High School DxD:Tom DX5 Dziewczyna w kimonie?
Dziewczyna w Kimonie?[edit]
Wydarzyło się to pewnego dnia.
Zobaczyłem fotografię, którą zrobiono, gdy Rias i inne dziewczyny, uczyły się układania kwiatów.
Wszystkie były ubrane w kimona i przybierały pozy, których nie rozumiałem, ale dlaczego był tam też plastikowy model Gundama?
Były też owoce i warzywa, nabite na uchwyty z igłami.
…Czego nauczyła się tam Rias i pozostali…?
Mimo że są diablicami z prominentnych rodów, to…wyglądały naprawdę dobrze w tych kimonach.
Nie, ponieważ były pięknymi kobietami i dziewczynami, ich doskonały widok był czymś nieopisywalnym!
Nagle, mój wzrok przyciągnęła piękna dziewczyna w kimonie.
To był Kiba, który zmienił sobie płeć.
Jak powinienem to powiedzieć? W kobiecej wersji był naprawdę słodki.
Cóż, jest w końcu przystojnym gościem, więc to oczywiste, że po zmianie płci zmieniał się w piękną kobietę.
– Kiba, w tym kimonie wyglądasz naprawdę pięknie. Naprawdę ci to pasuje – powiedziałem do niego.
Kiedy to usłyszał, otworzył szeroko oczy, ale zrozumiał co powiedziałem i zaczerwienił się.
– …N-naprawdę? …Pasuje mi to?
Z jakiegoś powodu był dziwnie szczęśliwy, kiedy to usłyszał, ale…czy powinien?
Kiedy dziewczyny to zobaczyły, zaczęły rozmawiać.
– Tak jak myślałam, to naprawdę dobrze, że Yuuto jest mężczyzną.
– Ufufu, byłby silnym przeciwnikiem, ale podnieca mnie to.
Rias mówiła to z gorzki uśmiechem, ale Akeno-san była rozbawiona.
– Gdyby Kiba był szermierzem-kobietą, to nie wyróżniałabym się w parostwie.
– Ja też nie sądzę, abym była go wtedy w stanie pokonać.
Xenovia i Irina powiedziały coś takiego.
Kiedy Tosca-san to zobaczyła, wstała.
– Co-coś takiego…jest złe, ale dobre, ale…myślę że złe!
Najwyraźniej miała sprzeczne uczucia.
– Jednakże! …Myślę… Myślę że chcę mieć fotografię Izajasza w kimonie – powiedziała w końcu.
Oznajmiła coś takiego!
Rias uśmiechnęła się i wręczyła jej fotografię.
– Proszę bardzo. Zdjęcia członków twojej rodziny są ważną rzeczą,
Tosca-san wyglądała na szczęśliwą, gdy dostała fotkę.
– Izajaszu! Myślę że chcę założyć kimono i sfotografować się razem z tobą – powiedziała.
– Ech? To znaczy że znów muszę się zmienić w dziewczynę? Ale jeśli ty mnie o to prosisz, to zgoda.
Dla Kiby, prośba od ukochanej towarzyszki to coś ważnego.
– Ise, a dlaczego ty też nie zmienisz się w dziewczynę? – zapytała mnie Rias.
Powiedziała coś takiego. Inni zaczęli mówić rzeczy typu „Chcielibyśmy to zobaczyć.”, albo „To mogłoby być ciekawe.” podczas gdy ich oczy lśniły z zainteresowaniem!
Oj, oj, oj, oj, oj! Nawet ja!?
Rany, zapanowała taka atmosfera, gdyż pistolet, który powinien zostać zapieczętowany, znów został użyty!
– Proszę, dajcie mi spokój! Chcę tylko patrzeć na dziewczyny i ich dotykać, a nie stawać się jedną z nich!
Coś takiego właśnie wydarzyło się tego dnia.
Cofnij do rozdziału piątego | Powróć do strony głównej | Przejdź do rozdziału szóstego |