drutach sweter?

– Nie twoja sprawa.

– W porządku. Poza tym, wiem dlaczego.

Kirche położyła jeszcze raz swoje ręce na ramionach Louise i zbliżyła się do jej twarzy.

– Robisz to na drutach, dla swojego chowańca, czyż nie?

– N-nie! Nigdy nie zrobiłabym takiej rzeczy! – wykrzyknęła Louise z jaskrawoczerwoną twarzą.

– Jesteś naprawdę łatwa do rozszyfrowania, wiesz. Lubisz go, prawda? Dlaczego? – zapytała Kirche patrząc Louise w oczy.

– N-nie lubię go. Ty jesteś jedyna która go lubi. Ten idiota nie ma jakichkolwiek dobrych cech.

– Wiesz Louise, gdy kłamiesz potrząsasz uszami. Wiedziałaś o tym?

Louise szybko złapała swoje uszy. Zdając sobie sprawę, że to było kłamstwo, wytrącona z równowagi opuściła swoje ręce na kolana.

– W-w każdym razie, nie zamierzam ci go oddać. On jest moim chowańcem.

Kirche zaśmiała się i powiedziała – To dobrze że pragniesz go dla siebie. Ale przypuszczam, że ja nie jestem jedyną, o którą powinnaś się martwić.

– Co masz na myśli?

– Umm... może ta kuchenna służąca?

Oczy Louise przesunęły się.

– Heh i co mam rację?

– N-nie bardzo...

– Jeśli pójdziesz teraz do swojego pokoju, możesz zobaczyć coś ciekawego.

Louise szybko wstała.

– Myślałam, że go nie lubisz? – Powiedziała swawolnym tonem Kirche.

– Ja tylko zapomniałam czegoś! – wykrzyknęła Louise, pędem oddalając się.


* * *

Saito sprzątał pokój. Musiał zamieść podłogę szczotką i wytrzeć stoły ścierką. Ponieważ ostatnio Louise wykonywała swoje własne pranie, jak również inne rzeczy powiązane z nią, praca Saito została ograniczona do czyszczenia.

Sprzątanie zostało zakończone bardzo szybko. W pokoju Louise nie było dużo rzeczy, po pierwsze, niewielkie biurko z szufladami obok szafy, stół z małym wazonem zawierającym roślinkę, dwa krzesła przy stole, jej łóżko i regał. Ponieważ była dość pilną osobą, regał był wypełniony grubymi książkami.

Zdjął jedną z nich. Zawierała litery, których nigdy wcześniej nie widział. No oczywiście, pomyślał Saito odkładając ją. Ale dlaczego mógł porozumieć się z Louise? Ich język był inny, a jednak mogli rozumieć się.

– Co się stało partnerze? – spytał Derflinger, który opierał się o ścianę pokoju.

– Derf! Dlaczego rozumiem co mówisz? – zapytał Saito, gdy pośpieszył do Derflingera.

– Tak więc, gdybyś nie rozumiał, bylibyśmy w niezłym bigosie.

– Pochodzę z innego świata. A mimo to mogę rozumieć twój język. Nie pojmuję dlaczego!

Saito pamiętał osobę, która została uratowana przez Old Osmana około trzydzieści lat temu. Był człowiekiem z jego świata. Wyglądało na to, że on i Osman rozmawiali z sobą.

– Jak przybyłeś na Halkeginię partnerze.

– Sam nie jestem pewien... była tam dziwna brama wydzielająca światło...

– W takim razie pomyślałbym, że odpowiedź ma coś wspólnego z tą bramą. – Derflinger odpowiedział, jak gdyby to nie były niczym ważnym.

– Czym dokładnie była ta brama?

– Nie wiem.

Saito było trochę zaskoczony.

– Jesteś legendarnym mieczem, a jednak niczego nie wiesz. Powinieneś wiedzieć trochę więcej jako, że jesteś legendarny. Na przykład, jak zabrać mnie do domu... – powiedział gorzko Saito.

– Jestem roztargniony i niespecjalnie zainteresowany. Nie można zbyt mocno opierać się na legendach.

Ktoś zapukał do drzwi. Któż to mógł być? Gdyby to była Louise, nie zapukałaby. To jest prawdopodobnie Guiche albo Kirche?

– Nie zamknięte? – odpowiedział Saito.

Drzwi otworzyły się i wyjrzała głowa Siesty.

– S-Siesta.

– Umm...

Była w swoim zwykłym ubraniu służącej, ale wyglądała trochę inaczej. Jej uporządkowane, jedwabisto czarne włosy dyndały nad czołem, a piegi na twarzy emitowały jakiś czar. Trzymała dużą srebrną tacę, wypełnioną jedzeniem.

– Um, nie przyszedłeś ostatnio do kuchni...

Saito pokiwał głową. Od kiedy Louise pozwala mu jeść co chce, odwiedzał kuchnię dużo rzadziej.

– Tak więc, martwiłam się, że możesz być głodny... – powiedziała nerwowo Siesta.

Widząc jej słodkie gesty, serce Saito zaczęło kołatać.

– D-dziękuję. Ale, Louise pozwoliła mi jeść przy stole, teraz więc niespecjalnie jestem głodny.

– Naprawdę? Ostatnio obsługiwałam stół nauczycieli, więc nie zauważyłam. Jeśli właśnie przeszkadzam to…

Siesta nieznacznie zwiesiła swoją głowę.

– N-nie, to nie jest wcale to! Ja naprawdę jestem szczęśliwy, że przyniosłaś mi jedzenie! Rzeczywiście, właśnie jestem głodny! – odpowiedział Saito, chociaż był pełen od posiłku w sali jadalnej Alviss, jakiś czas temu.

– Naprawdę?

Twarz Siesty pojaśniała.

– Dobrze, jedz ku zadowoleniu swego serca.

Stoliczek był wypełniony po brzegi jedzeniem. Siesta usiadła obok Saito, uśmiechając się. Saito zaczął czuć do siebie odrazę, za zjedzenie wcześniej zbyt dużo, ale nie mógł pozwolić by dobre zamiary Siesty zmarnowały się. Zdecydowany, zaczął jeść.

– Czy jest dobre? – zapytała Siesta.

– Taa, jest naprawdę dobre.

Nie kłamał, ale to byłoby jeszcze lepsze, gdyby był głodny.

– Ehehe, więc zjedz wszystko, co chcesz.

Siesta wpatrywała się w Saito, który jadł jak wygłodzony.

– Oh przepraszam, moje maniery przy stole...

– N-nie, to nie to! Coś przeciwnego. Ja naprawdę jestem szczęśliwa, że lubisz tak bardzo jedzenie! Jedzenie i kucharze byliby naprawdę szczęśliwi!

Rumieniąc się, przetarła rękoma swoje oczy. W ten sposób Siesta była słodka. Saito nie mógł już czuć smaku jedzenia.

– Ja zrobiłam to – powiedziała nieśmiałym głosem Siesta.

– Naprawdę?

– Tak. Trudno było to przyrządzić w kuchni, ale ponieważ to jesz, cieszę się, że to zrobiłam.

Saito poczuło, jak napięło się jego serce. Siesta myślała o mnie. O mnie, ze wszystkich ludzi. Pozbył się siebie z zasięgu swoich myśli. Atmosfera między nimi była bardzo napięta. Siesta nagle powiedziała w wytrąconym z równowagi tonie – S-Saito!

– T-Tak?

– Umm.

Siesta wstrzymała się, jakby próbując dobrać właściwe słowa.

– Ta rozmowa, którą prowadziliśmy wcześniej, była bardzo zabawna! Szczególnie o tej rzeczy! Um, jak to się nazywało? O, samolot!

Saito kiwnął głową. Rozmawiał ze Siestą o jego świecie i Japonii, w wannie. Siesta, pochodząca ze wsi, nie wiedziała dużo o świecie i mogła pojąć, to co Saito powiedział jak gdyby były to rzeczy z innego kraju.

– Ah, samolot.

– Tak! Możliwość latania bez magii musi być cudowna! Nawet plebejusze tacy jak my, mogą latać wolno po niebie jak ptaki?

– Czy to nie statek powietrzny (sterowiec)?

– To tylko unosi się w powietrzu.

– Moja wieś jest w rzeczywistości bardzo miłym miejscem. Nazywa się Tarb. Jest około trzy dni drogi konno stąd, w kierunku na La Rochelle.

Saito słuchał uważnie, podczas jedzenia.

– To jest bardzo oddalona wieś i nie ma tam naprawdę nic nadzwyczajnego, ale… ma bardzo rozległe i piękne pola. Podczas wiosny, kwiaty wiosenne kwitną, a w okresie letnim, letnie kwiaty kwitną. To jest jak morze kwiatów, jak okiem sięgnąć, po horyzont. Powinno tam być przepiękne w tej chwili... – powiedziała Siesta, oczy zamknęła jakby zatopiła się we wspomnieniach.

– Chcę patrzeć na to morze kwiatów właśnie z samolotu.

– Brzmi nieźle...

– Oh, dlaczego nie pomyślałam o tym wcześniej! – wykrzyknęła Siesta, która nagle chwyciła Saita za rękę.

Zaskoczony Saito niemal przewrócił się do tyłu.

– C-co?

– Czy chciałbyś odwiedzić moją wieś?

– Huh?

– Księżniczka bierze ślub, prawda? Są specjalne wakacje dla nas. Minął już ładny kawał czasu odkąd byłam we wsi... Jeśli to jest w porządku, proszę chodź. Chcę ci pokazać te piękne pola kwiatów. Moja wieś ma też naprawdę dobry sposób gotowania gulaszu. Nazywają to „Yosenabe”. Przyrządzone jest to z warzyw, których ludzie zazwyczaj nie używają. Naprawdę chcę abyś posmakował tego!

– D-dlaczego chcesz bym poszedł?

– ...Pokazałeś mi, że jest możliwość – odpowiedziała Siesta, nerwowo patrząc w dół.

– Możliwość?

– Tak. Możliwość, że nawet ludzie z gminu mogą zwyciężać arystokratów. Żyjemy w strachu przed nimi. Wiedząc o tym, że są tacy ludzie, którzy tak nie żyją, sprawia, że jestem szczęśliwa, jakby ich szczęście, było moim szczęściem. Również w kuchni każdy w to wierzy.

– Chcę pokazać taką osobę w swoim rodzinnym miasteczku – powiedziała Siesta.

– R-rozumiem...

Saito było zakłopotany. Nie jestem wspaniały lub coś takiego. Przypadkiem jestem legendarnym chowańcem, ale to wszystko. To nie jest coś, by się tym chwalić.

– Oczywiście, to nie jest tylko to. Również chcę pokazać Saito wieś... Ale, jeśli nagle przywiozę z sobą mężczyznę, moja rodzina będzie wstrząśnięta. Co powinnam zrobić...

Nagle Siesta zarumieniła się głęboko i szepnęła – Mogę mówić, że jesteś moim mężem.

– C-coo?

– Jeśli powiem, że to dlatego, że bierzemy ślub, oni będą się cieszyć. Moja matka, ojciec, brat i siostra, wszyscy będą szczęśliwi.

– Siesta?

Gdy Siesta rzuciła okiem na Saito, który wpatrywał się w nią oniemiały, potrząsnęła głową.

– Przepraszam! To będzie przysparzać kłopotów! Nie jestem pewna nawet czy przyjdziesz! Haha!

Zakłopotany, Saito odpowiedział – S-Siesta, jesteś czasami naprawdę śmiała. Jak wtedy gdy się kąpaliśmy.

Siesta zarumieniła się kolejny raz.

– Nie jestem śmiała, czy coś podobnego.

– Eh?

– Gdy opuściłam dom, moja matka powiedziała mi, abym nie nie pokazywała nikomu swojego ciała, z wyjątkiem wybranego mężczyzny.

I z tymi słowami, Siesta chwyciła rękę Saito. Jego serce uderzało bardzo głośno.

– Pokazała bym ci, gdybyś po prostu poprosił.

– T-ty żartujesz... prawda? – powiedział zszokowany Saito.

– To nie był żart. Nawet teraz...

– C-C-Co teraz?

Siesta spojrzała prosto w twarz Saito.

– Nie jestem atrakcyjna?

– Nie, to nie jest wcale to.

Była atrakcyjna. Zbyt atrakcyjna.

– Naprawdę?

Siesta dalej wpatrywała się w niego. „Stój”, pomyślał Saito, czując jak był przyciągany do tych czarnych oczu.

– To dlaczego nie zrobiłeś czegoś gdy kąpaliśmy się?

Siesta zakryła swoje oczy smutno.

„Ach, nie patrz w ten sposób, bo poczuję się jakbym jednak zrobił coś bardzo złego.”

– ...Rozumiem, nie jestem atrakcyjna. Masz taką fajną dziewczynę obok siebie... Ta La Vallière jest także arystokratką. Ja mimo wszystko, jestem tylko wiejską dziewczyną. – wzdychając, powiedziała smutno Siesta.

– Nie, to w ogóle nie tak.

– Saito.

– Jesteś naprawdę atrakcyjna. Mogę to gwarantować. Wyglądasz oszałamiająco bez ubrania.

Zwykle takie słowa by go powaliły, ale Siesta była zadowolona.

Zastanawiała się czy przynieść deser czy nie. Podczas gdy Saito rozwodziło się, zamknęła oczy i wstała. Z głębokim wdechem, upuściła swój fartuszek na ziemię.

– Siesta! – powiedział zszokowany Saito

Siesta patrzyła na niego spokojnie. Była typem osoby, która robiłaby coś dobrze jak tylko zdecydowała się to zrobić. Zaczęła rozpinać guziki swojej bluzki jeden po drugim.

– Siesta! Myślę, że to nie jest dobry pomysł – wykrzyknął Saito, kręcąc głową.

– Nie martw się.

Bluzka była do połowy rozpięta. Jej dobrze zarysowany dekolt zawładnął wzrokiem Saito. Skoczył ku Siescie, ale nagle zdał sobie sprawę, że potrząsa głową, wołając – Z-Zaczekaj! Zaczekaj chwilę! Muszę pomyśleć o czymś takim.

– Kya!

Siesta, którą Saito chwytał za ramiona straciła równowagę i spadła na łóżko Louise za nimi, tak jakby on ją pchnął.

– Przepraszam...

Bezpośrednio pod Saitem, leżała Siesta ze swoją niezapiętą bluzką. Położyła ręce na klatce piersiowej i zamknęła oczy.

We wspaniale wybranym czasie, Louise otworzyła drzwi.

W ciągu następnych dziesięciu sekund, wydarzyły się różne rzeczy.

Jeden: Louise zauważyła, że Siesta jest popychana na łóżko przez Saito.

Dwa: Louise zauważyła, że bluzka Siesty jest rozpięta.

Trzy: Saito i Siesta powstali wzburzeni.

Sześć: Siesta zapięła swoją bluzkę.

Siedem: Siesta wypadła z pokoju, wychodząc z dala od Louise.

Osiem: Saito wołał – Czekaj Siesta!?

Dziewięć: Louise doszła do siebie.

Dziesięć: właśnie kiedy Saito miał wyjaśnić co się zdarzyło, poczuł silny ból, gdy Louise wysoko go kopnęła.

I tak, Saito leżał na podłodze w dziesięć sekund po tym gdy Louise otworzyła drzwi.

Louise nadepnęła na jego głowę. Jej głos i ciało trzęsły się.

– Co dokładnie tu robiłeś?

– To nie to, na co wyglądało, Louise.

– Co robiłeś w moim łóżku?

– To długa historia, Siesta przyniosła mi jedzenie i...

– Chowaniec robiący coś takiego w łóżku jego mistrza. Nie mogę ci wybaczyć.

– To nie to, na co wyglądało. Nie zamierzałem robić niczego jak-

– To dopełniło miary.

Łzy zaczęły płynąć z oczu Louise. Saito wstał i chwycił ją za ramiona.

– Słuchaj, to nieporozumienie!

– Dość już.

Louise spiorunowała go wzrokiem.

– Co?

Nie mógł zrozumieć dlaczego Louise była taka zła. Ona nawet go nie lubiła. To z pewnością nie był powód do płaczu.

– Wynoś się.

– Um, w tym momencie, nie chciałem by to się zdarzyło.

– Wynoś się! Jesteś zwolniony!

Saito również zaczynał czuć gniew. „Najpierw wzywasz mnie, następnie wyrzucasz? Co powinienem robić?”

– Jestem zwolniony?

– Tak, jesteś zwolniony! Idź zdechnij gdzieś w rowie!

To były surowe słowa, choćby nie wiem co zrobił. Wszystko dlatego, że on i Siesta byli na jej łóżku. „Nawet nie robiliśmy niczego. A ja myślałem, że staje się milsza.”.

– Dobrze, świetnie.

– Nie chcę więcej widzieć twojej twarzy.

Saito złapał Derflinger i wyszedł z pokoju bez słowa.

Sama w pokoju, Louise położyła się na łóżku. Zarzuciła koc na swoją głową.

„Taki podły” pomyślała.

„To było nie tylko dziś. Gdy miałam lekcje, on przyprowadzał tę dziewczynę i robili to, a ja nie wiedziałam. Nie wybaczę mu.”

Louise przygryzła swoją wargę. Więc jego uczucia do niej, były kłamstwami. Łzy spłynęły po jej policzkach.

– Nienawidzę cię... a ty nawet pocałowałeś mnie.

Powtarzała szeptem te słowa, jakby były przeznaczone dla niej.

– ...a ty nawet pocałowałeś mnie.


* * *


Szukając Verdandiego, Guiche spostrzegł namiot w kącie dziedzińca Vestri. Z jakiegoś powodu, obok niego leżał olbrzymi kocioł. Był ciekaw, do czego służą kocioł i namiot.

Był to prymitywny namiot zrobiony z patyka i starej szmaty. Wokół rozrzucone były pozostałości jedzenia, kości i skórki z owoców. Wyglądało jakby ktoś tam żył. Jego ukochany chowaniec wyszedł z niego podczas gdy on patrzył na namiot, z głową przechyloną ze zdumienia.

– Verdandi, więc tutaj jesteś!

Guiche padł na kolana i potarł policzki dużego kreta. Kret radośnie szarpnął swoim nosem.

– Verdandi, co ty tutaj robisz?

Ktoś wypełznął z namiotu i krzyknął.

– Chodź tutaj krecie. Ty i ja jesteśmy przyjaciółmi, racja?

To był Saito. Wyglądający niechlujnie i z butelką wina w ręce, był oczywiście pijany.

– Co na bogów, tu robisz? – zapytał zaskoczony Guiche.

Saito upił łyk z butelki i kontynuowało nawoływanie kreta, ignorując Guiche.

– Hej, chodź tutaj. Jesteś jedynym przyjacielem, któremu mogę ufać.

Wielki kret, jakby to było problemem, spojrzał na obu Guiche i Saito.

– Verdandi nie idź tam. W ogóle, to czemu Verdandi jest twoim przyjacielem?

Kiedy Guiche zapytał o to, Saito odpowiedział martwym głosem, leżąc na ziemi.

– Ponieważ jestem kretem. Nieprzydatnym, biednym, nieszczęśliwym kretem.

– Nie wiem co się wydarzyło, ale nie myśl, że Verdandi jest taki sam jak ty.

Guiche spojrzał do wnętrza namiotu. Byli tam Derflinger i z jakiegoś powodu, salamandra Kirche.

– Kyuru kyuru. [<-dźwięk który wydaje salamandra – od tłumacza]

– Czego chcesz? – powiedział każdy z nich.

Na ziemi leżała kupa słomy i przewrócona dnem do góry filiżanka. To było wszystko w namiocie.

Guiche obrócił się ku Saito.

– Więc, zostałeś wypędzony z pokoju Louise?

Leżąc na podłodze Saito przytaknął.

– Zatem, zrobiłeś ten namiot.

Saito przytaknął ponownie.

– Będąc samotny, zebrałeś chowańców ludzi i upiłeś się?

Saito przytaknął energicznie. Guiche zamknął oczy i przytaknął sam sobie.

– Hmm. Więc jesteś dobry do niczego.

– Co jeszcze powinienem zrobić? Nie mam dokąd pójść. Nawet nie mam śladu jak dostać się do domu. Mogę jedynie pić.

Saito szybko wypiło wino. Ktoś chyżo szedł do nich. To była Siesta.

– Oh, przepraszam, spóźniłam się. Oto twój lunch.

Wyglądało jakby ta służąca z kuchni dbała o Saito.

– Wypiłeś już tego dużo?! Mówiłam ci, butelkę dziennie! – Siesta chwyciła jego rękę gdy go łajała.

– Przepraszam...

Saito żałośnie zwiesił głowę.

– Wy faceci! Mówiłam wam abyście mieli oko na to ile on pije!

– Kyuru kyuru.

– Mój błąd – odpowiedzieli obaj salamandra i Derflinger przepraszającym głosem.

Siesta pośpiesznie posprzątała bałagan wokół namiotu i postawiła na nogi Saito.

– Wrócę tu wieczorem! Nie pij za dużo!

A następnie Siesta pośpiesznie odeszła, w taki sam sposób jak przyszła.

Obserwując jej odejście, Guiche powiedział ze sztuczną różą w ustach – Tak więc, Louise rozzłościłaby się gdybyś był niewierny.

Nie jestem niewierny! Ja nie jestem związany z nikim, ani z Louise ani ze Siestą.

Pocałował Louise gdy spała, ale tego nie powiedział. Wolał by raczej o tym zapomnieć.

– Więc cokolwiek, ale czy planujesz tu mieszkać?

– Jakiś problem?

– Rujnujesz piękny krajobraz szkoły.

– Zamknij się.

– Zostaniesz poproszony o wyniesienie się, jeśli nauczyciele cię zobaczą, wiesz?

Saito wypił wino bez słowa i wrócił do namiotu tuląc kreta. Kret spojrzał rozpaczliwie na Guiche.

– Hej, oddaj mi mojego Verdandi!


* * *


W tym czasie, Louise opuszczała lekcje i zostawała w łóżku, zamartwiając się w nieskończoność. Trzy dni minęły odkąd wypędziła Saito. Myślała o chowańcu, którego wyrzuciła.

„Nawet mnie pocałował, nawet mnie pocałował, nawet mnie pocałował” myślała w nieskończoność. Posiadanie bolącej dumy jest naprawdę straszną rzeczą. Smutno rzuciła okiem na stóg siana, którego Saito zwykle używał. Chciała wyrzucić go, ale nie mogła zmusić się do zrobienia tego.

Nagle od drzwi doszło pukanie. Pierwszą myślą było, że Saito w końcu wrócił. Jej smutek przeszedł w radość, a wewnątrz tej radości odczuwała złość. „Dlaczego cieszę się, że on wrócił? Nie powinnam pozwalać mu wracać o tak późnej porze.”

Drzwi otworzyły się. Louise podskoczyła i krzyknęła gniewnie.

– Idiota! Gdzie ty... eh?

To była Kirche. Przygładzając swoje płonące włosy, uśmiechnęła się do Louise

– To tylko ja, przepraszam.

– Co ty tutaj robisz?

Louise wróciła do swojego posłania. Kirche podeszła żwawo do łóżka i usiadła. Od razu odrzuciła koc, odkrywając, że Louise zwinęła się w kłębek, dąsając się, w swoim peniuarze.

– Byłaś nieobecna przez trzy dni, więc przyszłam cię odwiedzić.

Kirche westchnęła ciężko. Posiadanie dobrego sumienia naprawdę sprawiało ból. Nie podejrzewała, że Louise wypędzi go z pokoju. Myślała, że dobrze będzie dla nich dwojga pokłócić się i odsunąć od siebie na trochę, ale nie domyślała się, że Louise posunie się tak daleko.

– Tak więc, co planujesz robić, teraz gdy wyrzuciłaś swojego chowańca z pokoju?

– Nie twoja sprawa.

Kirche spojrzała na Louise chłodno. Na jej różowych policzkach, były pozostałości po strumykach łez. Prawdopodobnie płakała przed chwilą.

– Wiedziałam, że jesteś głupio arogancka i dumna, ale nie pomyślałam, że masz tak zimne serce. Oni byli w trakcie wspólnego jedzenia.

– To nie było tylko to, przede wszystkim byli na moim łóżku... – mamrotała Louise.

– Obejmowali się wzajemnie?

Louise kiwnęła głową. Kirche była całkiem wstrząśnięta. Podrywać dziewczynę, która przyszła przynieść mu jedzenie... Saito było całkiem niezły.

– Tak więc, zobaczenie faceta, którego lubisz, z dziewczyną w twoim własnym łóżku musi potężnie szokować.

– Nie lubię go! To tylko dlatego, że byli w moim łóżku...

– To jest właśnie usprawiedliwienie. Wypędziłaś go, ponieważ go lubisz i byłaś na niego zła.

Słowa Kirche trafiły do celu, mimo to Louise nie zgodziła się i wydęła wargi.

– Nie mogę mówić, że nie widziałam, jak to narasta. Powodem było to, że nie dałaś mu niczego. Naturalne jest, że zaczął flirt z inną dziewczyną.

Louise nie odzywała się.

– La Vallière, jesteś dziwną dziewczyną, wiesz. Jesteś zła i płaczesz za facetem, którego nawet nie pocałujesz. Nie możesz wygrywać w ten sposób... – powiedział znudzonym tonem Kirche, wstając.

– Zrobię coś z Saito. Nie mogłam się doczekać zabrania go tobie… ale ty go uderzyłaś, kopnęłaś i wypędziłaś, w rzeczywistości współczuję mu. On nie jest zabawką, którą znasz.

Louise przygryzła wargi.

– Chowaniec jest partnerem maga. Zawodzisz jako mag, ponieważ nie potrafisz traktować go jak należy. No tak… przecież jesteś zerem.

I z tymi słowami, Kirche wyszła. Louise nie odpowiedziała nic. Wczołgała się z powrotem na swoje łóżko, pełna smutku i żalu, i płakała jak wtedy gdy była mała.


* * *

Było już późno wieczorem, gdy Kirche przyszła do Saita. Jego pijany głos był słyszalny w prymitywnym namiocie. „Kyuru kyuru” Płomyczka również było słychać. Musiał przyjść tu bawić się, gdy ona wyszła.

Kirche odchyliła połę namiotu. Scena wewnątrz wzbudzała wstręt. Guiche miał twarz ukrytą w swoim krecie, płacząc. Saito przytulał Płomyczka, narzekając z butelką wina w ręce.

– To jest tak, jak właśnie powiedziałeś! Jesteś idiotą! – wykrzyknął Saito. Najwyraźniej wypił tyle, że nawet nie mógł wyrażać się jak należy.

– Nawet nie zrobiłem niczego z tą Katie. Trzymała mnie za rękę, a Mortmerncy jedyny lekko pocałowałem! Pomimo tego, ja-

Guiche wybuchnął płaczem. Należał do tych którzy płakali gdy pili. Kirche westchnęła. Dlaczego ludzie muszą być takimi idiotami? Derflinger zauważył Kirche i poinformował Saito.

– Panowie, jest gość.

– Gość?

Saito popatrzył pijacko na Kirche.

– Kirche?

– Wygląda wesoło, mogę się przyłączyć – powiedziała Kirche z uśmiechem na twarzy.

Saito, który nie miał możliwości więcej wypić, rozgniewał się na widok kobiety. Stanął przodem do Kirche.

– Te duże cycki, jeśli pokażesz mi je, możesz dołączyć.

Guiche zaczął klaskać.

– Stanowczo zgadzam się! W imię Tristańskiej szlachty! Całkowicie się zgadzam!

Zamiast odpowiadać Kirche wyjęło swoją różdżkę i zaczęło wygłaszać zaklęcie.

– Teraz mniej pijani?

Saito i Guiche, którzy siedzieli sztywno, pokiwali głowami.

Wszystko wokół nich zostało wypalone. Nawet oni zostali wypaleni. Magiczny ogień Kirche poszarpał włosy Saito i ładną koszulę Guiche. Słyszeli o wodzie będącej dobrym sposobem do wykorzystania w ten sposób, ale nie myśleli, że ogień działałby równie dobrze.

– Dobrze więc, przygotujcie się do wyjścia.

– Przygotować się do wyjścia?

Guiche i Saito spojrzeli na siebie.

– Tak. Hej Saito. – Kirche nazwała go jego imieniem, zamiast kochanie.

– Co?

– Czy planujesz mieszkać w namiocie przez resztę swojego życia?

– Nie, ale... zostałem wyrzucony, a nie znalazłem nawet drogi powrotnej do domu...

„Drogi powrotnej do domu?” Kirche i Guiche spojrzeli na siebie. Saito nagle pokręcił głową.

– Nie, miałem na myśli Roba na wschodzie!

– Ah, tam się urodziłeś, nieprawdaż?

Kirche kiwnęła głową w zrozumieniu. Saito westchnęło z ulgą.

Podczas pieszczenia policzka Saito, Kirche powiedziała – Czy nie chcesz zostać arystokratą?

– Arystokratą?

Guiche był nieznacznie zaskoczony.

– Ale Kirche, on jest plebejuszem. Nie może być arystokratą, jeśli nie jest magiem.

– W Tristain tak. Z mocy prawa, plebejuszom ściśle zabroniono nabywania ziemi lub zostania arystokratą.

– Dokładnie.

– Ale, w Germanii jest inaczej. Jeśli masz pieniądze, nawet jeżeli jesteś człowiekiem z gminu, możesz kupić ziemię i stać się arystokratą, albo kupić prawa do stanowiska i zostać poborcą podatkowym lub dowódcą.

– I dlatego nazywają Germanię niecywilizowaną – powiedział Guiche, jak gdyby czuł mdłości.

– Niecywilizowana? Ludzie, którzy zabiegają o tradycje i zwyczaje takie jak „jeśli nie jesteś magiem nie możesz być arystokratą”, co czyni ich kraj słabym, nie mają prawa mówić. To jest powód dla którego Tristain musi mieć sojusz z Germanią, aby móc sprzeciwić się Albionowi.

Saito, który cicho przysłuchiwał się, w końcu otworzył usta.

– Um, więc Kirche. To co mówisz oznacza, że powinienem stać się arystokratą poprzez pieniądze w twoim kraju.

– Dokładnie to.

– Ja nie mam pieniędzy. Jestem bez grosza.

– To zarób trochę.

Kirche popukała w twarz Saito plikiem pergaminów.

– Co to jest?

Guiche i Saito spojrzeli na plik. Wydawał się być mapami.

– To są mapy skarbów.

– Skarb?! – powiedzieli zdziwieni Guiche i Saito.

– Tak, zamierzamy pójść na wyprawę po skarb i sprzedawać to co znajdziemy. Saito… możesz zrobić wtedy cokolwiek zechcesz.

Saito przełknął ślinę. Kirche obejmowała go, a jej piersi napierały na niego. Saitem potrząsało, jakby się dusił.

– Gdy zostaniesz arystokratą… możesz mi się oświadczyć, dobrze? Lubię facetów takich jak ty. Nie dbam o to czy jesteś człowiekiem z gminu, czy arystokratą. Ludzi, którzy potrafią przezwyciężyć swoje trudności i osiągają rzeczy poza ludzką wyobraźnią... Lubię takich ludzi. – Powiedziała Kirche, uśmiechająca się uwodzicielsko.

Guiche, który patrzył na mapy, szepnął niepewnie – Jakkolwiek patrzę na to, te mapy wydają się trochę podejrzane...

– Dostałam je z różnych miejsc, takich jak magiczne sklepy, stragany, sklepy wielobranżowe…

– To jest z pewnością coś podejrzanego. Wiem o kilku ludziach, którzy właśnie sprzedali zwykłe mapy, nazywając je mapami do skarbu. Są również arystokraci, którzy zbankrutowali z powodu tych oszustw.

– Takiego podejścia nie będzie – powiedziała Kirche z rękoma zaciśniętymi mocno w pięści.

– Większość to może szmelc, ale może tam być jedna prawdziwa, ukryta wśród nich.

Gah…Guiche jęknął uderzając się w czoło.

– Saito, chodźmy. Pójdźmy znaleźć skarb i porzucisz Louise… a następnie, oświadczysz mi się, dobrze?

Porzucanie Louise… to ładnie brzmiało. Arystokraci… oni są zawsze tak dumni i nawet zapominają o ludziach, którzy uratowali ich wcześniej. Saito pogodził się z tą myślą.

– W porządku, wchodzę w to. Chodźmy.

Kirche mocno przytuliła Saito. Nagle ktoś wpadł.

– Nienienienie, nie możesz tak zrobić!

– Siesta?

Przed nimi była Siesta w jej stroju służącej.

– Nie możesz się ożenić, Saito!

Siesta ciągnęła Saita.

– Nie życzysz człowiekowi, którego kochasz by był szczęśliwy?

Siesta została zaskoczona słowami Kirche i spojrzała na Saito. Nagle potrząsnęła swoją głową.

– Choćby dlatego, że bycie arystokratą niekoniecznie znaczy, że jesteś szczęśliwy. Możesz zostać w mojej wsi i za te pieniądze kupić winnicę!

– Winnicę?

– W mojej wsi, jest dużo dobrych winnic! Możemy razem robić dobre wino! Jego nazwa mogłaby być „Saito Siesta”!

Kirche i Siesta obydwie ciągnęły Saita. To było pierwszy raz w jego życiu, gdy walczyły o niego dziewczyny. Zarumienił się głęboko. To prawdopodobnie nie zdarzy się nigdy więcej.

– Jakbyście znaleźli skarb. – Powiedział Guiche znudzonym głosem.

– Guiche. Jeśli znajdziemy skarb możesz podarować go Księżniczce, jako prezent i może wtedy zobaczy cię w innym świetle.

Guiche wstał.

– Panie i panowie, chodźmy.

– Zabierzcie ze mnie sobą, proszę – krzyknęła Siesta. Gdyby nie poszła, bez wątpienia Kirche uwiodłaby Saito.

– Nie, nie możesz. Plebejusze są tylko ciężarem.

– Nie traktuj mnie jak idiotę! Chociaż wyglądam tak, jestem…

Siesta się trzęsła. Obydwie jej ręce były zaciśnięte mocno razem.

– Tak? Mów dalej.

– Potrafię gotować!

– Jakbyśmy nie wiedzieli – powiedzieli wszyscy.

– Ale, ale, posiłki są ważne, prawda? Podczas szukania skarbu, będziemy obozować, prawda? Nie możemy opierać się tylko na żywności, którą przyniesiemy. Mogę przyrządzić dobre jedzenie dla każdego.

Oczywiście w tym punkcie miała rację. Guiche i Kirche byli arystokratami i nie mogli znieść jedzenia kiepskich posiłków.

– Ale masz pracę do wykonania, prawda? Czy zamierzasz wziąć wolne?

– Kucharz zawsze pozwala mi odejść jeśli powiem, że robię coś dla Saito.

Szef kuchni naprawdę lubił Saito; mógł prawdopodobnie zrobić dokładnie tak jak Siesta powiedziała.

– Świetnie, rób co chcesz. Ale powiem ci zawczasu, ruiny, lasy i jaskinie do których się kierujemy są niebezpiecznymi miejscami. Tam jest mnóstwo potworów.

– Będę mieć się dobrze, Saito będzie mnie chronić.

I z tymi słowami, Siesta złapała ramię Saito, doprowadzając go do fantazjowania o jej nagich piersiach napierających na niego.

Kirche pokiwała głową i zwróciła się do wszystkich.

– Po tym jak przygotowania zostaną skończone, wyjedziemy.


Przekład[edit]

Tłumaczył: egaro


Cofnij do Rozdziału 3 z Tomu 3 - Modlitewnik Założyciela Powrót do strony głównej Skocz do Rozdział 5 z Tomu 3 - Rodzina królewska i arsenał